[pepi]

witam mam takie pytanie rozglądam się za d3 i patrzyłem klika sztuk i sporo patrze po ogłoszeniach ale do tematu miałem dwie sztuki d2 i kilka robiłem moje jedno miało 500tys i środek bym w miarę ok .
A w d3 to jak patrze to tragedia i rozpacz fotele tak poniszczone jakby to było z gównolitu rozumiem ze kierowca ale tylna kanapa
Ten typ tak ma ?to ta przewaga dzięki technice

[Konrad123]

U mnie 465k km i nie licząc 2 przetarć na fotelu kierowcy to wszystko jest dobrze. Mam uszkodzoną kieszeń w drzwiach kierowcy (nie trzyma się w pozycji zamkniętej). Tylna kanapa wygląda u mnie na nieużywaną.

[dice111]

To co jest malowane tym gumowatym czymś i w D2 się złuszcza po czasie, w D3 polecam rozglądać się za wnętrzem z 2 liftingu, a najlepiej z 3 pakietem skórzanym, dopiero wtedy w środku można się poczuć fajnie.
A druga sprawa, ile te egzemplarze mają faktycznie nalatane i kto jak dbał.

[Nyku]

U mnie 460tyś przebiegu, rocznik 2005 i poza przyciskami od ryglowania drzwi z przodu (te przy klamce od otwierania) nie stwierdziłbyś że te auto ma tyle. Wygląda jak przeciętne modele z magicznym 197tyś.
Skóry bez zarzutu, kierownica lekko "wyślizgana" ale nie broń boże przetarta, wszystkie przyciski na MMI czy desce rozdzielczej w stanie bdb- (znajdą się na panelu MMI dwa białe punkciki wielkości ziarnka piasku) oraz przy pokrętle od głośności "podrapane" od paznokci ale to tyle.

Wszystko zależy pewnie kto jak dbał, czy przebiegi robione w większości po mieście (wsiadanie/wysiadanie) czy długie trasy, czy ktoś nie woził przypadkiem w skrajnych przypadkach jakiś materiałów budowlanych na tylnej kanapie przez co jest tak zajechana. A może jakiś BYSNESMEN który wrzucał tam co chwila metalową walizkę z PINIĘDZMI. dosłownie wszystko zależy od poprzednich właścicieli i o to jak dbali o auto.

[maciu]

ja nie potwierdzam tych opinii, widocznie oglądałeś same śmietniki (na przebieg nie ma
co patrzeć)

jedyne czego byłem pewien to swojej byłej S8 D2 którą sprowadziłem od szwajcara
i przy ~300kkm wyglądała nieźle ale było już widać tu i ówdzie ubytki na tym gumowaniu
które dopóki jest jest bardzo fajne

obecna D3 ma oficjalnie 360kkm ale to nie jest możliwe i wygląda o niebo lepiej
niż D2, pewnie jak w życiu, jak dbali poprzednicy tak masz, jedyne co to wyświecone skóry
ale co poradzisz, czasami można zrobić pastowanie i wraca mat

pakiet skórzany max 3 w D3 nie wiem na co pomoże bo on jest w takich miejscach (za wyjątkiem
uchwytów drzwi) że tam się praktycznie nic nie zużywa ani nie obłazi, dla estetyki na pewno
fajna sprawa o ile skórka nie porysowana - zwłaszcza schowek/deska

[pepi]

popatrzcie po ogłoszeniach w jakim stanie są skóry

[drago_o]

500tys, jak kupowałem istnieje duże prawdopodobieństwo że cofany więc można strzelać 600+tys przebiegu. Jazda dzień w dzień wszędzie więc wsiadanie i wysiadanie przeze mnie kilka razy dziennie, jedynie fotel kierowcy ma mocniejsze przetarcia, głównie od portfela w tylnej kieszeni i pękła nić na boczku fotela, delikatnie się rozszedł. reszta spoko. Tylko przycisk zamykania przy klamce od kierowcy starty i dwa przyciski na mmi.

[pepi]

jedno foto mam takich rodzynków

---

aj2.jpg

Plik ściągnięto 16 raz(y) 227,72 KB

a81.jpg

Plik ściągnięto 21 raz(y) 246,64 KB

[dice111]

Te z wentylacja jak zadbane lepiej wyglądają po czasie, bo skóra ze względu na dziurki może się naciągać, ale jak ktoś jeździ w jeansach itp i zadrze guzikiem, czy innym ćwiekiem, to nie dziwota, że poszarpie.
W tym wyżej to brakuje tylko nasr.. do kompletu, jak dbasz tak masz.

[drago_o]

Schludnie, choć nasrane

Czego się spodziewać jak całe smarem ujebane i części leżą gdzie popadnie w aucie? Zwykły zapuszczony lump.

[pepi]

tu niby 250 nalotu
w d2 przy 500 miałem ładniejszy fotel

---

d1.jpg

Plik ściągnięto 13 raz(y) 216 KB

[sssebek]

Mój to się kryje, dopiero 215tyś dobija. Z uszkodzeń w tapicerce, to lekkie podtarcie boku fotela kierowcy gdzie przechodzi pas (no po prostu wyciera tam skórę). Do tego odgnieciona kanapa z tyłu od bazy fotelika (cały czas uciśnięte w jednym miejscu) i punktowe uszkodzenie czysto mechaniczne (mechanik śrubokrętem zahaczył, na szczęście nie rozdarł). Kierownica, stan bdb- (parę śladów od paznokcia i tyle) Guziki pokryte gumą, no cóż guma oberwała po tyłku podczas jednego z czyszczeń auta. Ktoś użył środka, który zaczął rozpuszczać tą gumę. I to w sumie tyle. O auto jakoś specjalnie nie dbam, bo to po prostu dla mnie dupowóz który ma być sprawny technicznie. Środek czyszczony w porywach 2 razy do roku. Z zewnątrz, hmmm jak się zachce. Brak asfaltu pod dom zdecydowanie zniechęca do prób utrzymania auta w czystości z zewnątrz...

[pepi]

napatrzyłem sie na te auta i jednak stwierdzam że jakoś przynajmniej tych z pierwszych lat produkcji jest taka sobie
Zakupione zostało W12 z czarnym środkiem z przebiegiem 220 tys środek ok w miarę zadbany ale do ideału brak ale i tak najlepszy z tych co widziałem

[dice111]

Poka coś to kupił

[pepi]

bo mam za mało problemów w życiu
i fajnie to to lata i robie wszystko sam więc dam radę
Ale poważnie to nie wiem po co kryzys wieku średniego
tak troszkę bez przypadek poprzedni właściciel nie wytrzymał kosztów utrzymania a widziałem ze chce sprzedać to zaproponowałem cenę 10 tys w dół i mam
Auto bez wypadkowe z niewielkim przebiegiem i mało do poprawki tylko detale
jak na razie zrobiłem bez dwa dni ze 2tys po Polsce i ok
foto jak na razie brak

---

a8-min.png

Plik ściągnięto 11 raz(y) 300,98 KB