[karhu]

witam
Z uwagi na fakt, ze moje audi odpalam tylko i wyłącznie ja mam do przejechania długie dystansy często stoi tydzień, dwa tyg. a nawet zdaża sie ze kilka miesięcy mój pobór prądu jest na poziomie 0,70 - 0,80mA muszę dbać o akumulator i zaglądac tam częściej niż w aucie używanym na co dzień

Chaciałem się podzielić wskazówkami przy montażu prostego i predewszystkim taniego gadgetu który przynajmniej mi przydaje się i pozwala zaosczędzić nieco czasu na pomiar napięcia akumulatora

potrzebny będzie najtanszy wskażnik napięcia 12V np taki https://imged.pl/wskaznik-napiecia-woltomierz-4-5-30v-led-czerwony-3271077.html

dowolny przekażnik 12v o małej wydajności prądowej np taki https://www.piekarz.pl/pl...2/4/f_24510.jpg

trochę cieńkich przewodów, lutownica, cyna, pilnik, otwornica, taśma izolacyjna/rurki thermokurczliwe, klej tzw. "gorący" w sztyfcie i około 2-3h czasu

miejsce do montażu wskaznika wybrałem nieprzypadkowo, po pierwsze łatwy dostęp w razie awari , po drugie możliwość precyzyjnego i łatwego wycięcia otworu
do montażu nalezy zdemontować listwę ozdobną plastikową która znajduje się nad materialowym "boczkiem" oraz plastik belki tam gdzie znajduje się podswietlenie bagażnika

jak że klema plusowa posiada możliwośc przykręcenia dodatkowego "oczka" wykorzystałem własnie te miejsce. masę znajdziecie po niewielkim odsunięciu boczka od karoserii pod lampą z kierunkowskazem tam gdzie jest przykręcona klema - do nadwozia

Do zasilania przekaznika wybrałem przewody podswietlenia lampki bagażnika
zaletą jest to że zasilanie płynie wyłącznie w momencie otworzenia pokrywy bagażnika a nawej jak "zapomnimy" jej zamknąc po upływie ok. 5 minut sterownik i tak odlączy zasilanie automatycznie co spowoduje wyłączenie voltomierza

Zdecydowałem sie na ten mod z uwagi na fakt że nie zawsze mammy pod ręką multimetr a jesli już go będziemy pamiętać zabrac to i tak w moim przypadku wnęka nad akumulatorem jest zawsze pełna "różności" które wożę zawsze ze sobą i często zniechęcało mnie częste opróżnianie tego miejsca w celu dostania się do klem akumulatora

koszta okolo 25-35zl , jesli nie posiadacie gdzieś uzywanego dowolnego przekażnika, wtyki cinche maiłem w domu i wykorzystałem je jako wtyczka do odłączenia kabli w razie potrzeby calkowitego zdemontowania zaslepki w której znajdujs się voltomierz

wadą tego moda jest to ze nie będzemy widzeć napiecia ładowania akumulatora podczas jazdy
natomiast zaleta niewątpliwie jest fakt szybkiego bezproblemowego montazu oraz minimalizację zniszczenia waznych elementów wyposażenia auta (taką zaslepkę chyba można zanlezc na kazdym szrocie za piwko moze dwa;)

Link do Filmu https://youtu.be/A7AkkGzwvUI

---

3.jpg

Plik ściągnięto 64 raz(y) 442,25 KB

4.jpg

Plik ściągnięto 62 raz(y) 465,12 KB

1.jpg

Plik ściągnięto 61 raz(y) 462,41 KB

2.jpg

Plik ściągnięto 85 raz(y) 351,81 KB

[szary824]

Jak byś miał pobór 0,7 - 0,8 mA to byś się w ogóle nie musiał tym interesować. Jeśli masz pobór 70 - 80 mA to już troszkę dużo. Mimo to, sprawny akumulator 85 Ah, powinien leciutko miesiąc wytrzymać i nie rozładować się przy tym do zera. Gadżecik fajny dla kogoś kto musi często napięcie na akumulatorze mierzyć

[karhu]

[bloku]

Też zamówiłem taki wyświetlacz tyle, że go wrzucę w kieszonkę pod kierą aby nie był aż tak oczojebny.

Czy przekaźnik jest potrzebny jeśli chcę się podpiąć "po stacyjce"?

Co do poboru prądu to u mnie na starcie jest to 130mA i po około 15 minutach spada do 60mA. Jako, że aku jest 100Ah to raczej nic mu nie będzie

[pb41ns]

No ja co prawda nie mierzylem poboru prądu w spoczynku ale mi bez problemu dwa tygodnie stania i auto odpala, jak kradnie ci coś prąd to należało by to znaleźć i naprawić, ewentualnie podpiąć urządzenia tak by po wyjęciu kluczyka nie były zasilane