[D3 preFL ALL ] Sterownik podnosi i opuszcza jedno koło.
: 02 mar 2021, 11:12
Witam mam problem z którym nie potrafię sobie poradzić i szlak mnie trafia.
Wygląda to tak że rok temu miałem problem z opadaniem całej prawej strony auta, najczęściej na stacji benzynowej przy dystrybutorze auto opadało na glebę, wystarczyło włączyć zapłon a auto wracało do "poziomu".
Zregenerowałem wtedy kompresor i było to samo a po czasie był z tym spokój.
Auto mogło stać tydzień i nie opadało.
Ostatnio problem nawrócił się tylko na przednie prawe koło, jest to na tyle denerwujące że zmęczyło mi kompresor.
Wsiadam do auta w garażu pod domem (dzień wcześniej po jeździe zostawiłem je wszystko było ok) odpalam i auto pokazuje zieloną kontrolkę zawieszenia, po 3 sekundach znika i niby wszystko ok ale wystarczą 2 min i słyszę ze sterownik otwiera zawór na kompresorze i opuszcza prawe przednie koło jak opuści je prawie na glebę przestanie opuszczać i zaraz podnosi do poziomu reszty kół i po 2s znowu je opuszcza i tak w kółko z 10 razy i potem jest chwila spokoju aż do przejażdżki i mogę wrócić do garażu i sytuacja się powtarza, podczas jazdy słyszę tylko raz jak kompresor dobija ciśnienie w zbiorniku i potem już jest względnie spokój.
Proszę o pomoc bo błędów nie ma żadnych a czujniki zamieniałem miejscami i jest to samo nawet specjalnie kupiłem nową wtyczkę i 50 cm przewodu żeby zmienić instalacje i nic dalej to samo.
Myślę żeby zamienić przewody powietrza ale czy to coś da, podobno można spróbować ale nie wiem czy nie będzie opuszczał nie tego koła.
Wygląda to tak że rok temu miałem problem z opadaniem całej prawej strony auta, najczęściej na stacji benzynowej przy dystrybutorze auto opadało na glebę, wystarczyło włączyć zapłon a auto wracało do "poziomu".
Zregenerowałem wtedy kompresor i było to samo a po czasie był z tym spokój.
Auto mogło stać tydzień i nie opadało.
Ostatnio problem nawrócił się tylko na przednie prawe koło, jest to na tyle denerwujące że zmęczyło mi kompresor.
Wsiadam do auta w garażu pod domem (dzień wcześniej po jeździe zostawiłem je wszystko było ok) odpalam i auto pokazuje zieloną kontrolkę zawieszenia, po 3 sekundach znika i niby wszystko ok ale wystarczą 2 min i słyszę ze sterownik otwiera zawór na kompresorze i opuszcza prawe przednie koło jak opuści je prawie na glebę przestanie opuszczać i zaraz podnosi do poziomu reszty kół i po 2s znowu je opuszcza i tak w kółko z 10 razy i potem jest chwila spokoju aż do przejażdżki i mogę wrócić do garażu i sytuacja się powtarza, podczas jazdy słyszę tylko raz jak kompresor dobija ciśnienie w zbiorniku i potem już jest względnie spokój.
Proszę o pomoc bo błędów nie ma żadnych a czujniki zamieniałem miejscami i jest to samo nawet specjalnie kupiłem nową wtyczkę i 50 cm przewodu żeby zmienić instalacje i nic dalej to samo.
Myślę żeby zamienić przewody powietrza ale czy to coś da, podobno można spróbować ale nie wiem czy nie będzie opuszczał nie tego koła.