Forum Audi A8 Klub Polska [D2 00 3.3TDI ] spalanie

Para · Wysłany: 2011-05-01, 18:27

a6 2.5 tdi 140 KM 6 biegow manual 8l max :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[ Dodano: 2011-05-01, 18:32 ]

Klimass1 · Dodano: 2011-05-02, 14:34

daro72 · Wysłany: 2011-05-02, 14:39

Para · Wysłany: 2011-05-02, 15:29

wszystko sie zgadza u mnie pokazuje 8,7l sirednie z np 200km i co z tego jak nigdy tyle nie spalil ale jezeli bezyniaki pala ok 14 l i dane nie sa przeklamane przez komputer pokrywaja sie z faktycznym to ja musze miec cos nie tak z bryka

daro72 · Wysłany: 2011-05-02, 16:35

Ja pisałem o bardziej dokładnym pomiarze. Tankowanie pod korek. To jest najbardziej miarodajny pomiar.

sławek 36 · Wysłany: 2011-05-02, 19:03

witam kolegów podłaczę się pod temat i pewnie niektórych nieżle wkurzę a może wzbudzę uśmiech politowania ale to kwestia indywidualna każdego z kolegów jeżeli chodzi o spalanie to u mnie w a8 3.3 tdi nie przekroczyło średnio 10l od tankowania do tankowania robię ok 900 km piszę około ponieważ nie suszę zbiornika całkiem do zera :mrgreen: ale od razu uprzedzam niedowiarków że ato nie jeżdzi po mieście ani w dalekie trasy no i oczywiście auta też nie oszczędzam żeby było jasne :mrgreen: dla porównania poprzednie a6 z silnikiem 2.5 tdi manual spalanie nie przekroczyło mi 8l a średnio ok 7l oczywiście tankowanie do pełna ale zarówno w jednym jak i drugim aucie wtryski są jak nowe więc być może to jest zasługa tak niskiego spalania :d a jeżeli chodzi o średnie to na fisie pokazuje mi 8.4l z ostatnich 2344km :d :d dla niedowiarków mogę zrobić zdjęcie :mrgreen: oczywiście gdybym jeżdził więcej po mieście i pałował auto na okrągło to pewnie i 13l nie starczy

tylko bez złośliwych komentarzy :-D pozdrawiam

rubio · Wysłany: 2011-05-02, 20:25

10 L ON to powinna byc norma, wiec raczej nikt nie bedzie stroil zlosliwosci :-P .. w mojej ocenie tyle powinien palic wiec kolega Para rzeczywiscie cos ma rozstrojone w ukladzie i dwururka wypuszcza wiecej dymu niz powinna :-P ..

Jednak konfrontujac to spalanie z silnikem 4.2 PB gdzie pojemnosc wieksza jest o cale dwie puszki zimnego Lecha, to i tak nie ma rewelacji,.. albo innaczej, jest rewelacja jesli brac pod uwage wynik silnika PB, ktory naprawde pali tyle co zapalniczka Zippo :-P
Korzystam sluzbowo z Range Rovera 4.4 v8 .. jestem pewnien ze ma te sama skrzynie biegow ZF i tam z 18-tu litrow nie schodzi,.. oczywiscie jest ciezszy jak rowniez bryla karoserii to wrecz sciana dla wspolczynnika cx, ale tak czy innaczej spalanie 4.2 PB to jak dla mnie rewelacja,... wielki plus dla audi ;-)

FOSS · Wysłany: 2011-05-02, 20:59

hehehe, no nie chciałbym dolewać oliwy do ognia ale moje D3 bardzo pozytywnie zaskakuje mnie swoim spalaniem...
jak ją zakupiłem to wracając z Germanii zrobiłem chyba jakieś 800km... goniliśmy po autostradach nawet pod 200km/h... średnia z tej trasy wyszła mi coś koło 12,5l PB :-o

Wczoraj wracałem z Łodzi ze zlotu i cóż... 11,3l PB mimo tego że wcale nie jechałem jak żółw :lol:

Muszę przyznać że moje S8 miało większy apetyt ;-)

arti · Wysłany: 2011-05-02, 22:52

Spalanie 3.3 tdi średnio mi wychodzi koło 10L ,czasem mniej czasem więcej...a na fis-ie do 2L mniej pokazuje,heh raz nawet pokazywało

6.4L
Prawda taka że większość aut w Polsce ma kręcone liczniki i nie wiadomo po jakich jest ekscesach

:wpale:

Stan podzespołów ma diametralny wpływ na spalanie paliwka, dobrze jest co jakiś czas zastosować markowy preparat do czysczenia wtryskiwaczy.
Niestety nowe konstrukcje silników (szczególnie co niektórych..i tu wszyscy wiedzą o co chodzi ;-) ) szczególnie z racji ich złożoności , nie są tak trwałe i wymagają odpowiedniego traktowania.Ba nawet producenci zapewniają sobie zbyt na części,interes musi się kręcić co nie.
Macie naprawde super bolidy , ale utrzymanie ich będzie kosztować.Pomimo tego jeżeli ktoś kupi takowe auto (po tylu latach w sumie już wyjeżdzone) jeszcze w dobrym stanie i wie jak o nie dbać to bywa długo bezawaryjne.

Co do rurki lewego EGR-a to też miałem pękniętą , pufają wtedy spaliny i naokoło jest okopcone :lol:
Udało mi się ją wymienić bez jakiegokolwiek opuszczania silnika :d a jaką satysfakcje potem miałem , jak morale urosło

Przyznam że jak ktoś w mechanice lata nie siedzi to pokłony do stóp jak to w ten sposób zrobi , a nie chcę namawiać bo mnie ze siekierką pogoni :wpale:

Klimass1 · Wysłany: 2011-05-02, 23:57

Para · Wysłany: 2011-05-03, 09:17

arti moj zbawco jak bys mogl napisac jak ta rurke wyszarpac te dolne sruby :?: bylbym wdzieczny .Czy taka awaria rurki ma znaczacy wplyw na spalanie?? :?:

[ Dodano: 2011-05-03, 15:00 ]
wyskakuje blad 17567 przeplywki czy ten blad to przez ta walnieta rurke egr ,czy nie ma to zwiazku ze soba :?: :?: . My tu rozprawiamy o pierdolach ,a tu sie dowiedzialem ze zmarl jeden z naszych klubowiczow przykra sprawa :-( :-(

arti · Wysłany: 2011-05-03, 22:18

Kolego napisze Ci jak to zrobiłem ale to jest masakra , teksańska , piłą motorową.
Moge czegoś nie pamiętać ale miejwięcej wyglądało to tak:zdemontowałem pompe vacum..może jakieś wężyki podciśnienia , kurcze jutro jeszcze zerkne pod mache bo chyba rure ssącą tą na silniku też zdejmowałem i zaślepiałem,tam nic wpaść nie może, wiadomo. Moja rurka EGR pęknięta była na samym dole na takich pofałdowaniach a więc ułamałem ją do końca i zrobiło sie dojście jako takie.Dwie śrubki na 5-tke imbusik sześciokąt na przedłużeniach + przegłubik i mała grzechotka..tam też nie może nic wlecieć!Rurka z uszczelkami w ASO do 300zł Zdemontować to była pestka,teraz zobaczysz cwancyki :shock: ...po założeniu rurki z uszczelką mogłem ją tylko załapać na jedną śrubkę (rączki moje szczupłe są) , do drugiej nie ma dojścia.Znalazłem śrubke z łbem dwunastokątnym , obciołem boszką kluczyk płaskooczkowy nr 10 , część z oczkiem powyginałem.Po załapaniu tejże śrubki (ciężko)tak pyku pyku co 5-10mm dorobionym kluczykiem i gotowe,reszta to pikuś.
Dosyć sprawnie mi to poszło ale sam się dziwiłem jak

Jeżeli przepływomież coś pokazuje lub wywala błędy po tej samej stronie co jest uszkodzona owa rurka...bardzo możliwe wtedy że jest mocno uszkodzona :-| .Uchodzące tamtąd spaliny zmiejszają ciśnienie spalin przed turbosprężarką która przez to osiąga miejsze obroty niż powinna i mniej zasysa powietrza a przepływka je mierzy.

Musisz najpierw wymienic tą nieszczęsną rurke, potem wykonać diagnostyke komputerową i się zacznie wszystko wyjaśniać

P.S też czytałem :-( osobiście kolegi nie znałem,ale bardzo to smutne..taka kolej rzeczy i nas też to dotyczy ,dlatego staram się nie tarcić czasu na waśnie i tym podobne.
Daj znać o przebiegu naprawy.

Para · Wysłany: 2011-05-03, 22:56

ok. dzieki za wszystko, będe atakował :lol: :mrgreen: :lol:

Tomek85 · Wysłany: 2011-05-09, 18:13

Powiem wam koledzy jak ja to widzę a smigam ciężarówką i tu sie liczy wszystko

szeryf jest uczulony na spalanie xD jak każdy sknerus

:D

co może dotyczyć małego auta to :

jakość paliwa,noga kierowcy :-D ,stan silnika i trasa jaką pokonujemy

mam 2,5 silnik i mi kopci tak ok 9l
na trasie łódz-biała podlaska jazda za ciezarówką przyspieszanie jak ona itp max 100km/h , fis pokazał z trasy 350km 6,9L =p

podsumowując jak nas stac na takie auta to i na paliwo tez powinno w stodole nie ma co trzymać auto jest do jazdy i tyle a że troche pali to "szczegół" :mrgreen: