[raclet]

Witam
Mam problem. Niedawno kupiłem A8 i po badaniu na diagnostyce wyszły wszystkie amorki po 78% a prawy przedni 50% reszta zawieszenia jest bez zarzutów . Auto według mnie się dobrze prowadzi dla tego mam kilka pytań.
1. Czy na 100% wierzyć wynikom diagnostyki bo auto przyciągnięte z Niemiec 170tys przebiegu więc raczej nie powinno się coś takiego dziać. A po ręcznym bujaniu wydaje się dobrze tłumić.
2. Czy wymienić tylko ten jeden zużyty, nie zależy mi na gwarancji bo i tak nigdy z tego nie korzystałem, a w przypadku reklamacji i tak są problemy bo zazwyczaj przyczyna uszkodzenia jest po stronie użytkującego tzn najechanie na dziurę albo przyczepią się że źle zamontowane i nie podlega gwarancji. Miałem tak w starej Audi b4 i faktycznie koleś mi źle założył bo nie dokręcił wkładu i amorek został skoszony po miesiącu aż się wylał. W tym przypadku wymieniłem tylko ten zużyty bo drugi dobrze założony trzymał i prawie nowy. W przypadku mojego nowego A8 nie znam historii uszkodzenia czy to w wyniku długotrwałej eksploatacji czy nagłego zdarzenia pojawił się problem.
3. Jaki jest koszt wymiany wraz z robocizną czy po tym trzeba ustawiać zbieżność.
4. I czy 50% sprawności amortyzatora kwalifikuje go do wymiany czy jeszcze może się spokojnie pobujać do następnego przeglądu lub do momentu aż zacznie prowadzać autem

[kuczlaw]

[raclet]

Ok chyba takiej odpowiedzi oczekiwałem. Póki co będę się jeszcze toczył a jak poczuje że prowadza lub doczekam kolejnego przeglądu i go nie przejde to wtedy wezmę się za wymianę parki

Pozdrawiam

[SJake]

A sprawdzili Ci ciśnienie w oponach przed pomiarem? ;-)

[raclet]

a gdzie tam od razu na telepanie poszedł

[ Dodano: 2009-10-09, 12:01 ]
A jak będzie większe ciśnienie to w którą stronę pójdzie sprawność amortyzatorów ?

[kuczlaw]

[tanatorq]

na tej samej stacji diagnostycznej co roku wychodzi mi na amorkach około 35% i jeżdżę już 3 lata z takimi 35% jedynie jeśli jest w nich coś nie tak to tylko jak się jeździ po muldach, cała reszta nawierzchni, pojedyńcze dziury to miód malina jak spadnie bardziej albo będę czół że się auto uślizguje to wymienię :-]

[SJake]

Tylko zwalniaj na zakrętach... :mrgreen:

[tanatorq]

hehe nie wymieniać amortyzatora co ma 50% sprawności jak wyżej widać pisałem rok temu że miałem 35% sprawności przez 3 lata i auto prowadziło się cud malina, i komfortowe było obecnie fizyka sprawiła psikusa i amortyzatory nie mają już 35% sprawności tylko 43 jak to możliwe? może tam temperatura czy coś, ale mówię nie wierzę urządzeniom tego typu bo co stacja obsługi to inne urządzyska wymieniałem w starej audicy amorki na nowe a na stacji nagle okazało się że mają po 80% sprawności

no mówię w tym samym miejscu teraz sprawdzam amorki w tej audicy i nie zmienię dopóki nie odczuję tego, fizyki się nie da oszukać także wiem na czym jeżdżę

[colln]

[tanatorq]

[colln]

[tanatorq]