[mdamian]

Witam kolegów i koleżanki , wiem , że jest ochrona danych osobowych ale chciał bym się dowiedzieć dane osoby, która mnie pomawia o różne rzeczy .
Chodzi o to żeby założyć jej sprawę w sądzie, a do tego potrzebne mi są dane tej osoby .

Zacznę od początku , moja pani ma domek przy którym deweloper postawił bloki z widokiem na las .
Wyremontowałem ten domek i z moją panią wraz z dziećmi wprowadziłem się do uf domku .
Od kiedy tutaj mieszkamy ( ponad rok ) to co 2/3 tygodnie mam tu policje , straż miejską , straż pożarną , wizyty z mopsu (czy dzieciom się nic nie dzieje) .
Służby przyjeżdżają ponieważ zgłaszający twierdzi, że palę śmieci w piecu (piec stoi w piwnicy , nie wiem jak oni to widzą ) , że dzieci są maltretowane , bite itd.
Chciał bym się dowiedzieć kto to zgłasza , żeby założyć sprawę w sadzie tej osobie o pomówienia , jak mogę zdobyć uf dane ??
Policja i straż miejska zasłania się ochroną danych osobowych i nie mogą mi ich podać .

[Gość]

Samemu bedzie bez znajomości trudno. odpowiednie pisemko od prawnika ciebie reprezentującego które było by wysłane do np policji i SM informujace i wszczeciu postepowania cywilnego powinno mieć juz moc prawną. Ty danych znac nie musisz ale zgłosić te osobę możesz i oni juz wiedzą kto to jest.

trudne ale nie niemozliwe

Samemu bedzie bez znajomości trudno. odpowiednie pisemko od prawnika ciebie reprezentującego które było by wysłane do np policji i SM informujace i wszczeciu postepowania cywilnego powinno mieć juz moc prawną. Ty danych znac nie musisz ale zgłosić te osobę możesz i oni juz wiedzą kto to jest.

trudne ale nie niemozliwe

[mdamian]

Dzięki za naprowadzenie , będę musiał do "papugi" podjechać i z nim pogadać , żeby takie pisemko do policji wysłał , mamy już z naszą dość .
Domek stał tutaj przed blokami , nie ma nigdzie zakazu palenia w piecu .
Mam roczny piec ( 3 lata gwarancji ) Nie mogę sobie pozwolić na palenie śmieci , po za tym płacę co miesiąc 28 zł za wywóz śmieci , to po co mam je palić ??
Debile mieszkają i tyle , w piecu muszę napalić , żeby mieć ciepłą wodę ( mam grzałkę w bojlerze , ale szkoda mi kasy na prąd , rachunki po 300-500 zł miesięcznie)
To im przeszkadza , że się dymi , kupowali mieszkania to widzieli że stoją domki , a z zażaleniami to mogą się udać do dewelopera , że ich nie poinformował o tym , że domki nie mają ciepłej wody podłączone .

[Gość]

Absurdów nie brakuje. Zażalenie bądź pozew ostatecznie mozna wystosować do sądu ktory nakaże służbom udostepnienie danych.

Jednak ja bym zaczął od pisma dlatego że bezpośrednio masz żal do służb które nie widzą opcji "bezpodstawnego wezwania" jezeli przychodza kilka razy z tym samym i nic sie nie dzieje to maja w obowiązku ukarac donosiciela i obciazyc go kosztami interwencji.

Dlatego jedna opcja to ta powyżej a druga to skarga na działanie służb.
I temu papug sie tu przyda ponieważ jego pismo ma wiekszą moc rzeczywistą.

Absurdów nie brakuje. Zażalenie bądź pozew ostatecznie mozna wystosować do sądu ktory nakaże służbom udostepnienie danych.

Jednak ja bym zaczął od pisma dlatego że bezpośrednio masz żal do służb które nie widzą opcji "bezpodstawnego wezwania" jezeli przychodza kilka razy z tym samym i nic sie nie dzieje to maja w obowiązku ukarac donosiciela i obciazyc go kosztami interwencji.

Dlatego jedna opcja to ta powyżej a druga to skarga na działanie służb.
I temu papug sie tu przyda ponieważ jego pismo ma wiekszą moc rzeczywistą.

[Gość]

Sam "nekałem" sąsiadke w jej odczuciu zgłaszając kilkukrotnie szczekającego całymi dniami psa.
Gdy SM mi powiedzieli że jest to niemal nie realne by problem rozwiązać to zagroziłem że zgłosze znecanie się nad zwierzęciem.

Moc rzeczywista miała kartka na drzwiach z napisem:

Albo uciszysz tego psa albo wypier... stąd!

W twoim przypadku jednak jest nieco inaczej,a konstytucja i kk gwarantuje ci spokój.

Sam "nekałem" sąsiadke w jej odczuciu zgłaszając kilkukrotnie szczekającego całymi dniami psa.
Gdy SM mi powiedzieli że jest to niemal nie realne by problem rozwiązać to zagroziłem że zgłosze znecanie się nad zwierzęciem.

Moc rzeczywista miała kartka na drzwiach z napisem:

Albo uciszysz tego psa albo wypier... stąd!

W twoim przypadku jednak jest nieco inaczej,a konstytucja i kk gwarantuje ci spokój.

[mdamian]

Dzięki Maćku na naprowadzenie , udam się do adwokata i z nim pogadam .

[Śmiechu]

mdamian, kiedys mialem podobna sytuacje przez nowych sasiadow (domy wolno stojace) Pomowienie o nie legalna dzialalnosc i ze posiadam dziuple halasy im przeszkadzaly ze wieczorem grzebalo sie przy aucie. Policja jak przyjechala i powiedziala czemu sa to nie moglem rozmawiac z nimu ze smiechu. Spisali wszystkie auta czyli 10 aut brata i moje 4szt. ktore byly wtedy na placu, komedia. Pozniej powiedzialem sasiadom ze jak przeszkadzaja im halasy moga sie przeprowadzic na syberie. Bylo pozniej kilka awantur teraz mam spokoj. Chcieli mieszkac obok warsztatu to mieli tydzien emocji wieczorami. Inni sasiedzi normalni starzy czy nowi zero skarg, tylko oni. Sa ludzie i sa hieny.
mdamian, zrob tak jak Apophis, napisal, do papugi by wczal postepowanie o nekanie czy jakos tak Ciebie, troche to potrwa w sadzie ale pozniej wszystkie wszystkie zgloszenia od tej osoby wobec Ciebie beda(powinny byc) odrazu anulowane. Pytanie ile papuga wezmie $ chyba ze uda sie go namowic aby sprawa byla Pro Bono.