Forum Audi A8 Klub Polska

Witam. Powoli dopada mnie chyba problem maglownicy. W zawieszeniu nie ma luzów itd a przy jeździe po bruku itd puka coś w okolicy podszybia kierowcy i pod maska. Na postoju nagrałem film. Oglądajcie z dźwiękiem.

Regeneracja to niejakas kosmiczna kwota wiec chce mieć pewność ze to akurat o to chodzi.

http://www.youtube.com/watch?v=ag0qkz15_yU

Auto na podnosnik I ruszaj kolem prawo lewo szybkie I krotkie ruchy. Jeśli stuk będzie pochodzil bliżej silnika to tylko magiel. Parę razy już się z tym spotkałem.

Dzięki. Jutro to sprawdzę.

pozdr.

Spróbuj tak samo pokręcić na zgaszonym silniku powinno być lepiej słyszalne

Witam!
Przerabiałem to w swojej A8. Dokładnie taki sam objaw jak na filmie.
Ja dodatkowo miałem nieprzyjemne metaliczne stuki, ale słyszalne tylko przy pokonywaniu jednego jedynego przejazdu kolejowego w mojej okolicy. Poza tym cisza. Jeździłem po mechanikach i nikt nic nie potrafił stwierdzić. Zawieszenie tip top.

Do wymiany drążek kierowniczy, Lemforder 80zł + zbieżność. Cisza i przyjemność z jazdy.

Jako ciekawostkę napiszę, że zmieniłem A8 na nowszy egzemplarz i miałem znów to samo. Ponownie wymiana drążków (tym razem obu) i znów trafienie w 10...

ja mam coś podobnego jak ty, no nie tak bardzo ale coś podobnego i jak byłem na przeglądzie to nic nie znaleźli, muszę z bratem przyglądnąć się tym drążkom kierownicy jak napisał kecaj_77,
bo jak nie to zostaje chyba tylko magiel

Dużo roboty żeby drążki wymienić ?

carbonek pisze:Dużo roboty żeby drążki wymienić ?

Nie.

Wydaje mi się że jest luz na maglu ... korygowanie go ma sens ? czy odpuścić i regenerować ?

szary824 pisze:

carbonek pisze:Dużo roboty żeby drążki wymienić ?

Nie.

O ile masz odpowiednie klucze to szybki temat.
Bez odpowiedniego klucza można się zabić własną pięścią.

Przypominam, że mowa o drążkach kierowniczych a nie końcówkach drążków kierowniczych

Uwierz mi z końcówkami też można się na kur***ać U mnie palnik nawet nie pomógł...

FOSS pisze:O ile masz odpowiednie klucze to szybki temat.
Bez odpowiedniego klucza można się zabić własną pięścią.

Przypominam, że mowa o drążkach kierowniczych a nie końcówkach drążków kierowniczych

Przy drążku odpowiednim kluczek okazuje się być "żaba". Końcówki nigdy mi oporu nie stawiały. Może miałem szczęście.

szary824 pisze:Przy drążku odpowiednim kluczek okazuje się być "żaba".

Odpowiedni klucz to VAG1923 od AUDI
Do drążków jest słabe podejście więc nie wiem jak ty tam operujesz "żabą".

szary824 pisze:Końcówki nigdy mi oporu nie stawiały. Może miałem szczęście.

Raczej miałeś szczęście bo ja wielokrotnie miałem takie które wydawały się wręcz nieodkręcalne.
Na szczęście z większością dałem sobie radę i to nie palnik był elementem kluczowym

a do ściągania swożni wachacza to jaki ściągacz posiadasz, ja mam jeden ale mi sie nie podoba bo osłonki gumowe niszczy , a tak na marginesie to sprytny klucz, a daje rade?