[gacuś]

witam.czy aby wyjąć przednią lampę w przedlift to trzeba ściągać zderzak?i mam jeszcze drugie pytanko o regulację ręczną lampy-jak stoję przodem do auta to na górze lampy po obu stronach są takie plastikowe śrubki do regiulacji,która śrubka jest do czego?

[dice111]

Nie trzeba. Odkręcasz akurat dolne listwy. Po jednej stronie regulacja reflektora, po drugiej (bliżej błotnika) wajcha "dla anglików". Btw, 98r więc już powinieneś mieć samopoziomowanie (jak masz ksenon), wcześniej nie było i mogłeś sobie regulować ręcznie wysokość świateł (ze środka), ale tak czy tak pozycje zerową (czy to na SKP, czy sam) robisz "pod maską".

[gacuś]

mam xenon.wiem że jest taka wajcha dla angoli z boku lampy,ale od góry są dwie śrubki do regulacji i właśnie chciałem się dowiedzieć która jest do czego.

[dice111]

Do regulacji poziomej i pionowej.

[gacuś]

dzięki.

[danishow]

gacuś, jeżeli masz xenon to przed regulacją trzeba wprowadzić sterownik lamp w tryb regulacji odpowiednim urządzeniem diagnostycznym.

[gacuś]

czyli jak?od początku jak kupiłem to auto to przy zapalaniu lamp nie było takiego ruchu w dół i w górę czyli tak jakby poziomowania,ale świeciły dobrze i nie pokazywało żadnego błędu.czy mimo to da się je ustawić kompem?

[danishow]

A masz ksenon czy nie ?! ...bo nic na ten temat nie napisałeś

[dice111]

Pisal ze ma zenony. W jego roczniku samopoziomowanie powinno juz byc (jak nic nikt nie ruszal i jest fabrycznie) to najszybciej sprawdzic w srodku czy jest manualna regulacja swiatel, ma byc tylko zaslepka

[danishow]

[krisker]

[gacuś]

ma xenon i samopoziomowanie bo na wachaczu przednim jest takie ustroistwo które chyba do tego służy.ale czy jak przy zapaleniu świateł nie ma ruchu soczewki to dam radę ustawić xenon kompem?na desce nie wyswietla mi żadnego błędu odnośnie lamp.

[dice111]

A silniczki na pewno sprawne ? W sumie w preFL powinno być analogicznie:
https://www.a8team.pl/d2-...1961.htm#135394

[danishow]

[krisker]

Ja to rozumiem tak, że fabryka ustawiła lampy na jakimś bliskim środka poziomie i jest to skalibrowany punkt centralny, od którego działa samopoziomowanie. Jeśli zmienimy ustawienie np. w dół, to komp tego nie wie i nadal będzie poziomował jak do tej pory, tylko punkt centralny będzie faktycznie niżej. Jeśli mocno przesadzimy z regulacją, to podczas pracy samopoziomowania może dojść do sytuacji, gdzie zabraknie zakresu pracy mechanizmu (ciekawe co wtedy).

Czyli po uruchomieniu vagiem kalibracji (czyli ustawieniu zakresu pracy regulacji na środku) powinniśmy przede wszystkim ustawić lampy przy pomocy śrub mocujących, a dopiero potem korzystać z regulacji w lampie, żeby dokładnie ustawić odpowiedni poziom.

Dobrze myślę?