[mdamian]

Witam , Postanowiłem założyć swoją działalność i zacząć zarabiać sam na siebie , a nie dla kogoś ( i dostawać resztki) .
Kolega mnie wciąga do Taxi , dzwoniłem do ubezpieczalni zapytać się się o ubezpieczenie . Pani poinformowała mnie, że ubezpieczenie wyniesie "x4 moje ubezpieczenie

To jest opłata haraczu czy jak ??
Zadałem jej pytanie jak to wygląda jak będę jeździć swoim autem , na swoim ubezpieczeniu to co w przypadku kolizji ??

Pani : Będę musiał dopłacić różnicę pomiędzy moim ubezpieczeniem , a tym z Taxi .
Za 4500 zł / rok tylko OC , Auto warte 9K zł (1994rok) , w auto władowane na dzień dzisiejszy 12K zł i jeszcze trochę muszę dorzucić parę $$( by autko było takie jak chcę .)
Żeby to było z AC (chociaż mini AC) to bym to zrozumiał .

Jak do ubezpieczenia taxi podchodzą inni koledzy ??

[ernesto]

Damian zadzwoń do mnie
500-210-295
Za dużo tego pisania.

[mdamian]

Oki , dzisiaj już za późno , jutro zadzwonię .

[rav85]

z ciekawości jak to jest właśnie jak nie zgłasza się ze auto pełni funkcje zarobkowa taxi ma się kolizje jadać z klientem? kto wypłaca kasę z OC dla pasażera który doznał uszczerbku na zdrowiu?

[maciu]

[Motostacja]

Jakoś mnie nie dziwi wyższy wymiar składki, Taxi z zasady wozi ludzi dużo częściej niż prywatne auto, robi większe przebiegi. Tak jak maciu, napisał co zrobicie jak dojdzie do sytuacji że wieziona osoba dozna obrażeń będzie płacić rente do końca życia, ubezpieczyciele dostają po dupie właśnie za szkody osobowe które są dużo wyższe niż odszkodowania komunikacyjne ? Wiadomo póki to nas nie dotknie to się o tym nie myśli, są to jednostkowe sytuacje, jednak w ogólnym rozrachunku nie opłaca się tutaj kombinować.