Forum Audi A8 Klub Polska S8 prosba o wycene szkody :(

tomek965 · Wysłany: 2015-06-20, 15:59 **S8 prosba o wycene szkody :(**

Witajcie wczoraj we wroclawiu mialem przygode mianowicie jadac lewym pasem na 2 pasmowej drodze w miescie ktos wyjezdzajac z ulicy podporzadkowanej na zielonej strzalce wychylil sie za bardzo i wjechal we mnie dokladnie w tylne drzwi szkody na pierwszy rzut oka nie byly duze wiec nie dzwonilem po policje spisalem oswiadczenie dzis po ogledzinach zauwarzylem ze wgnieciony jest slupek delikatnie ale jest oraz sa slady na feldze widac tez ze kolo jest minimalnie skrzywione nawet moja kobieta to sama zauwarzyla

i teraz prosba byscie spojrzeli na to na sama blacharke narazie nie wiem co z kolem. tego wgniecenia nie widac natomiast zaznacze gdzie jest.(sory za jakosc zdjecia

) i pytanie czy zglaszac szkode czekac na rzeczoznawce czy znalezc jakiegos swojego znajomego ktory to opisze czy co robic caly samochod jest w idealnym stanie nie ma nawet najmniejszych rysek wiec jak mi przyjdzie jakis facet i wyceni calosc auta na 20 tys to nie recze za siebie

z gory dziekuje za pomoc

krzychu22.p1i · Wysłany: 2015-06-20, 18:24

Wstaw na inny portal fotkę bo widzę samą miniaturkę w google.

Preston81 · Wysłany: 2015-06-22, 10:56

twoje auto zostanie wycenione na max 15

, a co do szkody moglbys wlozyc zdjecie ktore dziala , ale jak widac nie masz czasu ogarnac

ps wartosci auta nie oblicza sie na podstawie ilosci rysek

pozdro

tomek965 · Wysłany: 2015-06-22, 12:12

Dziś wstawię bo wczoraj jeszcze miałem w bloku pożar w piwnicy jakieś apogeum. A na jakiej podstawie wycenia na 15? Przecież to jest czyste złodziejstwo jest malutka wgniotka na boku pod drzwiami z tego co wiem to można tylko wymienic a ten element jest połączony z dachem myślicie realnie ile spodziewać się pieniędzy ?

drago_o · Wysłany: 2015-06-22, 12:22

Ja robiłbym bezgotówkowo w ASO i z głowy. Robia swoje oględziny, później zapraszaja do siebie Pana z ubezpieczalni. Na koniec sami się z nimi tarmoszą i użerają o wszystkie szkody nawet nie napisane w oświadczeniu.

Katalogi bywają okrutne. A ich interpretacja przez ubezpieczyciela jeszcze bardziej. Więc wycena bedzie marna.

Preston81 · Wysłany: 2015-06-22, 14:13

wklej zdjęcie to będziemy rozmawiać , 15 to ci dadzą jak dobrze zawieje

Lechu · Wysłany: 2015-06-22, 18:42

Sam ostatnio mam sytuacje użerania się ze złodziejami. Po pierwsze nikt tam nie pójdzie Ci na rękę bo dla ubezpieczalni jesteś przymusowym kosztem i będą chcieli Ci zapłacić jak najmniej.

Licz się z tym, że przy wycenianiu przez specjaliste rzeczoznawce (złodzieja na umowe) bardzo może Ci podskoczyć ciśnienie.

Jeżeli sprawa by miała być bezgotówkowa to ASO . Ale znając ASO i wycenianie naprawy za widczoczne szkody, i te o których jeszcze nie wiesz, a mogą się pojawić, to ubezpieczyciel może pójść w szkodę całkowitą.

Jeśli chcesz gotówkę to od razu szukaj prawnika który się w tym specjalizuje. U niego się wszystkiego dowiesz itp itd.

Proponuję kolego zapoznać się z prawną literaturą i innego rodzaju poradnikami dostępne w sieci.
obowiązkowo ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych pojazdów.

Preston81 · Wysłany: 2015-06-22, 21:15

poczekaj na wycene mozesz tez wziasc kase i odpsrzedac firmom wyciagajaca kase z takich spraw oni skupuja takie sprawy za gotowke

gacuś · Wysłany: 2015-06-23, 09:08

opisze pokrótce mój niedawny przypadek(pisałem juz o tym,ale gdzieś wcięło te posty).gość cofając uszkodził mi przedni zderzak.zderzak delikatnie pękł w dolnej części,a więc do wymiany.firma ergo hestia wyceniła szkodę na.....1350zeta przyznając,a jakże,jakis gówniany zamiennik za 380zl,(czego oczywiście w swietle prawa robić nie mogą).zadzwoniłem do aso,cena nowego zderzaka 3350zeta.byli jeszcze na tyle bezczelni,że w kosztorysie przy wycenie zderzaka podali firme która jakoby dysponuje taką częscią.oczywiście napisałem do tej firmy maila z zapytaniem o zderzak i dostałem odpowiedź,że owszem,mogą załatwić,ale tylko oryginał,cena 3300zl.w związku z tym zrobiłem wycenę u niezaleznego rzeczoznawcy w Pzm-ot,wycenili mi cała szkode,bo ucierpiała jeszcze kratka zderzaka,na 4500tysia!a więc różnica spora.oczywiscie ergo hestia wypłaciła mi kwotę którą przyznali,jest to kwota bezsporna której przyjęcie nie zamyka poszkodowanemu dochodzenia swoich praw,i pewnie myśleli,że sprawa jest zamknieta,a ja szczęsliwy.odczekałem,aż minie 30 dni.bo taki okres czasu ma ubezpieczyciel na zlikwidowanie szkody,i wysmarowałem im piękne pisemko z licznymi paragrafami i wyrokami sądowymi w podobnych sparawach dołączając swoja wycenę i maila od firmy która jakoby posiada w ofercie zderzak za 390zl.w odwołaniu zaznaczyłem,iż oczekuje dopłaty w oparciu o wycene niezależnego rzeczoznawcy sporządzoną zgodnie z obowiazującymi przepisami wraz z odsetkami od momentu otrzymani pisma do dnia zapłaty włącznie,w przeciwnym razie będę dochodił swoich praw na drodze postępowania sądowego.i jakież było moje zdziwienie kiedy po dwóch dniach otrzmałem nowa wycenę!!i nagle kwota szkody wzrosła z 1350 na ......4200zeta!!a więc panowie nie odpuszczać złodziejom!

Preston81 · Wysłany: 2015-06-23, 11:12

ja zrobilem podobnie i pzu nie chcialo pojsc na reke wlg nich zamienniki istnieja sprawa od lutego w sądzie

drago_o · Wysłany: 2015-06-23, 11:59

No niestety, zawsze próbują tak robić. Kumpel ubezpieczył auto, które mu ukradli później w 4-5 miesięcy. Auto kosztowało go 60tys. a zaproponowali mu z ubezpieczenia 40tys. wkurzył się i z bratem prawnikiem prosto do biura kierownika PZU w częstochowie uderzył... po 30 minutach miał 58tys przyznane (minus te dwa za niby utrate wartości).

Ja teraz miałem stłuczkę i zaproponowali mi w pierwszej wycenie 3200zł, oddałem auto do ASO i aktualnie dzisiaj cena wzrosła do 16tyś

Bo dostałem wczoraj pismo o przyznaniu kolejnych 4600 do wcześniejszej wypłaty 11tys:)

ASO w Częstochowie zmieniło właściciela i chyba zacznę polecać to miejsce innym osobom

gacuś · Wysłany: 2015-06-23, 12:49

FOSS · Wysłany: 2015-06-23, 18:25

Niestety też mam przykre doświadczenia z ubezpieczycielami.
Złodziejstwo na każdym kroku...
- ubezpieczasz na kwotę X a jak masz jakąś szkodę to nagle wyliczają wartość auta na dzień szkody drastycznie niższą niż ubezpieczałeś
- zaniżają ceny części do wartości nie mających nic wspólnego z rzeczywistością, np. nowy czujnik parkowania do D3 16pln
- jak auto trzeba naprawiać to zaniżają wartość naprawy i liczą jakieś głodowe stawki za części i robociznę ale jeżeli w tym samym aucie uda się zrobić szkodę całkowitą to nagle stawki robocizny liczą jak ASO i wszystkie ceny części jak nowe z ASO

Złodzieje, złodzieje, złodzieje.... i wszystko to w świetle naszego złodziejskiego prawa w tym złodziejskim kraju

tomek965 · Wysłany: 2015-06-23, 19:35

Dziekuje wam za wszystkie wypowiedzi jutro przyjezdza rzeczoznawca i bedzie walka przepraszam ze nie wstawilem zdjecia ale tak jak pisalem dosyc duzy balagan

a powiedzcie mi szczerze jak wyglada taka likwidacja szkody z tego slupka miedzy drzwiami tylnymi a kolem czy delikatna wgniotke da sie wyciagnac z tego aluminium czy trzeba wymieniac caly element z dachem ? bo czytalem i od wielu ludzi slyszalem ze almelinium sie nie dotyka bo sie narusza konstrukcje albo w ogole sie nie da a wielu magikow mowi ze nie ma problemu komu wierzyc?

gacuś · Wysłany: 2015-06-24, 09:16

na pewno czeka cię sporo nerwów zanim wywalczysz swoje od złodziei,ale nie warto odpuszczać!kiedyś gadałem z jednym gościem który ma znajomego rzeczoznawcę w Warcie,i ten rzeczoznawca mówił że zawsze będą tak robić bo na 10 osób średnio dwie decydują się walczyc o swoje,reszta odpuszcza i to im sie opłaca.i tak będziesz musiał zrobić sobie wycene niezależnego rzeczoznawcy,najlepiej w Pzm-ocie,bo tej firmy podobno ubezpieczyciele boją się najbardziej.