[Dzikus]

Przeglądam od długiego czasu internet w poszukiwaniu odpowiedniego benzyniaka D3 i zauważyłem że więcej jest ogłoszeń z S8 5.2 jak z A8 4.2 Zawsze myślałem że jednak V10 to unikatowe dzieło sztuki i że pojawiać się będą pojedyńcze sztuki...a tu na odwrót z A8 4.2 nie ma w czym wybierać praktycznie. Z kolei S8 jest nie dość że więcej do wyboru to jeszcze nawet ciekawe sztuki. Czyżby A8 były rozchwytywane w oka mgnieniu? Czy po prostu abstrakcyjne koszty utrzymania S8 odstraszają potencjalnych nabywców... Co myślicie

[Marcin2013]

No wiesz 5.2 wiadomo jeden z bardziej problemowych jednostek, 4.2 jest raczej uważany za jedna z lepszych, u mnie na budziku ponad 500tys i nastawników nie słychać, jak ktoś się liczy z kosztami to do MPI wkładasz LPG i robisz 100km za 30 zeta, jak na ponad 300 konne auto to dobry wynik, ja osobiście wolałbym W12 niż V10 tym bardziej że róźnice wizualne są niewielkie.

[Dzikus]

widzisz...problematyczny silnik to chyba nie tak do końca... z tego co tu wyczytuje to tak naprawdę pozbycie się klapek kolektora czyszczenie nagaru lanie dobrego oleju, pilnowanie rozrządu i auto będzie wciągać kilometry aż miło.... wiec podejrzewam że problemy mają CI z tym silnikiem którzy nic nie robili przy nim jak należy.

Z MPI mam taki problem że jest tylko w wersji przedliftowej.... a że zależy mi na polifcie bo mi się najzwyczajniej w świecie bardziej podoba to tego silnika nie biorę pod uwagę. Z kolei W12 to jak to ktoś tu dobrze napisał raczej dla cierpliwych kolekcjonerów i najczęściej występują w longu. Ja lubię polatać więc V10 zdecydowanie bardziej pasuje do moich preferencji.

[drago_o]

[Dzikus]

Po lifcie?? ok..nie spotkałem sie, może po prostu nie trafiłem jeszcze dzięki za typ zwrócę uwagę.

Co do zmiany przodu i tyłu wiem że jest taka możliwość ale osobiście nie lubię takich przeróbek... dla mnie to coś w stylu naklejania sobie znaczka S8 przy 2.5 diesel. Robienie z czegoś coś czym w rzeczywistości nie jest. Zresztą jak widzę takie "kuracje odnawiające" to w 90% jestem przekonany ze bity...dlatego uważam że takie przeróbki działają na niekorzyść właścicieli przy sprzedaży.

[drago_o]

[Dzikus]

no jak to nie.... różnią się kształtem światła cofania i po lifcie są ledy

[drago_o]

Ledy to say w obu lampach. Po lifcie z dużym grillem lampy pozostały takie same. Więc tył się nie różni. Dopiero po kolejnym lifcie zmieniono przeciwmgłowe, i światła wsteczne, przy okazji lusterka i kierunki.

[Dzikus]

aaa to 2 lifty były... no ok to teraz bede się posługiwał rocznikiem... chodzi mi o lift po 2007r też ten lift miałem na myśli pisząc o MPI

[drago_o]

No to tylko zmiana lamp jeśli chodzi o tył. Ale to i tak czeka każdego bo lampy w D3 w tym wieku słabo znaczą warunki atmosferyczne. Nowych orzedliftowych się nie opłaca kupować. Więc to nie taką straszną zmiana.

A sama zmiana elementów to też żaden problem. Jak komuś się coś bardziej podoba to czemu ma tak nie robić. Ja akceptuję wszystko do momentu aż na 3.0 nie pojawiają się znaczki S8 czy W12, chociaż w D4 dało się coś takiego zamówić z fabryki.

Lofty były dwa. Pierwszy właściwie z zewnątrz obejmował tylko maskę, lampy, zderzak i troszkę błotniki(ale w niewidoczny sposób).

[Marcin2013]