Strona 1 z 4

[D2 95 4.2PB/LPG ] Absolutny brak ciepła

: 26 wrz 2013, 00:05
autor: Marek_M
Witam, tematy podobne wałkowane niejednokrotnie, ale mówiąc szczerze identycznego problemu nie znalazłem a przejrzałem wszystkie tematy w tym dziale.
Otóż bez względu jaką temperaturę ustawię na panelu z nawiewów leci zimne powietrze, econ zmienia tylko tyle, że załącza lub wyłącza kompresor i leci albo bardzo zimne albo tylko zimne powietrze. Bez względu na obroty silnika nic się absolutnie nie dzieje, układ już tłusty od odpowietrzania, niedawno podjąłem próbę samodzielnej wymiany uszczelek pod głowicami (planowane w zakładzie) ale to z innego powodu, miałem nadzieję, że i tą przypadłość uda się rozwiązać przy okazji, ale opadam z sił. Czy w takim przypadku istnieje jakaś jednoznaczna diagnoza? Dziękuję za wszelkie odpowiedzi i jako "świeżak" proszę o wyrozumiałość.

: 26 wrz 2013, 00:21
autor: FOSS
Sprawdź po kolei układ.
Czy przez nagrzewnice przepływa wogóle płyn - może są zapchane?
Czy zawory na podszybiu pracują poprawnie?
Czy pompa nagrzewnicy pracuje poprawnie?
Czy układ klimatronika działa poprawnie?... przeprowadzałeś test wszystkich urządzeń via VAG/VCDS?

: 26 wrz 2013, 00:45
autor: Marek_M
VAG nie widzi żadnych problemów, co prawda posiadam tylko amatorskiego polskiego VAGa 4.9 ale do podstawowej diagnozy chyba wystarczy. Węże od nagrzewnicy są oba ciepłe, ale nie mam pewności, czy w przypadku LPG wpiętego równolegle, organoleptyczne sprawdzanie drożności nagrzewnic jest miarodajne? I Pytanie czy ewentualne uszkodzenie elektrozaworów bądź pompki może być przyczyną kompletnego braku ciepełka?

: 26 wrz 2013, 05:55
autor: sylwekr
W A4 kiedyś nie miałem prawie grzania. Okazało się, że nagrzewnica była zasyfiona. Płukanie nagrzewnicy rozwiązało problem. Tylko, że u mnie ogrzewanie wtedy działało, a problem z jego wydajnością pojawił się przy -10. A może mało drożna nagrzewnica i po wpięciu parownika od LPG cały obieg przez niego idzie. Można by na próbę zaślepić te węźe co idą do parownika i sprawdzić czy będzie obieg przez nagrzewnicę.

: 26 wrz 2013, 10:12
autor: FOSS
Marek_M pisze:VAG nie widzi żadnych problemów, co prawda posiadam tylko amatorskiego polskiego VAGa 4.9 ale do podstawowej diagnozy chyba wystarczy.
Generalnie samo sprawdzenie błędów to za mało - wiele rzeczy, mimo tego że nie sprawne, nie generuje błędu jak np. elektrozawory czy pompa nagrzewnicy.

Jeżeli masz w swoim programie taką możliwość to przeprowadź testy układy klimatyzacji - najlepiej w cichym pomieszczeniu żaby słyszeć co działa a co nie bo jak napisałem powyżej nie wszystko generuje błędy a chodzi tu o fizyczne sprawdzenie poprawności działania.
Marek_M pisze:Węże od nagrzewnicy są oba ciepłe, ale nie mam pewności, czy w przypadku LPG wpiętego równolegle, organoleptyczne sprawdzanie drożności nagrzewnic jest miarodajne?
Ale które węże sprawdzałeś?... te w komorze silnika czy te bezpośrednio przy nagrzewnicach??
Ciepłe węże to nie sukces - ważne czy nagrzewnice są drożne i czy one są ciepłe.
Marek_M pisze:I Pytanie czy ewentualne uszkodzenie elektrozaworów bądź pompki może być przyczyną kompletnego braku ciepełka?
Uszkodzenie elektrozaworów oczywiście TAK - wystarczy, że staną w pozycji zamkniętej i o cieple w samochodzie możesz zapomnieć.
Chociaż one, jak dobrze kojarzę, są permanentnie otwarte i dopiero klimatronik decyduje o ich zamknięciu więc żeby stanęły zamknięte to albo klimatronik musiałby być walnięty i dawać błędne sygnały albo musiałoby powstać tam jakieś zwarcie czego również nie można wykluczyć.

Pompa nagrzewnicy sama w sobie raczej NIE - ta jak przestanie pracować to może być problem z ogrzewaniem na postoju ale w trakcie jazdy główna pompa wody wytwarza taki przepływ że i tak jakieś ciepło by było.
No chyba, że LPG tak "sprytnie" wpięte ale raczej nie podejrzewam bo podpiąć równolegle reduktor to nie jest jakaś wielka filozofia.

: 26 wrz 2013, 21:17
autor: Gość
FOSS pisze:Chociaż one, jak dobrze kojarzę, są permanentnie otwarte i dopiero klimatronik decyduje o ich zamknięciu
To akurat prawda. Ja bym sie postarał wymacac nagrzewnice i jesli zdecydowanie zimna jest to przyjrzeć tym elektrozaworom i ich sterowaniu.

: 27 wrz 2013, 20:52
autor: Marek_M
Dzięki Panowie za wskazówki, węże sprawdzałem tylko w komorze przy grodzi, nie wiem za bardzo jak dostać się do nagrzewnic by je "pomacać"? od boku pod kierownicą się uda? Sprawdzałem kolejno swoim programem wszystkie elementy, ale nie słyszałem czy elektrozawory chodzą bądź pompa. Nie mam zbytnio czasu kurcze bo ciągle w trasie, ale może jutro uda mi się temat prześwietlić. Czy ewentualnie w okolicach wrocławia jest ktoś kto mógłby mi w tym pomóc? Np. przyjąć autko na tydzień, nie zedrzeć ze mnie skóry i przy okazji rozwiązać problem? oczywiście jeśli przez najbliższy weekend mi się to nie uda.

: 28 wrz 2013, 10:37
autor: FOSS
Marek_M pisze:Czy ewentualnie w okolicach wrocławia jest ktoś kto mógłby mi w tym pomóc? Np. przyjąć autko na tydzień, nie zedrzeć ze mnie skóry i przy okazji rozwiązać problem?
Kolega szeryfisch prowadzi warsztat niedaleko Wrocławia - jak dobrze kojarzę kilka czy kilkanaście klubowych ósemek go odwiedza i nikt nie narzeka więc uderzaj do niego: http://www.a8team.pl/szeryfisch,u,1117.htm

: 29 wrz 2013, 08:09
autor: Marek_M
A czy elektrozawory wydają jakieś odgłosy przy otwieraniu? Bo u mnie nic kompletnie się nie dzieje, nie słychać nawet po podaniu 12V bezpośrednio z aku...

: 29 wrz 2013, 09:10
autor: Gabriel
Słychać elektrozawory jak przykładasz 12V. Za każdym razem jest taki pyknięcie.

: 29 wrz 2013, 11:25
autor: FOSS
Marek_M pisze:A czy elektrozawory wydają jakieś odgłosy przy otwieraniu? Bo u mnie nic kompletnie się nie dzieje, nie słychać nawet po podaniu 12V bezpośrednio z aku...
Powinny wyraźnie stukać bo to jest cewka w której porusza się metalowy trzpień.
Zwróć uwagę na podłączenie... o ile dobrze pamiętam tam jest stały "+" i sterowanie masą.
Ale jak się posypią to może być jakieś przepięcie i wtedy już tak prosto to nie działa - no chyba że napięcie podasz bezpośrednio a nie na kostce.
Sprawdź też bezpieczniki - uwalone elektrozawory potrafią wywalać bezpiecznik klimy chociaż to wszystko jakoś dziwnie mi nie pasuje bo jak już wcześniej wspomnieliśmy elektrozawory bez napięcia (uwalone, przepalony bezpiecznik) pozostają w pozycji otwartej więc powinno być bardziej ciepło niż zimno :roll:

Sprawdź dobrze nagrzewnice i przewody do nich prowadzące - gdzie jest gorąco a gdzie już powiewa chłodem.

: 29 wrz 2013, 20:58
autor: Marek_M
Jak zwykle w weekend brakło czasu żeby się przyjrzeć wszystkiemu dokładnie. Narazie wiem tyle, że zawory raczej na pewno nie działają, ale tak jak mówisz kolego FOSS, prędzej powinno być ciepło niż zimno. Mam nadzieję, że szeryfisch znajdzie chwilę by mi to ogarnąć bo ja znów jutro w trasę a na dworze coraz zimniej...

: 29 wrz 2013, 22:41
autor: tutenhamon
Nie prawidłowy montaż węży instalki LPG może objawiać się brakiem ogrzewania miałem taki przypadek w audi u mojego ojca .Na forum też było już coś pisane , może sprawdz wszystko w tym kierunku . Umierająca pompa też może być przyczyną .

: 30 wrz 2013, 07:00
autor: Marek_M
No wlasnie lpg bylo zalozone rok temu i w zeszla zime ogrzewanie jeszcze bylo, pozniej wymieniany byl kompletny rozrzad i wydaje mi sie, ze po rozrzadzie nie bylo juz ogrzewania, ale pewnosci nie mam bo bylo to wiosna i w miare cieplo na dworze...
Od dzis audi stoi w Magnicach na warsztacie, zobaczymy co tam wyjdzie. Mam nadzieje, ze to nic powaznego i nie zrujnuje to mojego budzetu. Jak tylko sie wyjasni co i jak to napisze.

[ Dodano: 2013-10-04, 16:16 ]
No i usterka znaleziona, ani pompka ani zawory nie zyja a ciepla nie ma dlatego, ze zaworki zabily sie jakas mazia. Widocznie mechanik podczas wymiany rozrzadu wyplukal uklad jakims dziwnym specyfikiem albo mimo prosby wcale tego nie zrobil. Pompka juz kupiona, jutro montaz i zobaczymy efekty

[ Dodano: 2013-10-08, 17:14 ]
Temat uważam za zamknięty, kolega szeryfisch spisał się na medal, wymiana elektrozaworów i pompy rozwiązała problem.

: 14 paź 2013, 18:10
autor: tutenhamon
Cóż tam w ten układ było lane że zawaliło zaworki , napewno gazownik uzupełnił układ zwykłą wodą i tyle ,ponoć często tak robią . A swoją drogą szeryfisch też mnie nie zawiódł, mam od niego skrzynie i też jestem zadowolony .