[maciu]

Jako że jestem kolejnym który musi wydac parę stówek po zalaniu panela MMI
(gdybym raz na wakacjach nie musiał postawić auta nosem w dół chyba długo
albo nigdy bym się nie dowiedział że akurat przednie odpływy z szybra mam zatkane)

to chciałbym odpytac czy ktoś trnował coś w stylu

http://www.prodin.pl/p,14...yjny-200ml.html

http://www.semicon.com.pl/plastik_70_super

na zabezpieczenie przed zalaniem.... przyciski mają swoje gumki.... więc można
czymś takim pojechać grubo i szczodrze uważam...

koledzy elektronicy co sądzicie?

[byku]

Ja bym wolał spróbować z zalewą ochronną do elektroniki, np.: http://edostawca.pl/pl/c/...-elektroniki/84
Aczkolwiek nie wiem jak tam wygląda płytka i czy jest to wykonalne. A może lepiej po prostu przetkać sączki szyberdachu i mieć spokój na wiele lat?

[drago_o]

[aro51]

Nie lepiej odpływy doprowadzić do kultury i mieć święty spokój niż kombinować z panelem ? Przecież to dopiero dzieje się po 10 latach od produkcji. Więc po czyszczeniu na 5 może starczy.

[maciu]

nie no fajnie... ale jak pisałem o tym że mam zatkane przednie pewnie i przez 5 lat mógłbym
się nie dowiedzieć gdybym przypadkiem nie musiał postawić auta w ulewie ostro nosem w dół...

po za tym zostaje kwestia zalania nie przez szyber...

[czaruś]

Myślę jednak że najlepszym rozwiązaniem będzie przeczyszczenie ( udrożnienie ) odpływów i co jakiś czas ich profilaktyczne przeczyszczanie. Mi zalało panel sterowania - niestety i ja dopiero wtedy dowiedziałem się o tym że mam zatkane przednie rurki. Woda przelała się przez szyber i zleciała do środka auta przez przyciski od otwierania szyberdachu i sterowania oświetleniem. Oj kosztowało to troszkę i nerwów i szukania . Wymieniłem panel sterowania na nowszy i ładniejszy ( niby taki sam ale jednak przyciski w nowszym działają inaczej ). Mój stary panel miał numer 4E1919610B . W serwisie sprawdziłem że 1 czerwca 2006r został zastąpiony przez 4E1919611B i taki też kupiłem ( z audi S8 z 2009r). Jestem z niego zaj...iście zadowolony. Teraz raz w miesiącu - profilaktycznie przeczyszczam przednie odpływy ( wystarczy otworzyć szyber i do otworów psiknąć płynu do mycia szyb - i to wszystko ( 5 minut roboty ) - jeśli są drożne to płyn odrazu wyleci w okolicy przednich nadkoli ). Niestety z tylnimi odpływami jest troszkę gorzej - ja przeczyszczałem je od tyłu - czyli zciągałem tylnie koła i osłony nadkoli. I tam wychodzą rurki odpływowe - udrożniłem je i teraz mam spokój. Więc polecam raczej przeczyszczać te rureczki co jakiś czas niż zaklejać panel.