Forum Audi A8 Klub Polska

Chętnie bym przyjechał na zlot w takim miejscu. Na razie tylko w jakichś melinach zdarzało by mi się bywać

Mi każda odległość nie robi problemu a ten Hotel Gołuń wygląda ciekawie no i cena za pokoje nie jest duża. Mam nadzieję że zlot nie będzie w sierpniu bo się wybieram do Szczecina na The Tall Ships Races 2017

Może jakąś ankietę stworzyć czy będą chętni w te rejony przyjechać.
Na razie kilka osób wyraziło swoją opinię (to za mało by działać).

Termin proponowany to 15-17.IX.2017 (może być?)
Fajnie będzie bo zielono i lato...

Ja jestem za, nie tylko dlatego ze blisko ale miejsce fajne i w okolicach dużo innych atrakcji, obojetnie gdzie by sie nie pojechało to na kaszubach wszedzie ładne widoki i duzo ciekawych miejsc, a taki rajd po kaszubach to elegancki pomysł, nie zebym kogos krytykował ale w ślesinie troche organizacja zawiodła;p
Nie byłem na wieczornym grillu,ale poza wyjazdem do Konina to nic sie nie działo w ciagu dnia:)

lokalizacja (Hotel Gołuń) podobnie jak rajd po Kaszubach to dobry kierunek...

ps: zgadzam się, że "ważna pogoda, frekwencja no i oczywiście spotkanie miłośników" ale pewne minimum powinno być spełnione i ośrodki, które swoją świetność miały w głębokim PRLu typu Ślesin nie powinny być brane pod uwagę

piotrekdomy, co chcialbys zeby sie dzialo przez "te kilka godzin" na ktore przyjechaliscie? Nie zostaloscie na impreze grilowa choc z osrodkiem bylo zalatwione ze kazdy moze zostac.

panton, tu masz racje...osrodki typu PRL nie sa brane pod uwage. Szukamy miejsc o standarzie przynajmniej 3-gwazdkowego Hotelu.

martin_rs4, czas wolny tez jest potrzebny aby sie zrelaksowac nie potrzebuje w pelni wypelnionego czasu.

eed pisze:martin_rs4, czas wolny tez jest potrzebny aby sie zrelaksowac nie potrzebuje w pelni wypelnionego czasu.

Oczywiście.
Jeden chce wyczyścić plastiki, inny wytrzepać dywaniki, ktoś inny odświeża lakier a ktoś inny chce chociaż chwilę poleżeć i pośmierdzieć na plaży. A jeszcze inni przyjeżdżają całymi rodzinami i muszą też znaleźć trochę czasu dla swoich dzieci.
Więc to całkiem normalne, że na imprezie zorganizowanej jest też trochę czasu niezorganizowanego centralnie

No myślę ze czasu wolnego bylo sporo.....każdy do czasu wyjazdu do Konina sam sobie go urozmaicił, a jak dobrze pamiętam to chyba nawet w planie dnia był czas wolny, wlasnie ze wzgledu na m.in. rodziny. Ja np. zamiast putzowac auto siedzialem z moim synkiem który przez cały zlot mial ponad 38°C gorączkę.

Podobnie jak Eni spal do 12 po tym jak witalismy eed'a Adasiem

A propos, Pioterk zamierza sz zabrać Adam tez w tym roku???

Ogólnie to wiadomo że jakiś czas powinien być wolny, ale zlot jest raz na rok i nie wiem czy 70 % czasu powinno być luźne, jest tyle atrakcji ze warto trochę pojeździć autem niż spędzić czas na czyszczeniu felg

piotrekdomy pisze:jest tyle atrakcji ze warto trochę pojeździć autem niż spędzić czas na czyszczeniu felg

nie rozumiem... przeciez tym autem jezdzisz na codzien (przynajmniej ja ) a zlot w szczegolnosci ogolnopolski jest po to aby sie przede wszystkim spotkac z ludzmi, zapoznac, porozmawiac, pogoladac auta...wiec gdzie jeszcze jezdzic?
poza tym na zolt przececiez jedziesz jakis odcinek drogi...jedni maja 50km a inni 700km....

Rozumiem, ze nie chcecie wycieczki po Kaszubach. Lepiej posiedzieć w pokojach...

Myślałem, że to zlot samochodowy.
Zlot, który zaczyna się w piątek wieczorem (tutaj jest sporo czasu na pogawędki).
A w niedzielę po śniadaniu się kończy. Pozostawia do dyspozycji, by coś zrobić, tylko sobotę, która i tak będzie krótka, szybko minie. W sobotę wieczorem kolejna porcja rozmów.

Nie wypełniamy czasu od powiedzmy 11-tej w sobotę do 16-tej???

martin_rs4 pisze:

piotrekdomy pisze:jest tyle atrakcji ze warto trochę pojeździć autem niż spędzić czas na czyszczeniu felg

nie rozumiem... przeciez tym autem jezdzisz na codzien (przynajmniej ja ) a zlot w szczegolnosci ogolnopolski jest po to aby sie przede wszystkim spotkac z ludzmi, zapoznac, porozmawiac, pogoladac auta...wiec gdzie jeszcze jezdzic?
poza tym na zolt przececiez jedziesz jakis odcinek drogi...jedni maja 50km a inni 700km....

ile bedziesz auta oglądał jak kazdy ma D2 lub D3?? jest kilka perełek typu V10 lub W12 i tyle:) to jak jezdzimy A8 na codzien to moze passatami przyjedziemy na zlot??? i wtedy bedziemy rozmawiac przez 2 doby o swoich zyciorysach:) nie pisze nic złosliwie ani nie chce wprowadzac zamętu ale w ślesinie była po prostu nuda, i oprocz tego wyjazdu do Konina to chyba tylko uwage przykuł Marek jak opowiadał o silniku czy to W12 czy tez V10 (duzo ludzi było przy tych rozmowach), jakies jazdy próbne porobiliśmy W12 vs V10 i mozna było wymienic jakies uwagi .

Ale tak czy siak trzeba cos wymyslec zeby kazdy był zadowolony:)
No nie wiem

Ale tak czy siak trzeba cos wymyslec zeby kazdy był zadowolony:)

Nie na wiem jakim ty świecie żyjesz ale jak to mówią : jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodzil.

Zawsze znjadzie się ktoś komu jakas część zlotu nie przypasuje, czy to czas, czy miejsce, jedzenie, brudna woda lub brak slonca bo drzewa zaslaniaja.... tak czy siak zawsze ktoś będzie niezadowolony.

Nie biorę tego co piszesz za zlosliwe z prostego powodu...nigdy nie organizowalem takiej imprezy. Jestem zielony na ten temat jak mój kolor Moderatora. Ale ze nie ma tu nikogo kto chcialby się podjąć takiej organizacji aby każdemu pasowalo cenowo, czasowo i lokacyjnie to sprobowalem. I nawet powiem samolubnie ze efekt końcowy i tak mi się podoba mimo wszystkich minusów zeszlorocznego zlotu.

Jeśli masz więcej doświadczenia, czasu, pomyslow, nerwów przede wszystkim by za wszystkim i za każdym się uganiac, dogadywac, dopinac nawet juz podczas samego zlotu to zapraszam ja chętnie na gotowe przyjade

piotrekdomy, jak tak lubisz jeździć to możemy ogłosić Cię zlotową TAXI i będziesz woził ludzisków po okolicy ...co Ty na to? A tak na poważnie, na Zlot przejechałem ponad 1000 km, również lubię jeździć ale no bez jaj! Nie jedziemy na zlot by kurna z niego się rozjeżdżać "Zlotujemy" się by się poznać, pogadać, wymieniać się doświadczeniami, prezentować mody itd. a nie oglądać pobliskie drogi. Jeden wypad na 3 czy 4 godz. można zorganizować chociaż to i tak nie takie proste jak się to niektórym wydaje.