Strona 1 z 1

[D2 02 ] Panel klimatronika

: 28 gru 2013, 22:15
autor: longd2
Witam mam problem z klimatronikiem a mianowice gdzy temp.otoczenia spada po nizej 0 to przestaje grzac i rosnie temp.silnika , gdzy przytrzymam obroty w okolicach 3500 4000 to wraca wszystko do normy po jakiejs minucie znowu przestaje grzac i powraca problem,nadmienie tylko ze w temp.otoczenia gdy jest +4 i wiecej jest wszystko ok
Vagiem wszystko przetestowane nie ma bledow przeprowadzony test elemetow.Wszystko wskazuje ze prawdopodobnie jest walniety panel klimy i teraz pytanie czy nr.panela klimy z koncowka litery Q taki mam moge zamienic na koncowke litery N z.
Z gory dziekuje za info ;)

: 28 gru 2013, 22:42
autor: CINEK
hejka wg etki powinno pasowac:

Obrazek

:]

Re: KLIMATRONIK

: 28 gru 2013, 23:16
autor: ernesto
longd2 pisze:przestaje grzac i rosnie temp.silnika , gdzy przytrzymam obroty w okolicach 3500 4000 to wraca wszystko do normy po jakiejs minucie znowu przestaje grzac i powraca problem
szczerze to jestem wrażliwy na takie sytuacje i ja bym podejrzewał zapowietrzający się układ chłodzenia. Gdzieś się zatka i za pchnie powietrzem, dasz po garach i przepchnie powietrze dalej i wraca do normy. Sprawdź poziom płynu najpierw.

: 29 gru 2013, 10:34
autor: longd2
Dzieki za wszystkie informacje ale jesli chodzi o plyn to nie ubywa go trzyma caly cza stan jedynie jak przstaje grzac to przybywa plynu w zbiorniczku dodam ze elektrozawory wymienione na sprawne

[ Dodano: 2013-12-29, 10:48 ]
a zabawne jest to ze przy dodatniej temp.otoczenie jest wszystko ok

: 29 gru 2013, 15:00
autor: ernesto
longd2 pisze:jedynie jak przstaje grzac to przybywa plynu w zbiorniczku dodam ze elektrozawory wymienione na sprawne
Dziwne. Zupełnie jak by się coś zatykało i blokowało prawidłowy przepływ. Temperatura płynu rośnie i zwiększa swoją objętość. Może coś Ci pływa w układzie, albo się coś oderwało.
Ja miałem taką sytuację parę lat temu że zamarzał mi reduktor. Wszystko było ok a reduktor zamarzał. Postanowiłem go wyjąć i okazało się że na przewodzie który zasila reduktor płynem pływała sobie kulka :-o Nie miałem pojęcia jak się tam dostała. Po pozbyciu się ciała obcego wszystko wróciło do normy.