[Ukaniu]

Czołem,
Jako, że nikt nie odpisał w wątku o 5HP.
Pragnę poinformować, że cały napęd da się wyjąć do przodu zostawiając sanki na miejscu.
Operacja nie jest trudna o tyle o ile ma się dźwig pozwalający uchwycić silnik w miejscu mocowania ze skrzynią (wtedy jest w równowadze).
Podnosimy silnik, demontujemy poduszki tył, przechylamy do dołu tył, wyjeżdżamy budą.
Pod koniec gdy zostaje do przeskoczenia miska trzeba mocno ciągnąć silnik do góry, potrzebny solidny zakres podnoszenia.
Belka na której wieszałem silnik była tuż pod maską i trzeba było skracać wyciągarkę.
Można sobie ułatwić opuszczając przód sanek na jakichś dłuższych śrubach, to dużo zmniejszy potrzebę ciągnięcia silnika w górę.

Z pozdrowieniem
- Łukasz