Forum Audi A8 Klub Polska

Nie pcham się na organizatora ale chyba można wyrazić swoją opinie

Oczywiście że tak, nawet trzeba, po to ten temat jest. Trzeba też dostrzec różnicę między wyrażaniem opinii a przekonywaniem do niej

piotrekdomy pisze:Ogólnie to wiadomo że jakiś czas powinien być wolny, ale zlot jest raz na rok i nie wiem czy 70 % czasu powinno być luźne, jest tyle atrakcji ze warto trochę pojeździć autem niż spędzić czas na czyszczeniu felg

Może warto było przyjechać na dłużej... to więcej czasu miałbyś wypełnione przez organizatora
A może jakbyś przyjechał z rodziną i z dziećmi to okazałoby się, że tego czasu wolnego wcale nie było zbyt dużo... albo wręcz za mało.
Bo ja na czas wolny nie mogłem narzekać... wręcz przeciwnie, miałem go na tyle mało, że nawet nie dałem rady obmyć auta po trasie dojazdowej i cały zlot jeździłem z jakimś robactwem na masce i lusterkach
Oprócz zajmowania się rodziną gadałem z innymi o wielu tematach i oglądałem auta.... a i tak byli tacy z którymi przywitałem się na dobre dopiero na wieczornym grillowaniu bo 2 oddzielne parkingi w dwóch końcach ośrodka nie dawały szansy na pogadanie ze wszystkimi.

Tylko w niedzielę organizacja legła w gruzach bo niby miało być coś wspólnie, jakiś wyjazd w teren, a tak naprawdę każdy porozjeżdżał się w swoją stronę.

Ale i tak nie zamierzam z tego powodu wylewać jakichś żali - jak są chęci i pomysły to nie trzeba siedzieć w domku i dłubać w nosie
Ja z dwoma kolegami to z tamtych okolic do domu ruszyliśmy dopiero koło 20-tej.... plaża, zwiedzanie, lody, balony, park linowy... dzień zorganizowaliśmy sobie do samego końca... rodzinnie i po przyjacielsku

Nie spinać się panowie , fajnie było spotkać się i trochę pogadać, mi ten czas tak szybko zleciał że szok.
Nie zdążyłem pogadać z kilkoma użytkownikami gdyż nie było na to czasu :DDD -wiadomo że organizacja takiego zlotu to nie bułka z masłem, sam bym się tego nie podjął.

Oczywiście fajnie jest jak są jakieś atrakcje zaplanowane.

Napewno jakieś ankiety odnośnie ośrodków się przydadzą wraz z proponowanymi terminami.

No spoko, akurat przyjechaliśmy jak nic się nie działo, tak czy siak czasu na rozmowy jest dużo np w piątek i niedziele, a w sobotę może warto by się pobujac autem,i np wtedy Foss zabralbys rodzine do auta i wspólnie byśmy jechali w kordonie A8 w kilka miejsc, gdzieś w terenie jakiś grill, np nad jeziorem, opcji jest mnóstwo, wszystko zależy od chęci

Marcin myślę że nie ma opcji (bez Adaśka) bo jak nie ze mną to może przyjedzie swoim Golfem V8
Myślę że propozycja Marka przejazdu po Kaszubach też jest fajna i miło by było spróbować wszystkiego po trochę to znaczy( przejazdy, grile, czas wolny, rozmowa o autach)

eed pisze:Marcin myślę że nie ma opcji (bez Adaśka) bo jak nie ze mną to może przyjedzie swoim Golfem V8
Myślę że propozycja Marka przejazdu po Kaszubach też jest fajna i miło by było spróbować wszystkiego po trochę to znaczy( przejazdy, grile, czas wolny, rozmowa o autach)

Chociaż ktoś mnie nie zjechał :p
A tak na poważnie to przecież chyba chodzi o to żeby taki zlot długo wspominać, żeby tak jak napisał kolega wszystkiego było po trochu, bo chyba na siedzenie w pokojach i picie piwka będzie czas wieczorami

piotrekdomy pisze:bo chyba na siedzenie w pokojach i picie piwka będzie czas wieczorami

Albo w nocy... co nie edd

ernesto, oj tam w zaraz w nocy prawie bardzo wcześnie rano

golfem V8 czy audi eed'a na Kostaryce czy w Nowym Sączu ----> Bedę!! szykujcie się Ernesto i Martin_rs4

martin_rs4 pisze:

Ale tak czy siak trzeba cos wymyslec zeby kazdy był zadowolony:)

Nie na wiem jakim ty świecie żyjesz ale jak to mówią : jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodzil.

to jeden z najgłupszych argumentów w tego typu dyskusjach... wychodząc z takiego założenia można nic nie robić bo "jeszcze się taki...."
zakładam, że kierunek jest zupełnie odwrotny - "wszystkim chcemy dogodzić... "

Wcześniej ktoś umieścił filmiki ze zlotów Jaguar Club Poland Foundation i wszyscy jednym głosem "wwooowww ahhhhhh.....ale fajnie.....kiedyś może my dojdziemy do takiego poziomu...." a tam nikt nie siedział cały weekend w domkach z poprzedniej epoki tylko wyjechali w plener (i nie są jedyni bo na forum TT już dawno taka forma jest praktykowana), zorganizowali wystawę na ryneczku, odwiedzili Westerplatte - generalnie działo się bardzo dużo i ten kierunek przedstawił piotrekdomy (a wcześniej padła propozycja od Marka)
Doskonale rozumiem, że jak się zabierze dwójkę dzieci to na brak zajęcia nie można narzekać ale jestem przekonany, że zabranie tych dzieciaczków na wycieczkę sobotnią i pokazanie np. Kaszub byłoby dla nich lepszą atrakcją niż oglądanie spadających szyszek przez cały weekend.

Podstawowe pytanie jakie w tym momencie należy postawić to w jakim kierunku idziemy (?)

Łukasz pisząc to powiedzenie nie miałem na myśli, ze nie będziemy się starać "dogodzic" każdemu i zorganizujemy monotonny, pozbawiony atrakcji zlot, lecz że zawsze się jakaś maruda znajdzie, której się nie spodoba to czy owo....ale

Jeśli Marek masz kontakt z tym ośrdkiem na Kaszubach, to popros o przedstawienie oferty cenowej na pobyt ok. 100 osób i 60 aut na 4 dni (czwartek-niedziela) +jakieś atrakcje ze strony ośrodka?

Wszystkie propozycje mile widziane, pozbieramy kilka i wybierzemy najciekawsza.

Kaszuby są zajebiste !!

Tez mi sie podaba propozycja Marka z Kaszubami i wyjazdem na tor

eed już pakuje hujlajnogę do auta