Forum Audi A8 Klub Polska

Witam, czytałem na forum na temat sprawdzania visco i wyszło tak że na zimnym motorze zatrzymać się go nie da i jak doda się gazu to obroty wiatraka rosną z obrotami silnika. Czyli wynika że uszkodzone. Ale silnik bardzo szybko się nagrzewa wystarczy odpalić silnik i po 2 minutach wskazówka leci ponad 50 stopni. Przejadę dosłownie 5 minut spokojnie temperatura juz jest 70 stopni przy temperaturze zewnętrznej 10-15 stopni. Po chwili jest 90 i cały czas tak się utrzymuje nic więcej nic mniej. Co z o objawami uszkodzonego visco jak jest spięte cały czas to chyba silnik by się nie dogrzewał. Stojąc w korkach czy jeżdżąc po mieście temp cały czas 90 stopni. Mam się tym martwic? Bo zaczęły mnie zastanawiać straszne szumy powietrza pod maska wieje tak jak jakiś huragan...

Masz je po prostu spiete. Czesty objaw przy vemo

W takim razie co to jest VEMO i czy muszę wymienić już visco? Czy moge sobie tak śmigać. Jakies skutki uboczne mogą wystąpić?

DuD pisze:czy muszę wymienić już visco? Czy moge sobie tak śmigać. Jakies skutki uboczne mogą wystąpić?

Moim zdaniem możesz tak śmigać , silnik jest chłodzony , gorzej jak by się nie załączało , chociaż silnik też jest w jakimś stopniu obciążony tymi obrotami . Zwracaj uwagę na trasie i w mroźne dni , czy temperatura silnika nie spada np do 50*C ( wtedy będzie nie dogrzany silnik , szybciej zużywają się elementy w silniku , więcej silnik będzie palić ) .
Ja też mam tak u siebie , na szczęście zimą temperatura utrzymuję się w granicach 90*C , tak samo na trasie .

Tyle dobrze ze nie trzeba juz wymieniac. Robilem trase w nocy 200km i caly czas 90. Dzieki za pomoc

DuD, następnym razem jak wstawisz [taga] to bądź tak łaskaw znaleźć swoje auto ze swoim silnikiem.
[D2 ALL ] używaj wtedy kiedy problem może dotyczyć każdej wersji silnikowej i każdego rocznika czyli raczej rzadko bo nawet przy tym samym silniku ale z różnych roczników mogą występować różnice :-?

mdamian pisze:Moim zdaniem możesz tak śmigać , silnik jest chłodzony...

Tak, oczywiście, jest niesprawne ale po co to robić skoro auto jeździ.... po co wogóle włożyli to visco, nie znają się tam w tym AUDI..... w obliczu nadchodzącej zimy bardzo celna porada.... a jak czasem będzie nie dogrzany to karton przed chłodnicę i dalej nie trzeba nic wymieniać

DuD pisze:W takim razie co to jest VEMO i czy muszę wymienić już visco? Czy moge sobie tak śmigać. Jakies skutki uboczne mogą wystąpić?

Vemo to producent, jego visca tak maja. Nie musisz. Mozesz. Nie ma.