Forum Audi A8 Klub Polska

Pod tym względem dolnyśląsk jest super. Bo jak jadą w kolumie to ich nie zatrzymują

Apophis pisze:To może powinnismy zrobić zlot smietnik by im więcej tym lepiej

Z takim nastawieniem do sprawy to napewno;)

Apo trochę optimizmu .

To może powinnismy zrobić zlot smietnik by im więcej tym lepiej

czyli twoje a8 stoi a jeździsz innym autem?

Dajcie znać o której w sobotę ma być start tego przejazdu.
Planujemy wpaść koło 12-tej. Co byśmy się nie minęli.

Co do zwiedzania okolicy polecam rozwiązanie następujące.

Wyznaczamy kilka miejsc, do których chcemy pojechać (wybrać ze względu na widoczki, miejsca parkingowe czy inne walory).

Wyznaczyć kolejność odwiedzania tych miejsc.

Startuje powiedzmy 20 aut.

Jedziemy kolumną... rozbijamy się na mniejsze grupy ale w końcu wszyscy czekają na
ostatnie 20-te auto na pierwszym wyznaczonym miejscu.

Później kolejne miejsce - Ci co dojadą pierwsi czekają na ostatnich.

I tak cała "kolumna" przesuwa się po okolicy.

Będzie czas na pogadanie. Będą małe zorganizowane grupy poruszające się po drogach.

jordan233 pisze:Z takim nastawieniem do sprawy to napewno;)

Apo trochę optimizmu .

prezes209 pisze:To może powinnismy zrobić zlot smietnik by im więcej tym lepiej

czyli twoje a8 stoi a jeździsz innym autem?

Nie wiem czy doczytaliście ale zaprosiłem na poczatku Audi Klub Włocławek oraz kilku chłopaków z naszego bratniego klubu A6. Moreno świadkiem że tak było do tego mamy na zlocie jakieś Vento klub który się tam w tym samym czasie organizuje,nie ma ich wielu ale są.
Więc pomimo że nie wszyscy z administracji chcieli taki układ jednak paru jeszcze będzie innymi niż A8 furkami. Na zlot smietnik typu im więcej tym lepiej nawet bym nie przyjechał i zapewniam was że był by to chyba ostatni w tym składzie.
Moja zasada brzmi A8Team & Friends a nie A8 team & all the world...

Organizacja zlotu ma swoje zasady i nie jest to w tym stylu że róbta co chceta-tu jak tak myslicie to sie mylicie.
Marcin to osoba ktora się podjeła organizacji która ja zapoczątkowałem i z kilkoma chłopakami już w tamtym roku zaczelismy robić rekonesans i poprawe jakiś punktów programu.
Ze względu na to że wiecej czasu spędzam za granica to nie był bym w stanie dokończyć tej organizacji którą dopelnił nasz zaufany kochany Marcinek-tak zaufany. Obcy którego nie znam nie miał by autoryzacji na takie sprawy.

Także nieskromnie przypominam że organizacją i zmianami zajmuje się administracja i osoby z nami współpracujące i nikt nic nie może robić we własnym zakresie wg własnego wydzimisie. Jak dron spadnie komuś na auto to my za to nie odpowiadamy,jak ktos wyjdzie na objazd i się rozbije tez nie bedziemy za to odpowiadać poniewaz nie zostało to zaklepane.
Jednym słowem jak bedzie maniana to może nie być kolejnego zlota.
W temacie pierwszego zlotu tez było sporo uwag i pomysłów które nie zostały wzięte pod uwage i zlot był udany bo Ja z Ernim dość sztywno pilnowalismy dziewiczego tematu.

Także prosze nie robić zamieszania tylko brac przykład z Mardeco ktory juz dawno z administracją dogadal sprawy gadżetów i ja stwierdziłem że chłopak gada z sensem i dałem mu upowaznienie na działanie w tym zakresie.
Co do nagrania Jordan z drona nie możesz ani wymagac od ludzi finansowania teraz(poniewaz to zostało juz zamknięte) ani marudzic że komus coś nie pasuje bo kazdy ma prawo sie wypowiedzieć.
Oczywiście możesz na własna odpowiedzialność zorganizowac to.
Także panowie prosze nie siać zamętu,plan zajęć i czas wolny mamy juz zaplanowany. Na żadna oficjalna kolumne nie bedzie autoryzacji bo nie ma juz szans na prawidłowe jej zorganizowanie.

Z doświadczenia wiem że nieco usztywnione zasady ktore my tu od początku przyjelismy dają może mniejsze pole do manewru ale większy porządek. Nie jest to zlot typu spontan i takim być nie może.

Maćku... nie tyle świadkiem, co żywym dowodem, hehe.
Marcinek wykonał swoje, z własnej woli wybrane zadanie, wręcz perfekcyjnie. Naprawdę nie można się do niczego przyczepić. ...ba, wypada nawet podziękować, że chłopak cierpliwie poczekał na spóźnialskich i nie wypiął się, że np. był termin do tego i tego, i koniec, przepadło. Ja ze swojej strony ślicznie Mu dziękuję.
Zauważcie, że był nawet przewidziany czas dla osób, które wcześniej nie mogły się zdecydować - był czas na zapisanie się na ivent nawet jeszcze w sierpniu.

Jak to zwykle bywa, po zlocie będą komentarze, że mogłoby być tak a nie tak - bo nigdy wszystkim nie dogodzi. Ale oddajmy decyzje na wszystkie atrakcje Tym, którzy zaczęli organizować ten ivent i rozkręcili go do tego stopnia. ...zaufajcie im.

Tu nie chodzi tyle o zaufanie co o zachowanie porzadku. Jak było trza zorganizowac zlot to nie było komu się podjac tego a krzykaczy nie brakowąło więc teraz kazdy z wielką glowa niech sobie weźmie chłodny prysznic i nie mota bo naprawde skończy się tym że nie bedzie klubowych zlotów skoro rebiata się nie potrafi zachowac i do prostych zasad dostosować.
Udało nam się zainicjowac cos co trudno zrobić a więc zlocik za rozsądna kase by nie trza było najmowac zamków za tysiące na godzine czy innych tym podobnych pomysłów...

Marcinkowi kazdy da buziaka i bedzie na pewno wzruszony

Kopiuję mojego posta z tematu o dojeździe w kolumnie - tak w razie jakichkolwiek obaw

Panowie ... i Panie
Czytałem troszke poprzednich wypowiedzi,
I nie widze tu problemu.
Przecież nikt nic nam nie może zrobić za jazdę ulicami (gdziekolwiek!!!!!)
Puki nie stajemy w miejscu, nie blokujemy ulic, nie przejeżdżamy na czerwonym itp.
to to jest zwykła jazda - a CO Z TEGO że same Audi A8?????????

Robiliśmy na Zlotach Renault Laguna MASE przejazdów na atrakcje w obrębie nawet 60km.
Jechalismy NAWET NA 90 AUT!!! i blokowaliśmy ronda, skrzyżowania bez sygnalizacji i ogólnie wszystko po drodze (jedynie świateł nie blokowaliśmy)

I nigdy nikt sie nie przyczepił do tego - czasem zatrąbił (ale w większości patrzyli ze zdumieniem na tyle aut z flagami !!!)

Nikt nie musi się pod takie coś podkładać jako organizator - zwyczajnie jedziemy na umówiony parking w innym miescie, potem kolejny w kolejnym i powrót inną drogą

Gdzie tu problem

Jak chcecie moge jechać 1 Nie raz sam blokowałem rondo aby wszyscy przejechali na raz (czego nie musimy aż tak spełnić bo jedziemy na z góry umówiony parking)

A jaka Atrakcja dla Nas

pozdro i do zoba za ... NIEBAAAWEM !!!

ps: Nastawniki pieknie chodzą - i nie ciekną (tylko nie odpowiadać na ich temat tu bo OT! )

Apophis pisze: Nie wiem czy doczytaliście ale zaprosiłem na poczatku Audi Klub Włocławek oraz kilku chłopaków z naszego bratniego klubu A6. Moreno świadkiem że tak było do tego mamy na zlocie jakieś Vento klub który się tam w tym samym czasie organizuje,nie ma ich wielu ale są.
Więc pomimo że nie wszyscy z administracji chcieli taki układ jednak paru jeszcze będzie innymi niż A8 furkami. Na zlot smietnik typu im więcej tym lepiej nawet bym nie przyjechał i zapewniam was że był by to chyba ostatni w tym składzie.
Moja zasada brzmi A8Team & Friends a nie A8 team & all the world...

W tym przypadku więcej tym lepiej chodziło tylko i wyłącznie o auta AUDI A8 ,nie interesują mnie inne auta poza AUDI.

Appohis pisze: Organizacja zlotu ma swoje zasady i nie jest to w tym stylu że róbta co chceta-tu jak tak myslicie to sie mylicie.

A kto tak myśli??????

Appohis pisze: Co do nagrania Jordan z drona nie możesz ani wymagac od ludzi finansowania teraz(poniewaz to zostało juz zamknięte) ani marudzic że komus coś nie pasuje bo kazdy ma prawo sie wypowiedzieć.

Ja marudzę ?????? - czy od kogoś wymagam finansowania? kto będzie chciał to się dorzuci. ,dałem tylko pomysł który chciałem zrealizować w ciągu tygodnia od potwierdzenia że jadę na zlot.
Więcej głosów jest na plus i że to dobry pomysł.


Nie psujmy atmosfery dlatego że ma być DRON ,żeby wyszło fajniej.
Jeżeli się okaże na miejscu że warunki są tragiczne jeśli chodzi o jakieś fajniejsze ujęcia to trudno - będzie to co będzie.

Czy wybieramy się na zlot jako TEAM czy jako pojedyncze osoby???
Ze wszystkim można się dogadać.

Panowie bardzo prosze o skonczenie tematu wyjazdu, kolumny, dronow i innych takich rzeczy!

Jestem w trakcje przygotowania pomyslu razem z Apophisem i Lechem ktory bedzie łaczyl wszystko tak aby kazdy na swoj sposob byl zadowolony.

Prosze o chwile cierpliwosci i zaprzestania tych sporow.

Dokładnie jak Marcin napisał. Administracja się zajmuje wszystkim na bieżąco i robimy wszystko by było jak najlepiej. Na wszelkie propozycje był czas ale się skończył i nie ma co piane bić. Sponsorzy sa zawsze mile widziani. W najbliższym czasie poinformujemy o planie naszego zlotu-czyli podamy mniej wiecej czasy co kiedy się zaplanowało odbyć.

Vincent pisze:Witam
"Wywołany do tablicy" pragnę się nijako usprawiedliwić, że pomysł owszem rzuciłem i gotów byłem go zrealizować bazując na doświadczeniach z Rajdów Jaguara. Jednak odzew był dość słaby a poza tym dostałem info, że zrobiona będzie ankieta i jeśli większość będzie na tak to zleci mi się opracowanie tematu. Widać uznano, że jednak zainteresowania nie ma.
Ale nie ma o co kruszyć kopi, bo jeśli tylko w piątek się towarzystwo zgada to w sobotę można na tą 100 kilometrową trasę ruszyć.

Rok temu jeździliśmy i w tym roku również będziemy jeździć - może znowu trafimy jakąś darmową flaszkę

jordan233 pisze:jebać brykiet

Ma być dobrze i h..j

Apophis pisze:Zorganizowanej kolumny jak wiemy juz NIE BĘDZIE więc mozna jedynie losowo wybrac kilku chetnych do tej zabawy w przejazd. Im więcej tym gorzej niestety.

Będziemy burczeć po okolicy... co do tego nie mam wątpliwości

Panie, Panowie nie wiem o co aż taki dym się podniósł. Przecież wiadomo, że chodzi o żadne wyłamywanie się z teamu czy marudzenie o tym czy owym. Wywiązała się dyskusja i naturalnym jest i dopuszczalnym jak myślę, że każdy kto chciał wyraził swoje zdanie.
Nie było moją intencją narzucanie czegokolwiek, komukolwiek. O pomyśle przejazdu wspomniałem dość dawno a że temat umarł to inna sprawa. Odezwałem się teraz, tak jak powiedziałem... "wywołany do tablicy".
Wielkie podziękowania dla Wszystkich zaangażowanych w organizację Zlotu bo wiem ile to kosztuje... czasu i nie tylko.

Przejazd kolumną biorę na siebie w razie jakichkolwiek problemów... ManiekJames wszystko co napisał ma rację i nikt nikomu tego nie zabroni! Kto będzie miał ochotę to pojedzie kto nie to zostanie. Nikt też nie będzie decydował że mam w danej chwili robić to czy tamto. W wojsku już byłem... Jezu... ile nie potrzebnie bitej piany... Za tydzień o tej porze będziemy już tylko wspominać i czekać do następnego..

najpierw modlcie sie o słonce byleby nie padalo