Forum Audi A8 Klub Polska [D2 94 4.2PB/LPG ] Pali się bezpiecznik, nie odpala na PB

Wiśnia

Witam. Koledzy mam taki problem, jeździłem na gazie i nie miałem paliwa w baku i niestety zatarła mi się pompa (nie było już słychać jej pracy). Rozebrałem od str. pasażera tą deskę drewnianą i ten boczek aby sprawdzić bezpieczniki i tam gdzie są przekaźniki są jakieś dwa bezpieczniki(jeden z nich był spalony) gdy włożyłem drugi taki sam również się spalił. Więc pomyślałem że przez pompę ponieważ jest zatarta. Dzisiaj założyłem drugą pompę słychać że pompuje lecz auto nie odpala. I po włożeniu bezpiecznika do tego gniazda również się pali bezpiecznik. Dodam ze sprawdzałem kontrolką że przy przekręceniu zapłonu na jednym z dwóch przewodów bezpiecznika który się pali pojawia się na chwile napięcie przez taki czas jak dla pompy. Wydaje mi się że są to bezpieczniki od instalacji gazowej. Wiem że ciężko stwierdzić od czego one są ale może ktoś się spotkał z takimi objawami. Auto na gazie odpala. Komputer stag300. Proszę o pomoc.
Audi 94r

tomi26 · Wysłany: 2010-07-23, 01:54

sprawdż w bagażniku,po prawej stronie są bezpieczniki,sprawdż te duże pomarańczowe 40A bodajże u mnie było kiedyś podobnie jak zjarałem pompkę wymieniłem właśnie ten w bagażniku i było ok.

daro72 · Wysłany: 2010-07-24, 17:23

A jak z tym bezpiecznikiem który ci się palił. Rozwiązałeś ten problem i czy miał on związek z pompą paliwa. Bo pompa paliwa jak już wiem jest załatwiona. Zwracaj tylko teraz uwagę na to by od czasu do czasu wymieniać paliwo w zbiorniku po prostu dolewać bo inaczej czeka cię ponowna wymiana. Ze znajomym kiedyś wyjmowaliśmy zbiornik ze starym paliwem. Nie wyobrażasz sobie jaki tam był syf. Wyglądało to tak jak zimny rosół. pływający tłuszcz po wierzchu. Oktan z benzyny się wytrąca i właśnie tak to wygląda jak ten rosół.
Pozdrawiam i niech ci auto służy i odwdzięcza się bezawaryjnością.

maciu · Wysłany: 2010-07-24, 22:01

tłuszcz po wierzchu? taki zastygły? :shock:

daro72 · Wysłany: 2010-07-24, 22:25

Wiśnia · Wysłany: 2010-07-25, 11:19

Witam. Koledzy nie doszedłem z tym bezpiecznikiem co jest, lecz nie przeszkadza on w żaden sposób w pracy silnika i związku z tym zostawiłem puste gniazdo. Pompa wymieniona troszeczkę się narobiłem, ale bez pomocy użytkownika "daro72" nie wiem czy bym dał rade - nie wiem czy mogę napisać to w odpowiedzi, ale ten człowiek zasługuje na szacunek. Jeszcze raz dziękuje !

Ba · Wysłany: 2010-08-07, 09:40

Kolego mam ten sam problem, może podziel się rozwiązaniem. Pali mi jeden bezpiecznik przy pompie. Instalka gazowa stag.