[D2 96 4.2PB/LPG ] poziom płynu chłodzącego
: 21 lip 2011, 20:15
Witam
ostatnio zamontowałem gazyfikację na miejsce uszkodzonej i musiałem po raz pierwszy od czasu zakupu Niuni dolać płynu chłodzącego. Zrobiłem to na zimnym silniku, dolałem trochę więcej niż min, odpowietrzyłem tymi 2 śrubami przy podszybiu ( wchodzą tam przewody do ogrzewania - chyba) i po rozgrzaniu silnika ostrożnie odkręciłem korek od zbiornika z płynem, aby dodatkowo odpowietrzyć i ... wyszło sporo powietrza ( czuć alkoholem nie gazem ) a płyn podniósł się powyżej wlewu i trochę wyleciało.
Jak pisałem wcześniej nigdy nie dolewałem płynu, gdyż poziom zawsze był pomiędzy kreskami, jak demontowałem stary reduktor to węże zacisnąłem więc prawie nic nie wyleciało, do nowego nalałem płynu więc powietrza było niewiele w układzie.
Czy to jest normalne przy gorącym silniku czy mam zapowietrzony układ ??
ostatnio zamontowałem gazyfikację na miejsce uszkodzonej i musiałem po raz pierwszy od czasu zakupu Niuni dolać płynu chłodzącego. Zrobiłem to na zimnym silniku, dolałem trochę więcej niż min, odpowietrzyłem tymi 2 śrubami przy podszybiu ( wchodzą tam przewody do ogrzewania - chyba) i po rozgrzaniu silnika ostrożnie odkręciłem korek od zbiornika z płynem, aby dodatkowo odpowietrzyć i ... wyszło sporo powietrza ( czuć alkoholem nie gazem ) a płyn podniósł się powyżej wlewu i trochę wyleciało.
Jak pisałem wcześniej nigdy nie dolewałem płynu, gdyż poziom zawsze był pomiędzy kreskami, jak demontowałem stary reduktor to węże zacisnąłem więc prawie nic nie wyleciało, do nowego nalałem płynu więc powietrza było niewiele w układzie.
Czy to jest normalne przy gorącym silniku czy mam zapowietrzony układ ??