No to tak:
1. Wszystkie zawory, silniczki i klapy działają. Część klap nieznacznie (o 2-5 jednostek) przekracza adaptacje, co wynika ze zużytych trzpieni, ale nie wpływa na działanie klap. W testach zawory stukają, a pompki (na podszybiu i w webasto) działają.
2. Temperatura nawiewu lewego na podszybiu jest taka sama, jak nawiewu lewego nad radiem, ale jest zupełnie inna niż temperatura na nogi i w kratce po lewej stronie kierownicy. Na szybę i nad radiem idzie letnie powietrze, a już na nogi i po lewej stronie kierownicy gorące. To chyba całkowicie wyklucza możliwość awarii nagrzewnicy lub zaworu.
3. Przy obecnych mrozach mam problem z ogrzewaniem w ogóle. Czy z webasto, czy bez, auto nagrzewa się wewnątrz dopiero po kilku dobrych kilometrach, podczas gdy temperatura silnika w tym czasie już dawno osiągnęła wartość roboczą. Na postoju webasto spokojnie odszroni szyby i ogrzeje wnętrze do znośnej temperatury, ale po uruchomieniu silnika temperatura spada. Ma to niby jakieś uzasadnienie, bo w tym roczniku webasto grzeje tylko nagrzewnicę, a nie silnik, ale aż tak chyba nie powinno być. Wykluczyłem dziś instalację lpg (zacisnąłem przewody wodne reduktora i nie było poprawy).
4. Po dłuższej jeździe i po solidnym nagrzaniu silnika i komory silnika ogrzewanie działa prawidłowo i wydajnie (oprócz ww. problemu z nawiewem na szybę po lewej stronie). Nawet jak potem wyjadę w trasę, to ogrzewanie działa wydajnie. Podkreślam, że
temperatura silnika dość szybko osiąga wartości ponad 90 stopni i nie spada poniżej tej wartości.
Dodam, że zdarzało mi się, że na wyświetlaczach panelu klimatronika pojawiały się krzaczki i artefakty. Może to właśnie wina panelu klimy? Ale testy przechodzi prawidłowo
EDIT: Odczytałem dane z klimy i wszystko wygląda prawidłowo. Temperatury, czujniki światła itd. jest OK. Chyba to jednak jakaś usterka fizyczna (nieszczelność lub niedomykająca się klapa).
[ Dodano: 2019-01-11, 09:13 ]
Po roku nadal nie rozwiązałem problemu. Wczoraj się przejechałem i przy -15 nie mogłem odmrozić szyby, bo dmucha zimnym
Zauważyłem, że jak włączam obieg zamknięty, to na szybę leci już ciepłe powietrze. Wniosek jest taki, że powietrze z zewnątrz dostaje się do nadmuchu w sposób niekontrolowany i wpływa głównie na nawiewy na szybę i na nawiewy centralne górne.
W związku z tym mam pytanie o funkcję pokrętła-suwaka na środku nad radiem (poziomy suwak zimno-ciepło).
Czy u Was przy przesunięciu na "zimno" z nawiewów leci zimne powietrze z zewnątrz (jeśli tak, to z których nawiewów)? Jeśli tak, to może jest to przyczyna - klapa odpowiedzialna za zimny nawiew (V113?) nie domyka się i podaje trochę zimnego powietrza z zewnątrz cały czas...
Zerknijcie proszę, jak to u Was działa.