Forum Audi A8 Klub Polska

Panowie wymieniał ktoś u siebie głowice i pierścień na te chińskie? Ja u siebie wymieniłem i kompresor dmuchal 20bar po złożeniu. Wszystko pięknie działało ale bardzo niedługo.... Po około 3 tygodniach kompresor zaczął coraz częściej się włączać aż w końcu już teraz samochód nie może się dźwignąć z trybu Dynamic. Rozebralem to i okazuje się że wszystko jest zatarte, pierścień prawie stopiony. Zmierzyłem ciśnienie i daje 5bar. Ktoś u siebie to wcześniej robił i działało? Czy tylko ja trafiłem na takie dziadostwo?

A to nie za dużo dmuchał ?

Seryjnie to chyba 12 bar było z tego co kojarzę...

Nie wiem ile powinno być ale jak złożyłem to bezpośrednio podłączyłem manometr i na krótko do akumulatora i tyle bar wydmuchal.

16-17 jest graniczne dla układu więc kompresor moze dawac wiecej

ile zaoszczedziles na pierscieniu?

Instrukcje podają, że ciśnienie w normie jest od 12-17. Ale mam wrażenie, że trochę na własne zawołanie sobie go tak wykończyłeś. Skoro auto opada to znaczy, że ma chyba jakieś nieszczelności(tak rozumiem stwierdzenie, że do dynamic nie chce się podnieść) i kompresor chodzi zdecydowanie za dużo. Dopóki był nowy to dawał radę utrzymać auto ale zaczął się przegrzewać i rozłączać.

Pisałem i mówiłem to już wielokrotnie - nie znam przypadku kompresora który po wymianie owego pierścienia chodziłby później długo i szczęśliwie trzymając fabryczne parametry.

Tak to bywa jak za przysłowiową złotówkę chcemy naprawić auto klasy premium.

maciu pisze:16-17 jest graniczne dla układu więc kompresor moze dawac wiecej

ile zaoszczedziles na pierscieniu?

Kupiłem głowice i pierścień. Kosztowało to bez paru groszy 300zł

[ Dodano: 2017-10-04, 15:25 ]

drago_o pisze:Instrukcje podają, że ciśnienie w normie jest od 12-17. Ale mam wrażenie, że trochę na własne zawołanie sobie go tak wykończyłeś. Skoro auto opada to znaczy, że ma chyba jakieś nieszczelności(tak rozumiem stwierdzenie, że do dynamic nie chce się podnieść) i kompresor chodzi zdecydowanie za dużo. Dopóki był nowy to dawał radę utrzymać auto ale zaczął się przegrzewać i rozłączać.

Źle mnie zrozumiałeś, w układzie nie ma absolutnie żadnych nieszczelności, nawet po tygodniu samochód nic nie opada. Jeździłem na komforcie a później przestawiłem na dynamic a teraz po prostu nie może sie podnieść bo kompresor wytwarza za niskie ciśnienie.