Forum Audi A8 Klub Polska

Witam Was,
czy Wasze zawieszenie - przód- również jak moje piszczy na "leżących policjantach"?
W zasadzie mam tak od początku, ale teraz częściej jeżdżę po takich drogach i zaczyna mnie to denerwować. Może ktoś podpowie jak to zlikwidować?

Najprawdopodobniej - gumy stabilizatora - do zmiany

Jedz na szarpaki zapłacisz 50 pln i będziesz wszystko wiedział.
np. najbliższej stacji gdzie są przeglądy rejestracyjne.

Niestety bolączka modelu D3 jest również obecna w D4.W mojej S8 od ponad miesiąca również zaczęły się odzywać przednie gumy stabilizatora.Plusem jest to,że do D4 dostępne są same gumy stabilizatora- a nie jak w D3 z całym drążkiem.

Gumy stabilizatora albo łączniki, też lubią popiskiwać. Jeżeli gumy jeszcze dobre (nie mają luzu) to można potraktować je odpowiednim smarem i będzie na jakiś czas spokój.

danishow pisze:Jeżeli gumy jeszcze dobre (nie mają luzu) to można potraktować je odpowiednim smarem i będzie na jakiś czas spokój.

W D3 mam założone żółte gumy z Poliuretany Olkusz i przy każdym serwisie tj.wymianie oleju i filtrów aplikuje do nich smar i na jakiś czas jest spokój.

Do D4 założę na wiosnę jak będę na wymianach eksploatacyjnych nowe gumy w serwisie.Mnie póki co to jeszcze aż tak bardzo nie skrzypią i nie przeszkadza mi to aż tak,bo auto użytkuję weekendowo i głównie w trasie.Jeżdżąc dużo po mieście może to być już uciążliwe dla ucha.

Używam auto też tylko w trasach, ale denerwuje mnie to ,że w ogóle coś piszczy w takim aucie!!!

Paweł pisze:Używam auto też tylko w trasach, ale denerwuje mnie to ,że w ogóle coś piszczy w takim aucie!!!

Jakim aucie? auto jak auto i do tego stare więc nie ma co się dziwić

raftor pisze:Jakim aucie? auto jak auto i do tego stare więc nie ma co się dziwić

Dokładnie.Jakby kupiło się nowe to do powiedzmy 50 tysięcy km byłby spokój ze wszystkim.Niestety to są auta kilkuletnie z przebiegami powyżej 100 tyś km i systematycznie będą wychodziły jakieś pierdoły-także trzeba się na to przygotować.

panowie a jaki jest koszt drążka stabilizatora do d3

robrob pisze:panowie a jaki jest koszt drążka stabilizatora do d3

Z tego co pamiętam drążek kosztuje w serwisie grubo ponad 1000zł.Ale tak jak pisałem powyżej temat został opanowany gumami z Olkusza za ok. 100zł komplet.

Dzieki wszystkim za info.

Koledzy odgrzeję trochę kotleta, dopadło i mnie skrzypienie przedniego stabilizatora, gdzieś na forum czytałem temat że zakładane były tuleje gumowe od E klasy ale nie mogę znaleźć tego tematu pomożecie ?