[john_locke]

Witam,

Proszę Was koledzy o pomoc przy mojej s8, oddałem samochód do lakiernika do malowania zderzaków - przodu i tyłu, co też uczynił, zderzaki demontował. Jednak "przy okazji" doprowadził moje maleństwo do stanu, że nie wyjechałem nim już od niego z podwórka...

Sprawa jest dość problematyczna, bo jak wiadomo gość nie chce się przyznać co tam pokombinował i mam tylko pewne przypuszczenia...

Zanim jeszcze się do niego wybrałem, dzwonił że ma problem z odpaleniem samochodu, założyłem że stał kilka dni i, jak w większości posiadaczy d2 mam problem z pompa paliwa, pomyślałem, że podczas postoju paliwo cofnęło się i przekręcę ją kilka razy i się odpowietrzy, coś jednak od razu wydało mi się tu podejrzane - przecież doskonale wiedziałem od zawsze co z tą pompą nie tak i jeżdżę zawsze na FULL zbiorniku, żeby tą usterkę zminimalizować zanim się za to wezmę.



Ale do rzeczy.

Przyjechałem na miejsce, i okazało się że problem nie ma nic wspólnego z pompą paliwa.

Podpiąłem autocoma i przetrzepałem błędy na silniku... po ich przeczytaniu o mało nie dostałem zawału

oto ich lista:


17834 - Zawór odpowietrzania zbiornika; przerwa w obwodzie - Stały

Ten błąd występował wcześniej, zawór mam do wymiany. Bo czyszczenie nic nie pomogło.

17539 - Sonda lambda 1, blok 2 - Zbyt wysoka oporność wewnętrzna - Nieciągły

Błąd występował również wcześniej, przed wizytą u nieszczęsnego blacharza, w samochodzie jest LPG


18010 - Zasilanie (30) - Nieciągły

I tu zaczyna się bajka - Lakiernik twierdzi, że podczas postoju samochodu na placu przez kilka dni akumulator padł - w to wierzę, bo zdarzało mi się kilka razy, że tak się działo jak esa stała kilka dni nie jeżdżona.


Jak do tej pory nie było by nic rażącego w błędach, które wystąpiły gdyby nie te, które opiszę teraz:


17967 - Moduł sterujący przepustnicą - błąd w nastawie podstawowej - Nieciągły
17953 - Moduł sterujący przepustnicą - usterka - Stały
17829 - Zawór wtrysku powietrza wtórnego - obwód zwarty do uziemienia - Stały
17923 - Regulowany kolektor dolotowy, zawór przełączający - zwarcie do uziemienia - Stały
17638 - Wtrysk paliwa cylindra 6 - zwarcie do uziemienia - Stały
17639 - Wtrysk paliwa cylindra 7 - zwarcie do uziemienia - Stały
17635 - Wtryskiwacz paliwa cylindra nr 3 - zwarcie obwodu do masy - Stały
17634 - Wtryskiwacz paliwa cylindra nr 2 - zwarcie obwodu do masy - Stały
17799 - Czujnik pozycji wału rozrządu, blok 2 - zwarcie obwodu do masy - Stały
17745 - Czujnik pozycji wału rozrządu, zwarcie do masy - Stały


Lakiernik twierdzi, że jak podpinał kable "coś zaiskrzyło", ale trzyma się uparcie wersji, że nie pomylił biegunów.

Przychodzą mi do głowy już różne wersje jak to się mogło stać... może spawał coś w pobliżu auta i zrobił zwarcie... Albo podpiął na odwrót kable do akumulatora i odpalał... Tylko to jest moje gdybanie bo on się nie przyzna. Ach ta uczciwość ludzka.

Na moje oko mógł spalić któryś bezpiecznik, lub kompa głównego no bo przecież chyba nie zepsuł wszystkich tych elementów których wyskakują błędy??? .

Szczerze to jestem załamany, ale auta nie wziąłem z placu od niego i będę walczył żeby to teraz naprawił - bo przecież przyjechałem tym samochodem normalnie na plac a wcześniej zrobiłem nim od listopada jakieś 25tys odkąd go mam i na bieżąco trzepię go autocomem czasem nawet po dwa razy w tygodniu... Więc chyba ktoś tu próbuje zrobić ze mnie idiotę, mówiąc mi że jak brał samochód to nie robił diagnozy silnika i próbując teraz umyć ręce od zaistniałego problemu...

Proszę was koledzy o pomoc, od czego zacząć - zakładam że:

1. Bezpieczniki - ale teraz które i gdzie są umiejscowione te które mogą za takie coś odpowiadać???

2. Może któryś przekaźnik??? - przychodzi wam do głowy które mógł bym sprawdzić?

3. Komputer od motronica - tu już chyba bd musiał go wyszarpać i dokładnie obejrzeć czy nie jest któraś ścieżka przepalona - tak?

4. Sprawdzenie każdego z tych elementów z osobna, które wywalają błędy...
Ale, czy to możliwe żeby tyle aż ich padło?

Auto jak go kręcę rozrusznik ma sprawny - do zapłonu dochodzi od czasu do czasu, zakładam, że na tych cylindrach na których nie wyrzuciło błędów - jednym słowem delikatnie łapnie ale z odpaleniem nie ma to wiele wspólnego...

Wszelkie wasze rady co do diagnozy oraz naprawy usterki naprawdę miło widziane...

Dziękuję i pozdrawiam
Mateusz


Przy zakładaniu nowego tematu należy zastosować odpowiednie TAGi. Mam nadzieję, że kolejne będziesz już nazywał zgodnie z regulaminem.

Pozdrawiam
Simone331


Przepraszam za błędy i dzięki za zmianę nazwy tematu, powitanie uaktualnione

[Simone331]

john_locke, pisanie na forum rozpocznij od działu powitań:

http://www.a8team.pl/przy...2385.htm#104032


Jeżeli tego nie dopełnisz Twoje posty/tematy będą znikać bez ostrzeżenia.

Pozdrawiam
Simone331

[john_locke]

Dziękuję za ogromne zainteresowanie pomocą w uruchomieniu mojego auta :diabel:


Po przestudiowaniu kilku schematów i sprawdzeniu bezpieczników, które okazały się być w porządku sam doszedłem do tego, który element odpowiada za wszystkie te urządzenia, które wywalały ww błędy. Podłączone są bezpośrednio do niego - stąd brało się zwarcie do masy na nich.

Dla osób, które spotkają się z podobną sytuacją podaję, że winowajcą był komputer silnika. Po rozebraniu go i obejrzeniu układów widać było wyraźne zaśniedzenie wokół wszystkich procesorów, pamięci flash i innych elementów ecu.

Został zwyczajnie zalany.

Wymiana na sprawny używany i wszystko wróciło do normy.

Pozdrawiam pomocnych kolegów.