Forum Audi A8 Klub Polska [D3 03 4.2MPI/LPG ] Jaki warsztat do regeneracji kompresor

czaruś · Wysłany: 2015-02-01, 14:13

Cześć, w piątek dotarł pierścień - czarny, kupiłem go na alledrogo od sprzedawcy o nicku - lukpower - i kosztował 160 zł + 20 zł za przesyłkę kurierem za pobraniem. Mój kompresorek dawał niecałe 6 atm i po odpaleniu auta musiał długo chodzić a o podniesieniu auta na najwyższą pozycję - czyli lift - mogłem pomarzyć. Wymiana pierścienia jest prosta i myślę że nikomu nie sprawi trudności. W mmi włączamy opcję podnośnika. Ja w garażu mam kanał ( specjalnie wykopany i wymurowany na długość a8-mki ) więc dostęp od dołu mam bezproblemowy. Oczywiście kompresorek trzeba wyjąć na zewnątrz . Ściągamy osłonę z pod silnika , odłączamy kabelki przy kompresorku ( 3 szt ) , odkręcamy brązową rureczkę która biegnie do zespołu zaworków zawieszenia, ściągamy wężyk którym kompresorek zasysa powietrze. I odkręcamy 3 nakrętki mocujące kompresorek ( tulejki ze sprężynkami ). Wyciągamy kompresorek. Część którą musimy odkręcić - cylinderek - jest na 2 śrubki gwiazdki ( T30 ) , pierścień zamontowany na tłoczku jest brązowy . Jest w miarę miękki więc ściągamy go i w jego miejsce zakładamy nowy pierścionek - w środku tłoczka jest zapadka więc pierścień można założyć tylko w jednej pozycji. Składamy wszystko i montujemy do auta. Tych 3 mocujących tulejek ze sprężynkami nie wymieniałem bo w serwisie komplet kosztuje ok 180 zł a moje były w super stanie . Podłączamy rurki i kabelki i układamy je tak aby o nic nie obcierały podczas pracy kompresorka . I TERAZ CHWILA PRAWDY . Włączamy stacyjkę i odpalamy autko. I ... ... ... kompresorek działa !!! Wyłączamy tryb podnośnika. Kilkukrotnie opuszczamy na dynamic i podnosimy na lift. Sprawdzamy czy wszystko dobrze poskładaliśmy i przykręcamy osłonę silnika. Kompresorek chodzi cichutko i pompuje o niebo lepiej niż przed wymianą pierścienia. Teraz jest super. Z dynamic na lift podnosi bez zawachania w 21 sekund. Cała operacja zajęła mi na luzaku z wypiciem browara ok 2 godzinek. Więc na pytanie w temacie - Jaki warsztat do regeneracji polecacie ? - odpowiadam - Zróbcie to samemu , naprawa jest naprawdę prosta a kasa w portfelu zaoszczędzona.

eRDc · Wysłany: 2015-02-01, 14:47

dokładnie jak napisał kolega wymiana samego pierścienia jest bardzo prosta wystarczy pare min i gotowe co do wymiany kompresora to niestety nie podpowiem bo mi już w warsztacie wymienili ale chyba nie jest to trudna rzecz bo czas jaki potrzebowali na wymianę to ok 20-30min

więc polecam spróbować samemu regenerować kompresor

PiotrekS · Wysłany: 2015-02-01, 20:51

Zapewniam Was ze w tdi jest trudniej. Nie ma dojscia. Do trzeciej sruby trzymajacej kompresor od strony lampy. Trzeba luzowac zderzak zeby wydostac kompresor. W benzynie jest latwiej

czaruś · Wysłany: 2015-02-01, 21:39

Ale przecież jest przysłowie - POLAK POTRAFI , myślę że jak właściciel dieselka podniesie autko i ściągnie przednie lewe koło i przednie nadkole - to plastikowe - to też będzie wszystko na wierzchu - wtedy dostęp do kompresorka będzie nawet lepszy . Jak ktoś lubi sam sobie przy aucie grzebać to znajdzie na wszystko sposób.

PiotrekS · Wysłany: 2015-02-02, 06:30

czaruś, dokladnie przez nadkole wyciagalem, ale nie ma jak dostac sie do jednej z trzech srub trzymajacych lape kompresora, dopiero odsuniecie zderzaka daje mozliwosc dostania sie do sruby na przodzie

paweldzwo · Wysłany: 2015-10-22, 23:02

Witam,

Walczyłem dziś z wyjęciem kompresora, jak czytałem o tych 20 minutach na wyjęcie to myślałem że będzie szybko ale mi odkrecęnie tej tylnej zajęło dobre pół godziny, jak odkręcacie tą tylną, przez nadkole czy z kanału mówię oczywiście o benzynie, najpierw odkręcaliście dwie przednie i opuszczaliście kompresor przodem do domu?

Do tego jedna z przednich śrub tak się zapiekła w tulejce że musiałem walczyć ściągaczem do łożysk bo inaczej nie chciała zejść tulejka, żeby tego było mało jedna ze śrub kompresora mi się ukręciła mimo że i pukałem w nią najpierw i potraktowałem odrdzewiaczem i kręciłem delikatnie w dwie strony to i tak się ukręciła i jutro będę musiał coś kombinować.

Sam pierścień zdejmujemy przez rozchylenie go, wolę zapytać żeby mi jeszcze nie pękł przy zakładaniu?

[ Dodano: 2015-10-22, 23:03 ]
Podobno dobrze jest przy tej operacji wymienić od razu filtr, niby wystarczy kupić zwykły filtr paliwowy o podobnym kształcie, także wymienialiście go, jeśli tak to gdzie on się znajduje bo przy kompresorze chyba go nie ma?

[ Dodano: 2015-10-29, 12:53 ]
U mnie sama wymiana czarnego pierścienia nic nie pomogła, po wymianie pompuje nawet mniejsze ciśnienie niż na oryginalnym, do tego po kilku podniesieniach i opuszczeniach zawieszenia w cylindrze znalazły się opiłki pierścienia, po prostu zaczęły ścierać się jego ścianki, dziś wysyłam cały kompresor, do sprawdzenia, zobaczymy co z tego wyjdzie, jest minimalny luz na korbowodzie ale czy to może być przyczyną...?

[ Dodano: 2015-10-29, 13:26 ]
To od tego gościa zamawiane są pierścienie które są sprzedawane na allegro

https://www.youtube.com/watch?v=Mp-qoqWuEg4

A tutaj jego konto na ebayu sprzedaje po 25 funtów,są nawet filmiki jak docina pierścienie

http://www.ebay.co.uk/sch/bagpipingandy/m.html

Aczkolwiek są także po 10 funtów,pytanie które sprzedają na allegro:)

http://www.ebay.co.uk/itm...t8AAOSwu4BVs8AS

[ Dodano: 2015-11-06, 12:00 ]
Czy ktoś z was po wymianie pierścienia tego czarnego sprawdzał jakie ciśnienie generuje kompresor? Bo u mnie pokazuje około 9 barów i nie wiem czy komputer coś przekłamuje czy dlaczego tak się dzieje...