[kozi135]

Witam
Staram się uruchomić webasto które nie działało od zakupu. Na początku znalazłem usterkę i była to pompka paliwa. Założyłem nową i myślałem że ożyło bo przy próbach w garażu z wydechu poczułem spaliny i ciepłe powietrze więc pomyślałem że wszystko naprawione.
Jednak gdy zostawiam je ustawione na zadaną godzinę pompka zaczyna cykać dmuchawa chodzi ale po chwili wyłącza się i vag pokazuje błąd No flame.
Próbowałem ręcznie uruchomić je na zimnym samochodzie i zauważyłem że gdy pierwszy zapłon się nie uda ale zaraz po nim włączę jeszcze raz to już piec łapie płomień i zaczyna grzać.

Wie ktoś gdzie mogę szukać usterki?
Są firmy które zajmują się regeneracją takich pieców w razie potrzeby czy lepiej rozebrać i naprawić we własnym zakresie?

[kifiu]

"no flame" oznacza brak płomienia. Pewnie świeca do wymiany. Jeśli chodzi o firmy regenerujące to wystarczy w google wpisać "serwis webasto" i wyjdzie pewnie kilkaset takich firm. Ja ze swoim webasto walczyłem ok. roku - w końcu okazało się że uwalony sterownik. Wysłałem do firmy ML SERWIS i śmiga aż miło. Polecam ich z czystym sumieniem. Zadzwoń do nich - pogadaj - wyślesz piecyk i przeglądną go całego.
http://www.mlserwis.pl/

[kozi135]

Powiedz mi czy dużo jest kombinowania aby zdemontować webasto ale samochód był dalej gotowy do jazdy? Używam go codziennie i nie chciał bym długiego przestoju.
Twój sterownik miał widoczne ślady uszkodzenia? Z tego co wcześniej znalazłem w sieci to po otwarciu pokrywy widać ślady przypalenia lub napuchnięte elementy.
Zdemontowałem przedni dekiel z pieca i elektronika wygląda powiedział bym wręcz jak nowa. Przynajmniej od widocznej strony.
Gdy się trochę ociepli to na weekend postaram się zdemontować i rozebrać piec. Świece z tego co widziałem można dostać tylko nie wiem jak moja wygląda:/

[kifiu]

ja mam 4,2tdi - u mnie trzeba było przód w pozycję serwisową odsunąć, ogólnie demontaż ok. godzinki. u mnie na elektronice nie było żadnych śladów uszkodzeń. ja postawiłem auto na tydzień żeby nie kombinować z łączeniem węży wodnych, paliwa itp i nie rozbierać 2 razy. Ogólnie ML serwis ogarnął sprawę w parę dni. w poniedziałek wysłałem - w piątek miałem spowrotem u siebie. Ogólnie po wysyłce na drugi dzień zadzwoniłem czy dotarła - odebrała bardzo miła Pani z którą porozmawiałem i zaniosła paczuszkę od razu do technika.