Strona 1 z 1

[D3 02 4.2 BFM] Brak wspomagania na postoju, nagle znikło

: 31 sty 2021, 10:57
autor: uszol
Witam

Wczoraj pokreciłem kilka bączkow śniegu, zatrzymuje sie chce skrecic kołami w miejscu zeby udac sie juz w strony chaty.. a tu taki ch*j nie idzie skrecic kołami w miejscu stoja betonem jak w skodzie felici :] trzeba było dodac gazu zeby w ogole skrecic.

Mógl sie uklad rozszczelnic? Dobrze tam zapodawałem pod czerwone pole ale raptem moze minute, dwie.

Wczesniej nie było żadnych problemow ze wspomaganiem, nie wierze że pompa padła w ciągu 1 minuty...

Pompy praktycznie w ogole nie slychac dopiero jak wjechalem do garazu to przy gazowaniu na postoju i kreceniu prawo lewo to popiskiwała. W pon daje auto na warsztat ale może macie Panowie jakieś sugestie co tam sie zadziało?

: 31 sty 2021, 18:55
autor: Marcin2013
jak kręciłeś bączki to miałeś pełny skręt ?

: 31 sty 2021, 20:11
autor: uszol
Raczej tak toczyłem się koła w lewo w prawie że opór i gaz w podloge

: 31 sty 2021, 21:57
autor: Marcin2013
Na max skręconych kołach jak dasz dużo gazu to pompa powie pa pa.

: 02 lut 2021, 13:46
autor: FOSS
Marcin2013 pisze:Na max skręconych kołach jak dasz dużo gazu to pompa powie pa pa.
Poza tym kto to kręci 4.2V8 pod czerwone pole?... po co?
Jak chcesz polatać bokami to przełączasz skrzynię w pozycję Tiptronic, po ruszeniu zmieniasz bieg na 2 i lecisz bokiem na 2ce, a przy większej prędkości to i na 3ce.
Na ubitym śniegu bawiąc się tylko gazem leci piękne długie slajdy, na lodzie na 2ce ledwie gaz muskasz i już idzie bokiem.
W każdą zimę to robię, wielokrotnie, i pompa wspomagania wciąż sprawna :)