Strona 1 z 1
[D3 04 4.0TDI
] Wyje wspomaganie. Atak z nienacka bez ostrz
: 18 lut 2019, 15:28
autor: drago_o
Panowie z dnia na dzień wspomaganie wyje jak tylko skręcę koła. Co sugerujecie, co proponujecie? Części niedostępne... a jak. Na regenerowaną pompę ZF trzeba czekać. Czy może wina leżeć po stronie wałka napędowego czy raczej pompa powiedziała papa? Nieszczelny magiel? Dodam, że od jakiegoś czasu jak było zimno to rano coś tam lekko stuknęło raz przy skręcaniu kół ale później był spokój a jak odpalałem gdy było ciepło teraz to stuknięcia nie było. Niestety w chwili obecnej nie mam nawet śrubokręta aby poziom płynu sprawdzić, czego też nie mogę wykluczyć, że jest mało bo np wyciekło. Chociaż śladów nie widziałem ale może strzelił tak jak stoi a na ziemi nic nie widać.
[ Dodano: 2019-02-18, 15:17 ]
No i pytanie czy w ogóle próbować tak jechać czy sobie odpuścić?
[ Dodano: 2019-02-18, 15:28 ]
Jakby ktoś mógł poratowac instrukcją demontażu magla lub/i pompy to byłbym wdzięczny.
: 18 lut 2019, 18:11
autor: pioter
Zobacz czy jak wyjmiesz lewą kratkę od halogenu nie widać mokrego węża od wspomagania .
Magiel :
https://www.a8team.pl/d3-02-37mpi-lpg-d ... t26707.htm
: 18 lut 2019, 21:41
autor: drago_o
Z tą kratką to dobry pomysł. Jutro za widoku sprawdzę. Chociaż po pracy to będę już uzbrojony w narzędzia i wywalę filtr, odessam oleju, sprawdzę sitko. Zaleje świeżego oleju.
: 18 lut 2019, 23:48
autor: Joey
Moze masz malo płynu do wspomagania bo ci gdzies ubywa? Ale moze pompa tez siadac.
: 19 lut 2019, 07:53
autor: drago_o
Mam litra płynu ori to będę dolewał po pracy jeśli będzie trzeba. Pamiętam też, że z tym jednym wężykiem miałem problem do chłodnicy jak ją wymieniałem więc może coś z nim nie tak jest.
A co z jeżdżeniem? Najchętniej dojechałbym autem te 10 km do swojego garażu bo jazda z narzędziami do rodziców to taki średni pomysł. Zwłaszcza jak ktoś ciągle zapomina tak jak ja o czymś

: 19 lut 2019, 08:45
autor: szeryfisch
własnie, poziom plynu sprawdz...
: 19 lut 2019, 08:58
autor: drago_o
Jeszcze znajomy miał bardzo podobnie jak mu się to sitko jakoś wypięło i wpadło... Po pracy odsysam płyn i i sprawdzam jak to tam wygląda

: 19 lut 2019, 16:16
autor: FOSS
drago_o pisze:A co z jeżdżeniem?
No jak to "jak"?...
Zatarta pompa, opiłki w całym układzie - taki może być finał.
: 22 lut 2019, 13:16
autor: drago_o
Czyli auta nie ruszam... Chciałem dojechać do swojego garażu chociaż ale chyba to nie wyjdzie w takim układzie
[ Dodano: 2019-02-20, 18:15 ]
Się trochę wyjaśniło. Amba fatima było i nima... W zbiorniczku susza. Wtedy wróciłęm późno mocno rozgrzanym autem i był mróz. Gdzieś wyciekło. W wolnej chwili będę szukał wycieku.
[ Dodano: 2019-02-22, 13:16 ]
Ogólnie magia. Dolałem taniego febiego aby sprawdzić skąd cieknie i tyle... nigdzie nie kapie, nic się nie wylewa, wszystko działa płynu na razie nie ubywa... Jedynie znalazłem lekkie zapocenie przewodu co na opaskę zaciskaną jest do pompy podłączony. Więc teraz mam zalane pół na pół febi z ori płynem (nie wiem czy to dobrze) ale wszystko działa. Przygotuje się na któryś weekend ze wszystkimi przewodami do wymiany i silnik trzeba podwieszać aby belkę i sanie wywalić do tego. Mam zapas Febiego na płukanie układu i dwa litry ori płynu na koniec do zalania.