[pawel27]

Jak pisałem w innym wątku, ktoś puknął na myjni lusterko o lusterko moją eskę. Od tego momentu moje lusterko ma luz w mechanizmie i delikatnie się buja na nierównościach. Próbowałem rozebrać i poskładać na nowo, ale bez efektu. Chciałbym kupić lusterko jak moje (fotochrom, składane i podgrzewane) ale dostępne jest tylko takie polifcie. Oczywiście przełożę obudowę i wkład - natomiast pytanie jest takie czy wszystko podejdzie i czy nie było różnic w wielkości kostek pre i polift?
Ktoś przerabiał

[Gość]

Kostki(piny) sie rozniły i same lustra tez poza obudową miały inny nieco kąt

Kostki(piny) sie rozniły i same lustra tez poza obudową miały inny nieco kąt

[pawel27]

dzięki

[Satyavan]

Przekładałem niedawno od kolegi z polifta do mojego przedlifta całe mechanizmy lusterek, wszystko pasowało i działa, ale trzeba było lutować, bo niestety u niego było ładnie na kostki, a u mnie na prosto na kablu.

[pawel27]

Zrobiłem swoje, więc dla potomnych: przy drżeniu lusterka należy je rozebrać i przy małej przekładni ślimakowej są z przodu i z tyłu małe podkładki. należy wyjąć i dorobić odrobinę grubsze, wtedy problem zniknie. Ten wałeczek, który mają przytrzymywać, w przypadku ciężko pracującego mechanizmu może się o 1 mm zetrzeć i wtedy lusterko nam drga w płaszczyźnie poziomej