Strona 1 z 2
[D2 99 4.2PB
] Odpowietrzanie układu chłodzenia
: 04 lis 2012, 18:00
autor: VOLUS
Panowie,na dniach bede wymieniał płyn w układzie chłodzenia,jak szybko i sprawnie odpowietrzyć układ?
: 04 lis 2012, 18:11
autor: mdamian
Moim zdaniem najlepiej to wypuść płyn , potem postaw auto pod górę przodem i zalej go , poczekaj aż poziom w zbiorniczku wyrównawczym opadnie i dolej płynu . Pojeździj trochę i sprawdź poziom płynu , ewentualne braki uzupełnij .
U mnie to się sprawdza i nie mam problemu z zapowietrzaniem się układu chłodzenia .
: 04 lis 2012, 18:21
autor: pb41ns
ale trzeba jeszcze pamiętać o odpowietrzeniu nagrzewnicy, takie małe pokrętełka obok zbiorniczka od płynu chamulcowego
: 04 lis 2012, 18:26
autor: VOLUS
Ale kiedy je odkrecać przy zalewaniu? czy zawsze jest konieczność ich odkrecania?
: 04 lis 2012, 18:35
autor: FOSS
Jeżeli układ jest sprawny to wystarczy do normalnie stojącego auta, nie pod górę ani nie z górki, zalać nowy płyn, nie zakręcając zbiorniczka zalać nowy płyn, odpalić, dolewać płynu do zbiorniczka aż przestanie go ubywać, po uzupełnieniu zakręcić zbiorniczek, pojeździć trochę na klimatroniku ustawionym na grzanie, sprawdzić stan i uzupełnić w miarę potrzeby.
Odpowietrzniki od nagrzewnicy owszem używa się ale raczej nie będzie takiej potrzeby.
Stawianie pod górkę lub z górki moim zdaniem nie wpływa jakoś konkretnie na proces odpowietrzania i nie kojarzy mi się z jakąś konkretną metodą warsztatową a tym bardziej z niczym konkretnym z procedur opisywanych przez ASO... ale mogę się w tym mylić :-P
: 04 lis 2012, 20:25
autor: mdamian
FOSS, Mam ojca elektro-mechanika , robi w tym zawodzie już kupę czasu . Twierdzi że najlepiej stanąć pod górę przy dolewaniu płynu żeby powietrze wyleciało z całego układu chłodzenia .
Jak staniesz z górki to może w silniku zostać powietrze , no i samochód będzie wariować .
Ale to zdanie mojego ojca , a jak się przekonałem na własnej skórze , w nie jednym warsztacie pracują partacze , nie mechanicy .
(nie mam nic do kolegów z forum ;-) )
: 04 lis 2012, 20:52
autor: sylwekr
mdamian pisze:FOSS, Mam ojca elektro-mechanika , robi w tym zawodzie już kupę czasu . Twierdzi że najlepiej stanąć pod górę przy dolewaniu płynu żeby powietrze wyleciało z całego układu chłodzenia .
Może to sprawdzało się przy starszych autach, gdzie wlewało się płyn bezpośrednio do chłodnicy, ale wydaje mi się że w A8 i większości współczesnych aut nie ma znaczenia. Według mnie jak by nie stał samochód to po wymianie płynu i tak w układzie jest dosyć duża ilość powietrza i dopiero jak silnik nagrzeje się puści termostat i pompa zacznie przepychać płyn po całym układzie powietrza się pozbędziemy. Według mnie po spuszczeniu i zalaniu płynem zostawiamy otwarty korek wlewowy, luzujemy odpowiertrzniki, odpalamy i w miarę ubywania płynu uzupełniamy. Po paru minutach jak przestanie schodzić powietrze zakręcamy korek i odpowietrzniki, mała przejażdżka, kolejna kontrola i ewentualne uzupełnienie stanu po ostygnięciu silnika.
: 04 lis 2012, 21:10
autor: mdamian
sylwekr pisze:Może to sprawdzało się przy starszych autach, gdzie wlewało się płyn bezpośrednio do chłodnicy
No może i w "starszych" autach , ale zawsze miały zbiorniczek wyrównawczy .
: 05 lis 2012, 01:26
autor: FOSS
mdamian pisze:FOSS, Mam ojca elektro-mechanika , robi w tym zawodzie już kupę czasu . Twierdzi że najlepiej stanąć pod górę przy dolewaniu płynu żeby powietrze wyleciało z całego układu chłodzenia.
mdamian z całym szacunkiem dla Twojego Taty ale ja w swoim nieautoryzowanym i nigdzie nie reklamowanym garażu robiłem już kilka A8/S8 D2/D3 (ze zdejmowaniem całego przodu w obu modelach włącznie) i może głupio robiłem ale nigdy nie stawiałem specjalnie przodu wyżej do zalania płynem i jak do tej pory nigdy nie miałem problemów z zapowietrzonym układem chłodzenia :roll:
Ale cóż... nie wiem, nie znam się... nie jestem z zawodu mechanikiem... dłubię wyłącznie w A8/S8 i robię to wyłącznie z zamiłowania do tych właśnie samochodów ;-)
: 05 lis 2012, 14:23
autor: Gość
Ja u siebie wymieniałem w normalny sposob bez żadnych ceregieli,ubyło po rozgrzaniu dolalem potem jeszcze troszke po przejechaniu i jest ok
: 05 lis 2012, 14:57
autor: scenic_17
ja zapalalem auto odkrecalem odpowietrzniki, ustawialem na grzanie i sam sie odpowietrzal
: 05 lis 2012, 20:29
autor: pepi
w niektórych autach to inaczej się nie da jak stawać pod górę
np trzech braci z forda vw seata :-P
ale w normalnych autach z jedną nagrzewnicą to po co :mrgreen:
: 05 lis 2012, 22:21
autor: mdamian
pepi, Wiesz że nie wnikałem nigdy w to :mrgreen:
: 27 sty 2013, 20:21
autor: COLA
Koledzy kilka dni temu wymieniałem w mojej D2 termostat , prowadziło to do odpowietrzania układu , więc wyglądało to tak ,termostat zamontowany płyn do zbiorniczka zalany , uruchomiony silnik i ogrzewanie na max po rozgrzaniu dolanie plynu a potem przejażdzka i uzupełnienie niewielkie płynu i wszystko jest OK 8-)
: 14 lut 2013, 19:03
autor: tutenhamon
Tak jak napisał FOSS, iscenic_17, ,stawiamy na prostej powierzchni grzanie na maksa małe odpowietrzniki odkręcone i tylko dolewamy płyn ,sprawne autko nie potrzebuje niczego więcej.