[dzidzia]

Postanowiłem wam pokazać czym bujałem sie przed A8.

Wcześniej byłem maniakiem VW(kluby, zloty i takie tam :evil: ) przerobiłem kilka golfów GTI, Jette, Corrado vr6 i Bore TDI. To było moje pierwsze quattro jakie zakupiłem, skusiła mnie nierdzewiejąca karoseria niezależnie od wieku auta 8-) , i legendarny napęd. Poleciałem od razu po całości, i na moją prośbę znajomy przytargał mi z niemcowni limitowaną serie B4 COMPETITION (wyprodukowano 2000 sztuk).

Rocznik: 1994
Motor: 2.0 16v 140koni z quattro
Skrzynia: Manualna 5 + blokada dyfra tył
Wyposazenie: klima, grzane stołki, kubełki, airbag, komputer, dodatkowe zegary vdo, zderzaki i lotka jak w S2, lampy soczewki. W skrócie competition to S2 ze słabszym silnikiem :-P

http://dzidziagti.fotosik.pl/albumy/826100.html


Jeździłem nią 2 lata, przez pół roku łaził za mną chłopaczek, znajomy znajomego żebym mu ja sprzedał, tak mu sie podobała. Wkońcu sie złamałem, on dał dobrą sumkę, umowę pisaliśmy o 22 godzinie ....................a o 4 rano następnego dnia miałem telefon od jego dziewczyny ze auto przeleciało przez 3 ogródki w domkach jednorodzinnych i dachowało BRAK SŁÓW

[tomi26]

[pebo]

Fajne autko. Mój kolega zanabył takie 3 lata temu. Po drodze miał oczywiście wypadek, bo chłopaki zanadto zaufali quattro a nie fizyce (pierwsze auto po zdaniu na prawko, lecieli ponad 150 i poszli po bandzie). Poprzedni właściciel nieco je zdewastował, więc wymagało wkładu finansowego. Teraz tylko buja się z ustawieniem zapłonu/wtrysku, bo u nas niewielu mechów to ogarnia. Ja wcześniej miałem B4 z 1996 roku - mile wspominam to autko.

[Dymian]

Audiczka z tematu-> bardzo fajne autko miałeś kolego, klima BC itp bajerki, które nie zawsze były w compi, szkoda tylko jej finiszu, bo zapewne spośród 2500 szt zostało zapewne już z tys.. co za tym idzie robi się bardziej kolekcjonerska.

[pebo]

To była B4 w sedanie, ośka, 2,8 benzynka, pełny wypasik. Robiona na zamówienie. Podobno nabywca uparł się na 2,8, a w A4 jeszcze takiego motoru nie wsadzali, później weszła wersja wielozawrorowa. Ale o tym dowiedziałem się sporo później. Przez kilka lat rozkminiałem to autko bo miałem sporo rzeczy "nadmiarowych". A to większe filtry, a to jakiś rozbudowany alarm, a to inna tapicerka. W pewnym momencie już myślałem, że to jakiś totalny składak. Na szczęście okazało się, że takie było zamówienie. Teraz śmiga w rękach nowego właściciela, chociaż gdy odjeżdżało z podwórka to coś w środku zakłuło :-( Jednak tyle lat razem na dobre i na złe...

[JIMM]

[Dymian]