Strona 1 z 1

[D3 06 3.0TDI ] tył sam sie podnosi na równej nawierzchni,

: 19 lut 2019, 22:53
autor: dils
Cześć i czołem !

Borykam się ostatnio z dziwną sytuacją. Ale może zacznę od początku.
Przeszkadzało mi trochę wysokość auta a mianowicie szczelina pomiędzy kołem a nadkolem wiec postanowiłem trochę go posadzić poprzez zmianę przy czujnikach takich gówienek co można regulować poprzez jego wydłużenie bądź skrócenie (nie wiem jak to się fachowo nazywa) w każdym bądź razie org jest na stałem nie regulowany. posadziłem ją trochę lecz w granicach rozsądku, dodam że auto jeździło na 19 calach org potem w lato zmiana na 20 cale i zauważyłem po jakimś czasie że auto samo się podnosi ale tylko sam tył a przód jest jak po winien. Po przejechaniu się samo opadało do stanu jakie powinno być. Lecz teraz zdarza się to coraz częściej i nie ma różnicy czy na 19 czy 20 cali problem ten sam. np stawiam auto na równej nawierzchni i wszystko gra, przychodzę rano a tył stoi wysoko i to na prawdę wysoko.. a przód normalnie. Czasem muszę odpiąć aku żeby powróciło jak powinno być a czasem wystarcza ponowne uruchomienie auta. Jaka może być tego przyczyna ?


dodam że też z czasem obniżyłem go komputerowo trochę

[ Dodano: 2019-02-19, 22:53 ]
Rozumiem ze na forum są osoby tylko czytające. Nikt nie potrafi odpowiedziec na moje pytanie czy po prostu wam sie nie chce ?

Tak, tak przywitałem sie przed pierwszym postwm bo tu inaczej nie przejdzie <boisie>

: 20 lut 2019, 05:37
autor: pioter
Błędy ? Może któryś czujnik przy kole ma już dość ?

: 20 lut 2019, 17:38
autor: Marcin2013
dils pisze:nie ma różnicy czy na 19 czy 20 cali
I tak powinno być przecież zakładając większa felgę nie masz większej średnicy koła bo opona jest niższa żeby zachować mieszczącą się w tolerancji różnicę :]
pioter pisze:Błędy ? Może któryś czujnik przy kole ma już dość ?


Może być, albo rozdzielacz szwankuje i błędu nie pokaże.
dils pisze:Przeszkadzało mi trochę wysokość auta a mianowicie szczelina pomiędzy kołem a nadkolem wiec postanowiłem trochę go posadzić poprzez zmianę przy czujnikach takich gówienek co można regulować poprzez jego wydłużenie bądź skrócenie (nie wiem jak to się fachowo nazywa)
No właśnie kopiesz coś na własna rękę nie wiedząć jak się niektóre elementy nazywają, a później coś nie działa ;)
dils pisze:Nikt nie potrafi odpowiedziec na moje pytanie czy po prostu wam sie nie chce ?
Jesteś na forum, a nie w zakładzie u mechanika nikt nie widzi co tam porobiłeś nie mamy czarodziejskiej kuli, tak jak pisał "pioter" błędy to podstawa :D

: 20 lut 2019, 19:04
autor: drago_o
Generalnie temu podobnych tematów czytałem kilkanaście... MAsz rację nie chcę się czasami odpisywać <okok>

Podstawą do czegokolwiek jest odczyt błędów z kompa. Dziwne akcje zazwyczaj pozostawiają po sobie ślady. Oczywiście będą teraz trochę zatuszowane odłączaniem akumulatora, które nie jest żadnym rozwiązaniem w komputerze na kołach (D3).

Po jakimś czasie się podnosi... kiedy? Na postoju? Podczas jazdy? Czy jak? Sprecyzuj.

: 20 lut 2019, 19:30
autor: FOSS
drago_o pisze:Generalnie temu podobnych tematów czytałem kilkanaście... MAsz rację nie chcę się czasami odpisywać <okok>
Oj tam, czepiasz się.
Przecież na internetach pisali...
Zamiast płacić komuś krocie za zestaw i obniżanie to za kilkanaście zeta można samemu sobie wystrugać te "patyki" a potem już tylko zakładasz, kręcisz i gleba jak malowana i nic więcej robić nie trzeba <faktycznie>

Do założyciela tematu...
Co się stało?... Ano coś jest nie tak.
Najpierw diagnostyka a potem naprawa.
Żeby poprawnie zdiagnozować to trzeba rozumieć jak działa to zawieszenie i na co patrzeć w urządzeniu diagnostycznym.
Obniżałem sporo takich ósemek a całe multum naprawiałem i niestety wiem, że ze szklanej kuli nie da się tego wywróżyć.
Teoretycznie wiedza leży w zasięgu ręki ale rozumienia tematu nikt nie jest w stanie przekazać tak jak nikt nie sprawdzi zaocznie co robi twoje auto kiedy każesz mu się podnieść lub opuścić.

: 27 paź 2019, 23:52
autor: dils
Sorrki Pany ze dopiero po tak długim czasie odpisuje na wasze odpowiedzi. Temat zamknięty. Nie grzebałem nie umiejąc nic tak na prawde. Z vagiem bez probpemowo sobie radze przy kodowaniach itd i to juz nie pierwsza sztuka ktora była przezemnię grzebana. Dziwna sprawa była z tym zawieszeniem bo zero błedów a auto samo sie podnosiło i to sam tył tak na prawde. Potrafiła sie podniesc w czasie drogi a czasem nawet na parkingu po jakims czasie i to na przwde wysoko ja unosiło. Sprawdzałem pare razy błedy, robiłem kalibracje i czasem powracało az objawy ustały same <bezradny> <bezradny> <bezradny>

: 12 gru 2019, 00:13
autor: pfx
miałem tak niedawno - auto pompowało się z tyłu i skakało jak pimpong na dziurach i przypadkiem natrafiłem raz na błąd czujnika poziomowania z tyłu. W zasadzie komputer błędów nie pokazywał, ale stojąc na równej nawierzchni pokazywał różną wartość od pozostałych na jednym z czujników. Kupiłem używkę i po wymianie problem ustał. Po rozbebeszeniu czujnika - rozszczelniony w środku i zawilgocony,