Strona 1 z 2

[D2 ALL ] opony za 600 zł/szt ?

: 08 mar 2014, 17:26
autor: pitak73
Witam, czy ktoś może mi powiedzieć na temat opon w sektorze średnim do naszych aut. Chodzi mi o opony w przedziale cenowym 500 - 600 zł. Podam kilka przykładów, ceny są różne ale można je kupić taniej niż na pokazanej stronie.
http://www2.oponeo.pl/dane-opony/falken ... 8-100-w-xl
http://www2.oponeo.pl/dane-opony/uniroy ... 00-y-xl-fr
http://www2.oponeo.pl/dane-opony/toyo-p ... 00-y-xl-zr
http://www2.oponeo.pl/dane-opony/vredes ... 8-100-y-xl
http://www2.oponeo.pl/dane-opony/kumho- ... -r18-100-y

: 08 mar 2014, 19:31
autor: 123mielony
Falken-y miałem w swojej ex i mogę z ręką na sercu polecić.

: 08 mar 2014, 19:45
autor: emdzej
Kolego mam u siebie opony Falken i sprawują się bardzo dobrze. Śmiało polecam.

: 08 mar 2014, 21:24
autor: tutenhamon
Ja też śmigam na Falken -ach ,i to ą najlepsze na jakich jeździłem do tej pory Japońskie wyczynowe . W zeszłym roku kupowałem 2-szt , dla mnie rewelacja na każdą nawierzchnie , nawet na zimę nie zmieniałem .

: 08 mar 2014, 22:06
autor: pitak73
Dzięki za odpowiedzi, wszyscy jeżdżą na oponach z grupy D, M, B, ale to są opony 700zł + i nie każdego stać na takie opony, oczywiście zaraz odezwą się głosy, że jak masz a8 to stać cie na opony, ale w obecnym czasie wartość nie których egzemplarzy a8 nie jest większa od samochodów miejskich, a obecny stan ogumienia w segmencie 500-600 zł nie jest aż tak zły, żeby nie można było go montować do naszych aut.

: 08 mar 2014, 22:26
autor: 123mielony
pitak73 pisze:oczywiście zaraz odezwą się głosy, że jak masz a8 to stać cie na opony,
Ja osobiście leje z góry na mędrców którzy wypowiadają przytoczona wyżej regułkę.Twoja kasa i kupujesz co uważasz za słuszne i nikomu nic do tego :P

: 08 mar 2014, 22:36
autor: bazzzyl

: 08 mar 2014, 22:38
autor: beyer28
123mielony pisze:Ja osobiście leje z góry na mędrców którzy wypowiadają przytoczona wyżej regułkę.Twoja kasa i kupujesz co uważasz za słuszne i nikomu nic do tego :P
Dokładnie. Co więcej, takie za 400zł/szt też dają sobie wyśmienicie radę. Już drugi sezon jeżdżę na nankangach i wg mnie świetne opony, jeszcze długo na nich pojeżdżę

: 08 mar 2014, 23:42
autor: krzychu22.p1i
beyer28 pisze:
123mielony pisze:Ja osobiście leje z góry na mędrców którzy wypowiadają przytoczona wyżej regułkę.Twoja kasa i kupujesz co uważasz za słuszne i nikomu nic do tego :P
Dokładnie. Co więcej, takie za 400zł/szt też dają sobie wyśmienicie radę. Już drugi sezon jeżdżę na nankangach i wg mnie świetne opony, jeszcze długo na nich pojeżdżę
Dokładnie, zgadzam się z Wami. Jeśli się autem nie jeździ jak po....ny dupek to zaoszczędzone $$ można wydać na eksploatację lub rodzinkę.

Miałem Nokiany, ale inny model i polecam, Hankoki, Brigdestone również polecam. Teraz mam Pirelli i coś jest nie za bardzo ale to prędzej przez ich rocznik..

: 09 mar 2014, 09:21
autor: 123mielony
Nokian-y miałem zimówki
Nokian WR G2
i te też mogę polecić,naprawdę bardzo dobre gumy <okioki>

: 09 mar 2014, 12:01
autor: Flash
bazzzyl pisze:A co sądzicie o Nokianach?

http://www.oponeo.pl/dane-opony/nokian- ... l#53289237
Ja dwa sezony temu kupiłem komplet nowych letnich model "H" do mojego pastucha i praktycznie nie powiedział bym nic złego gdyby nie to że już po pierwszym sezonie pokazały się na wszystkich oponach mikro pęknięcia gumy. Może to wina tego że trafiły mi się prod. rosyjskiej? Nie wiem jak będzie z wyprodukowanymi w Finlandii. Generalnie opona godna polecenia, jednak ja się nieco zraziłem.

: 10 mar 2014, 18:18
autor: Ara$
pitak73 pisze:odezwą się głosy, że jak masz a8 to stać cie na opony
tylko te głosy zapominają że ich aż STAĆ na auto tańsze od niejednego Fiata Pandy

Re: opony za 600 zł/szt ?

: 15 mar 2014, 13:28
autor: Zabek
pitak73 pisze:Witam, czy ktoś może mi powiedzieć na temat opon w sektorze średnim do naszych aut. Chodzi mi o opony w przedziale cenowym 500 - 600 zł.
Mysle ze warto kupowac opony, ktore zuzywaja sie wolniej, wystarczają wtedy czasami
na 2 X wiekszy dystans niz opony ze sredniej polki. Dla przykladu na Michelin HP Primacy
przejechalem 74 tys km, sprzedalem samochod, a kupujacy przejezdzil na nich jeszcze jeden sezon. Dla porownania negatywny przyklad, Pirelli P6000, przejechalem na nich
54 tys km i praktycznie na koniec tego sezonu beda do wyrzucenia (bieznik ponizej 3mm)

: 15 mar 2014, 13:36
autor: danielos8
no z tymi oponami to roznie jest miałem pirelli p zero rosso 1000zł za sztuke kosztowała jak była zakładana bardzo cicha i super przyczepność i przejechane 35000tyś zaczeła ząbkować i tak dobiłem do 40000 i na śmietnik chociaż bieżnika było ze 4mm spokojnie ale buczały strasznie. Jak bede kupował nowe opony to własnie albo michelin ,yokohama albo coś około 600zł :D

: 18 mar 2014, 10:47
autor: mocwiatru
Co do tego że jeśli stać itd.
To kupiłem nalewki zimówki, w śniegu radzą sobie lepiej niż nowe Pirelli SottoZero.