[TheJoker]

Siemanko Inżyniery.

Mam kilka problemów z A8. Żeby nie robić kilku tematów nawinę wszystko w tym jednym.

1. Jakiś czas temu wymieniłem świece i kable. VAG pokazywał wypadanie zapłonów. Silnik na jałowych obrotach miał „wibracje”. Po wymianie na VAG’u czyściutko. Auto inaczej jeździ. Lepiej. Ale na jałowych obrotach czuć lekkie drgania. Po otworzeniu maski widać, że silnik ma jakieś lekkie drgania. Nie mam pomysłu co na to zaradzić.

2. Latem było extra. Przyszły zimniejsze dni i zauważyłem wyciek. Myśle, że to z góry silnika. Od spodu wszystko jest zachlapane olejem. Jeden z mechaników stwierdził, że to może iść z chłodniczek oleju, a znajomy stwierdził, że to spod pokrywy zaworów. Wyciek jak taki, że zostawia małe krople na kostce.

3. Świeża sprawa. Odpaliłem auto, ruszyłem i coś „chrupło”. Zapaliła się kontrolka ABS i czerwony wykrzyknik. Po zgaszeniu auta pompa ABS buczy. Pracuje bez przerwy. Po odpaleniu auta pedał hamulca wibruje i znów zapala się kontrolka ABS. Odłączyłem kostkę od sterownika ABS bo bym musiał akumulator odłączać co chwile a auto nie jest garażowane. Mieliście już coś takiego?

Z góry dziękuje za otrzymaną pomoc!

[dice111]

1. Jakie wypadanie, losowe, czy konkretnie na ktorymś ?
To samo jest na PB i LPG ? Ile pokazuje rpm na jałowych ?

2. Jak od dołu to nie pokrywa, z resztą było by widać z góry jakby się lało, czy się poci ? Dużo ubywa ? Zdalnie my Ci wycieku nie zlokalizujemy, może być i z miski, choćby i z górnej

3. Jakie błędy w ABS ? Może jakieś zwarcie.

[TheJoker]

1. Wychodziło wypadanie zapłonu na 2 i 3. Tylko na nich. Po wymianie świec, kabli już komputer tego błędu nie pokazuje. Na LPG i PB jest to samo. Wskazówka od obrotów ani drgnie ale czuć leciutkie drgania. Myśle, że jakbym położył monetę na silniku to by nie ustała. Obroty jałowe 600 RPM

2. Właśnie zostawiać kropelki na kostce. Ale jak sprawdzam olej zgodnie ze sztuką to praktycznie nie widać ubytku. Cały spod jest zarzygany. Alternator również. Jak wyjdę z auta to czuć zapaszek oleju. Ale nie czuć go w kabinie podczas jazdy.

3. Narazie nie mam możliwości podpiąć pod kompa. Dopiero w styczniu bo jestem na wyjeździe. Dziś wpiąłem kostkę od pompy. Błąd zniknął. Ale za 20 km postawiłem auto. Wsiadłem, ruszyłem i znów wyskoczył wykrzyknik z kontrolką ABS. I znów pompa wyje nawet jak auto jest zgaszone i zaryglowane. Być może jakiś zaworek.