Forum Audi A8 Klub Polska

Witam
Borykam się z takim problemem , a niestety nie doszukałem się aby ktoś rozwiązał ten temat.

Audi A8 D3 2004 r. 3.7 quattro

Problem jest z kompresorem.
Samochód nie opada nawet po miesiącu stania.. podnosi się i opuszcza prawidłowo... ale niestety kompresor powyżej 40 km/h uruchamia się i pracuje cały czas.Wyłącza się dopiero przy zatrzymaniu..przy ponownym rozpędzeniu powtarza się cała sekwencja.
Błędów na zegarach nie ma , w VCDSie też brak. Przekaźnik założony nowy. Szkoda by było zamordować sprężarkę. Więc cała nadzieja w Was Klubowicze.

Diagnostyka jest potrzebna.
Bez powodu raczej się nie włącza, szczególnie jeżeli robi to cyklicznie, w określonych warunkach.
Jeżeli potrzebujesz pomocy to zapraszam - temat pneumatyki wałkowałem setki razy.

Ciśnienie w VCDSie dochodzi do 10,8 bar. Nie za mało?

ronin3 pisze:Ciśnienie w VCDSie dochodzi do 10,8 bar. Nie za mało?

Owszem, mało. Tylko zależy w jakich sytuacjach.
Jeżeli bije max tylko 10,8bar to jest na wykończeniu a wtedy nie dziwne że ciągle się załącza bo ciągle brakuje mu ciśnienia.

Zgadzam się .. jest tylko jedno ale ..... po odpaleniu i przełączeniu z tryby dynamic na tryb podniesiony daje radę w normalnym czasie podnieść samochód na samym kompresorze.

Jedno pytanie, bo nie pamiętam jak było .. czy na zgaszonym samochodzie i włączonym zapłonie w waszych audi , po przełączeniu na tryb podniesiony , samochód podnosi się z samego zbiornika?

Jak sprawdzić szczelność pomiędzy rozdzielaczem a zbiornikiem powietrza?

Czy dobrym pomysłem jest zaślepić wyjście z rozdzielacza na zbiornik , i zobaczyć czy sprężarka będzie się włączać po przekroczeniu 40 km/h aby wyeliminować nieszczelność na tym odcinku ?

ronin3 pisze:Zgadzam się .. jest tylko jedno ale ..... po odpaleniu i przełączeniu z tryby dynamic na tryb podniesiony daje radę w normalnym czasie podnieść samochód na samym kompresorze.

Jakie masz zawieszenie?... zwykłe czy sport?

ronin3 pisze:Jedno pytanie, bo nie pamiętam jak było .. czy na zgaszonym samochodzie i włączonym zapłonie w waszych audi , po przełączeniu na tryb podniesiony , samochód podnosi się z samego zbiornika?

Tak, z samego zasobnika.

ronin3 pisze:Czy dobrym pomysłem jest zaślepić wyjście z rozdzielacza na zbiornik , i zobaczyć czy sprężarka będzie się włączać po przekroczeniu 40 km/h aby wyeliminować nieszczelność na tym odcinku ?

Nie praktykowałem takich zabiegów.

Zawieszenie normalne.

Więc wygląda jak by zasobnik był cały czas pusty .... bo samochód na samym zapłonie nie ma ochoty się podnieść.

Teraz kwestia czy nieszczelność miedzy rozdzielaczem a zasobnikiem ..czy coś z rozdzielaczem.

ronin3 pisze:Zawieszenie normalne.

To jak na 10,8bar to jeszcze dobrze sobie radzi skoro daje radę podnieść na Lifta.
Ale to zależy również od tego ile powietrza ma w zasobniku i kiedy w trakcie tego podnoszenia zaczyna wspierać się kompresorem.
Tak jak mówiłem wcześniej - diagnostyka.

ronin3 pisze:Więc wygląda jak by zasobnik był cały czas pusty .... bo samochód na samym zapłonie nie ma ochoty się podnieść.

Przy zawieszeniu sportowym, sprawnym kompresorze i powietrzem nabitym w zasobniku to na postoju, bez uruchamiania auta, korzystając wyłącznie z zasobnika można 3 razy unieść auto na Lifta. Sprawdzane kiedyś na moim D3.

Sprawdziłem i w zasobniku jest powietrze... pojeździłem po 4 min jazdy max nabił do 11 bar i kompresor się jeszcze nie wyłączył......może masz informację przy jakim ciśnieniu kompresor powinien przestać uzupełniać zasobnik?

Może kompresor nie ma jusz siły dobić do wartości granicznej i dla tego cały czas chodzi?

ronin3 pisze:Sprawdziłem i w zasobniku jest powietrze... pojeździłem po 4 min jazdy max nabił do 11 bar i kompresor się jeszcze nie wyłączył......może masz informację przy jakim ciśnieniu kompresor powinien przestać uzupełniać zasobnik?

100% sprawny ca. 16 bar

ronin3 pisze:Może kompresor nie ma jusz siły dobić do wartości granicznej i dla tego cały czas chodzi?

Tak, to jest możliwe przy czym po dłuższym czasie powinien i tak się wyłączyć i wyrzuć awarię zawieszenia.

Oczywiście masz rację .. ale ja specjalnie na VCDsie nie pozwalałem żeby dostał za wysoką temperaturę na kompresorze, co by nie zatrzeć cylindra w sprężarce.
Na dzień dzisiejszy zamówiłem nowy pierścień, zobaczymy czy coś pomoże.

ronin3 pisze:Oczywiście masz rację .. ale ja specjalnie na VCDsie nie pozwalałem żeby dostał za wysoką temperaturę na kompresorze, co by nie zatrzeć cylindra w sprężarce.
Na dzień dzisiejszy zamówiłem nowy pierścień, zobaczymy czy coś pomoże.

to ciekawe, sam z siebie ma zabezpieczenie termiczne ale zeby mozna było temperature
zmienić interfejsem to pierwsze słyszę, możesz dokładniej opowiedzieć?

maciu pisze:to ciekawe, sam z siebie ma zabezpieczenie termiczne ale zeby mozna było temperature zmienić interfejsem to pierwsze słyszę, możesz dokładniej opowiedzieć?

Maćku, nic nie musisz zmieniać.
Wystarczy podglądać temperaturę i w odpowiednim momencie zablokować zawieszenie

automatyka tzw białkowa...

sprawa wygląda tak że z boku kompresora jest dekielek od strony korby..puściły nity i się rozszczelnił. Ten temat zrobiony.

Ale powstał inny problem.... teraz palą mi się obie kontroli zawieszenia (przypuszczam ze po rozpięciu wtyczek) i trzeba zrobić nową adaptację.
I tu jest problem... wpisuję kod autoryzacji i go nie przyjmuje 31564 , wywala że kod niewłaściwy.

Ręce opadają, co zrobić?