Forum Audi A8 Klub Polska

Chłopaki mam poważny problem. Nabiję klimę i po miesiącu czynnika nie ma w połowie. Nabijam z kontrastem ale nigdzie nic nie widać. Sprawdzamy klimę na azocie i może stać na 16barach cały dzień i nic nie zejdzie. Poradzcie co zrobić gdzie szukać.
Ostatnio wymieniłem kompresor bo myslałem ze to jego wina ale na drugim jest identyczna sytuacja. W tamtym roku wymieniłem osuszacz wraz z zaworem rozprężnym.
Czy drzeć nagrzewnicę i tam wymieniać cały parownik.

jeśli na przewodach i chłodnicy nic nie widać to może i ten parownik przy nagrzewnicy

ale to chyba by bylo widac wyplywajacy kontrast z saczków pod autem

no pewno tak, hm sam juz nie wiem, klima to tylko pare wężyków , kompresor chłodnica i ten parownik, no skoro ubywa to musi gdzieś uciekać, wymień może na sam początek wszystkie oringi , sam mówiłeś że sprężarke wymieniałeś i napewno jest sprawna, no to pozostaje jeszcze ten parownik którego nie widać

DODANO:
a tak na marginesie, to żeby zobaczyć ew uciekający kontrast to najlepiej użyć lampy uv, i najlepiej po ciemku to będzie widać

uszek pisze:Sprawdzamy klimę na azocie i może stać na 16barach cały dzień i nic nie zejdzie. Poradzcie co zrobić gdzie szukać.

Jeśli nic się nie dzieje na postoju tzn ,że gdzieś jest nieszczelność na pracującej klimie.Sprawdzaj szczelność na odpalonym silniku i załączonej klimie musi coś pokazać cudów nie ma

Podjedź do Widery -Multiserwis naprzeciw Centrum Stalowa, w klimach jest dobry.

Miałem podobnie okazało się że parownik przegnil. Widać było barwnik na saczkach klimy.

U mnie wyszło że najprawdopodobniej kompresor znów puszcza wcześniejszy miał krzywa osie a ten puszcza na polować. Widać zielony kolor na nim. Jutro przyjdą uszczelki kompletne i będę go robił zobaczymy później elektronicznym wykrywaczem sprawdzę układ bo już miałem nerwy i specjalnie sobie kupiłem u

uszek pisze:U mnie wyszło że najprawdopodobniej kompresor znów puszcza wcześniejszy miał krzywa osie a ten puszcza na polować. Widać zielony kolor na nim.

Witam w klubie u mnie zauważyłem to samo, z początku myślałem że to wina wspomagania. Ale uporałem się z nim i dalej pojawia się zielonkawy płyn na kompresorze.