Autor |
Wiadomość |
Shykerr
Użytkownik
Rocznik: 2006
Silnik cm3: 4,2
Skrzynia: automatyczna
Zasilanie: ON
Imię: Paweł
Jeżdzę: A8 d3
Wiek: 36 Dołączył: 27 Sty 2015 Posty: 23 Skąd: DGR
|
Wysłany: 2015-04-21, 12:49 [D3 03 3.7MPI
] Amortyzatory (regeneracja?Czy Nowe?)
|
|
|
Witam,mam taki problem w moim aucie opuszcza się na glebe cały przód (auto stoi przez Noc) i podobno mam ,,membrame'' czy coś takiego do wymiany... i teraz nie wiem co z tym zrobić czy zrobić regeneracje ?? czy kupić używkę...? a może warto kupić nowy oryginał...Miał ktoś już taki problem>??? |
_________________ Shykerr |
|
|
|
|
|
|
|
michalwruszak
Moje A8
Rocznik: 2003
Silnik cm3: 5.4
Skrzynia: Automat
Zasilanie: PB
Imię: Michał
Jeżdzę: S-klasa W221
Pomógł: 75 razy Dołączył: 10 Kwi 2013 Posty: 2082 Skąd: Elbląg
|
|
|
|
|
|
|
|
Shykerr
Użytkownik
Rocznik: 2006
Silnik cm3: 4,2
Skrzynia: automatyczna
Zasilanie: ON
Imię: Paweł
Jeżdzę: A8 d3
Wiek: 36 Dołączył: 27 Sty 2015 Posty: 23 Skąd: DGR
|
Wysłany: 2015-04-21, 22:03
|
|
|
Dzięki kolego za info |
_________________ Shykerr |
|
|
|
|
Motostacja
Moje A8
Rocznik: 2004
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Motostacja
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 14 razy Wiek: 32 Dołączył: 29 Lip 2012 Posty: 1048 Skąd: Motostacja
|
Wysłany: 2015-04-22, 11:43
|
|
|
ja bym sie tak nie rozpędzał z naprawą , sprawdź szczelność przewodów , czujniki poziomowania
oraz przede wszystkim błędy vcds em
odłącz aku na noc i zobacz czy miechy opadną , czasami jest tak że słabe aku powoduje takie objawy ale dlaczego to mnie nie pytaj ktoś też tak miał i ja również |
_________________ Części samochodowe online - Motostacja |
|
|
|
|
|
|
|
Shykerr
Użytkownik
Rocznik: 2006
Silnik cm3: 4,2
Skrzynia: automatyczna
Zasilanie: ON
Imię: Paweł
Jeżdzę: A8 d3
Wiek: 36 Dołączył: 27 Sty 2015 Posty: 23 Skąd: DGR
|
Wysłany: 2015-04-22, 12:28
|
|
|
hmm wiesz Może i masz racje warto to sprawdzić , bo regeneracja czy nowe to już jest trochę kasy... dzięki za info |
_________________ Shykerr |
|
|
|
|
k44761
Moje A8
Rocznik: 2009
Silnik cm3: 3.0
Skrzynia: TIP
Zasilanie: ON
Imię: Marcin
Jeżdzę: D3
Pomógł: 18 razy Wiek: 43 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 497 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 2015-04-25, 12:25
|
|
|
raftor, przewody raczej nic do tego nie będą miały, bo w amorku jest zaworek jednokierunkowy, który powinien trzymać ciśnienie. Chyba, że jest nieszczelność na przewodach i zaworek też przepuszcza.Shykerr, obydwie strony przodu opadają po równo? |
_________________ Elektronika samochodowa. |
|
|
|
|
|
|
|
panton
Moje A8
Rocznik: 1997
Silnik cm3: 3.3
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Łukasz
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 33 razy Wiek: 46 Dołączył: 15 Kwi 2012 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015-04-25, 20:52
|
|
|
zacznij od sprawdzenia błędów w zawiasie |
|
|
|
|
Shykerr
Użytkownik
Rocznik: 2006
Silnik cm3: 4,2
Skrzynia: automatyczna
Zasilanie: ON
Imię: Paweł
Jeżdzę: A8 d3
Wiek: 36 Dołączył: 27 Sty 2015 Posty: 23 Skąd: DGR
|
Wysłany: 2015-04-26, 18:26
|
|
|
tak obie strony opadaja równo (jednakowo):| |
_________________ Shykerr |
|
|
|
|
|
|
|
MatGol
Użytkownik
Rocznik: 2012
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Tomek
Jeżdzę: A8 D3
Dołączył: 21 Gru 2013 Posty: 28 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2015-05-26, 17:09
|
|
|
Shykerr, Najlepiej oczywiście sprawdzić na kompie co się dzieje, potestować, na pewno coś ciekawego można by wyczytać.
Bardziej "łopatologiczna" metoda i też skuteczna - po odbytej wycieczce autem stań gdzieś na uboczu (najlepiej w garażu tak żeby było cicho) otwórz maskę i nasłuchuj przy kielichach. Amortyzator, który upuszcza ciśnienie będzie "dobijany". Powinieneś zaobserwować syczenie bądź też ruch samochodu, która ze strony koryguje swoje położenie.
Jak auto po nocy pada na glebę nie radzę odkładać tematu tylko zabrać się za niego od razu. Kompresor łatwo przegrzać, będzie wtedy kolejny wydatek |
|
|
|
|
pebo
Moje A8
Rocznik: 2004
Silnik cm3: BFM
Skrzynia: GQF
Zasilanie: PB
Imię: Krzysztof
Jeżdzę: A8L D3/A3 8L
Pomógł: 35 razy Wiek: 49 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 1442 Skąd: B.Podl.
|
Wysłany: 2015-05-26, 20:07
|
|
|
MatGol napisał/a: | Shykerr, Najlepiej oczywiście sprawdzić na kompie co się dzieje, potestować, na pewno coś ciekawego można by wyczytać.
Bardziej "łopatologiczna" metoda i też skuteczna - po odbytej wycieczce autem stań gdzieś na uboczu (najlepiej w garażu tak żeby było cicho) otwórz maskę i nasłuchuj przy kielichach. Amortyzator, który upuszcza ciśnienie będzie "dobijany". Powinieneś zaobserwować syczenie bądź też ruch samochodu, która ze strony koryguje swoje położenie.
Jak auto po nocy pada na glebę nie radzę odkładać tematu tylko zabrać się za niego od razu. Kompresor łatwo przegrzać, będzie wtedy kolejny wydatek |
W blokach pomiarowych komputer pokazuje w milimetrach ruch każdego amortyzatora. Jeśli popuszcza na wewnętrznym zaworze, to nic nie usłyszysz. |
_________________ Bądź dobry jak chleb. |
|
|
|
|
|
|
|
MatGol
Użytkownik
Rocznik: 2012
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Tomek
Jeżdzę: A8 D3
Dołączył: 21 Gru 2013 Posty: 28 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2015-05-26, 20:50
|
|
|
pebo, Skoro auto po nocy leży na glebie raczej będzie można zaobserwować syczenie czy też pompowanie poszczególnego amortyzatora.
Drobne korekty są wykonywane pojedynczo, dopiero po większym spadku ciśnienia w układzie auto idzie w górę parami przód/tył - tak przynajmniej zaobserwowałem u mnie przy walniętym amortyzatorze. |
|
|
|
|
pebo
Moje A8
Rocznik: 2004
Silnik cm3: BFM
Skrzynia: GQF
Zasilanie: PB
Imię: Krzysztof
Jeżdzę: A8L D3/A3 8L
Pomógł: 35 razy Wiek: 49 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 1442 Skąd: B.Podl.
|
Wysłany: 2015-05-26, 20:57
|
|
|
MatGol napisał/a: | pebo, Skoro auto po nocy leży na glebie raczej będzie można zaobserwować syczenie czy też pompowanie poszczególnego amortyzatora.
Drobne korekty są wykonywane pojedynczo, dopiero po większym spadku ciśnienia w układzie auto idzie w górę parami przód/tył - tak przynajmniej zaobserwowałem u mnie przy walniętym amortyzatorze. |
Spotkałem się już z przypadkami, gdy auto opadało szybciej niż po nocy. Np. jedno auto z rana było w najniższym położeniu a dopiero podłączenie kompa pokazało, że obniża się o milimetr co 2 sekundy. Mimo tego była cisza. Zauważ, że milimetr to jednak sporo, 10 sekund i centymetr niżej, 20 sekund i już położenie najniższe. Takie spadki przy np. pracującym silniku są kompensowane z zasobnika i dopiero po pewnym czasie uruchamia się sprężarka. Oczywiście, da się zauważyć że pracuje częściej niż powinna. |
_________________ Bądź dobry jak chleb. |
|
|
|
|
|
|
|
MatGol
Użytkownik
Rocznik: 2012
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Tomek
Jeżdzę: A8 D3
Dołączył: 21 Gru 2013 Posty: 28 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2015-05-26, 21:07
|
|
|
pebo, Wszystko się zgadza, dlatego napisałem, że po odbytej jeździe można zaobserwować te korekty. Oczywiście przy zgaszonym silniku.
Zasobnik jak i układ powinien być nabity, więc korektę jednego mm też można zauważyć przy chwili cierpliwości.
Oczywiście w tym przypadku nic nie zastąpi komputera, spojrzenie na bloki będzie najlepszym wyjściem - o ile to amortyzator |
|
|
|
|
pebo
Moje A8
Rocznik: 2004
Silnik cm3: BFM
Skrzynia: GQF
Zasilanie: PB
Imię: Krzysztof
Jeżdzę: A8L D3/A3 8L
Pomógł: 35 razy Wiek: 49 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 1442 Skąd: B.Podl.
|
Wysłany: 2015-05-26, 21:13
|
|
|
MatGol napisał/a: | pebo, Wszystko się zgadza, dlatego napisałem, że po odbytej jeździe można zaobserwować te korekty. Oczywiście przy zgaszonym silniku.
Zasobnik jak i układ powinien być nabity, więc korektę jednego mm też można zauważyć przy chwili cierpliwości.
Oczywiście w tym przypadku nic nie zastąpi komputera, spojrzenie na bloki będzie najlepszym wyjściem - o ile to amortyzator |
Osobiście korzystam z procedur testów elementów wykonawczych - można sprawdzić prawie każdy podzespół z osobna, a także wyłapać, kiedy pojawiają się błędy. No i dokładne oględziny. Zdarza się, że jeden z amortyzatorów był wymieniany i ktoś dosztukował wężyki, które spiął gumową rurką na opaski - powietrze ucieka i auto opada. |
_________________ Bądź dobry jak chleb. |
|
|
|
|
|
|
|
szeryfisch
Moje A8
Rocznik: 1988
Silnik cm3: 6600
Skrzynia: AOD
Zasilanie: ON
Imię: Paweł
Jeżdzę: 1978 Lincoln Continental
Pomógł: 44 razy Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 1294 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2015-05-26, 21:34
|
|
|
Panowie, syczenia słychac nie bedzie - miech amortyzatora peka bardzo rzadko. Zazwyczaj w miejscu gdzie sie załamuje guma robi sie "rzadka" i puszcza cisnienie. Wszystko to jest wewnatrz obudowy i dzieje sie dosc powoli.
Reasumujac jesli dupa stoi i reaguje prawidłowo na pokretło wysokosci to kompresor bedzie sprawny. Wiec wyrywamy amory z przodu. |
_________________ Masz problem z autem? Zapraszam:
Magnice ul.Kwiatowa 1
10km od Wrocławia |
|
|
|
|
|