Forum Audi A8 Klub Polska

Witajcie,

Mam pytanie: Czy to prawidłowy objaw że za każdym razem gdy wjeżdżam do garażu podziemnego w którym panuje temp. ok 12 st C. włącza mi się wiatrak na chłodnicy? Wracam wieczorem i parkuję auto i dokładnie za każdym razem mam ten efekt… Nie miałem do tej pory do czynienia z silnikami V8 i może niepotrzebnie podnoszę alarm. Ale ta sytuacja ma miejsce nie po długiej trasie a po zwykłej jeździe po mieście gdzie naprawdę nie wyciskam z auta siódmych potów.
Wiatrak działa ok 30sek, może 1 min…. Dodam że mamy wczesną wiosnę i temperatury zewnętrzne nie są wysokie...

Czy coś powinienem sprawdzić?

Pozdrawiam,

Sprawdź temperature na VAG zanim wjedziesz i jak sie właczy i jak sie wyłaczy. Może czujnik zapobiega jakiemus skokowi gdy otoczenie sie robi cieplejsze. A dzis mamy juz naście stopni na dworze jak to wyglada?

Przy nastu stopniach na zewnątrz także się włącza. Niedawno (ok 1 m-c) auto było podłączane do VAG i nie wyświetlał żadnych błędów...

W D4 4.2 TDI mam ten sam objaw i jest to normalne w tym modelu . Z tego co czytam na A6 C7 ma to na celu wypalania DPF a w benzynach nie wiem ale też pewnie jest to normalne zjawisko

To moje pierwsze audi dlatego może moje reakcje są nieco na wyrost

Apophis - niestety nie mam dostępu do VAG by się podłączyć wieczorkiem.

rafalr93 - troche mnie to uspokaja moze silniki V8 potrzebują więcej chłodzenia…

Ja po szybszej niż zwykle jezdzie studze silnik i turbiny przez ok 2 min na włączonym silniku zanim wjadę do garażu. Ale mimo to wiatrak sie włącza… na krótko ale sie włącza…

A jak jest u innych posiadaczy V8…np. w 4,2 TSI?