Forum Audi A8 Klub Polska [D2 95 4.2PB/LPG ] Odlaczenie pompki paliwa

robertas · Wysłany: 2014-01-20, 21:59

pepi, tylko co ma filtrowanie tutaj do rzeczy skoro pompa paliwa i tak z baku zasysa "brudne" paliwo???

Ja ci powiem czemu pompy sie sypia... Sypia sie dlatego ze poprostu jedne sa bardziej zuzyte a inne mniej... tutaj przebiegi maja swoje znaczenie...

I poprostu kazda pompa kiedys sie zuzyje

A te teksty od gazownikow to mozna sobie wsadzac w rozne opowiastki ... kiedys nawet slyszalem od pewnego kolesia ze nigdy juz gazu nie zalozy, bo kiedys majac opla, jak zalozyl gaz to zaczely mu progi i blotniki rdzewiec

taki to gaz zly, dobrze ze a8 jest z amelinium, nie zardzewieje, conajwyzej sie utleni

pepi · Wysłany: 2014-01-20, 22:32

ja wysiadam z tego tematu
polska wolny kraj

maciu · Wysłany: 2014-01-20, 22:58

ok ale nadal nie wiem jak krążenie paliwa w zamkniętym obiegu (z filtrem czy bez)
ma opóźnić jego starzenie....

k44761 · Wysłany: 2014-01-20, 23:53

Czepiacie się pierdół. Paliwo w zamkniętej objętości się nie starzeje (raczej) - miałem kiedyś Toyotę Carinę E, która z połową baku stała nie odpalana ponad 5 lat. Po zapuszczeniu silnika naftą odpaliła i wyjeździła ten bak do końca bez problemów.

Nie rozumiem Twojego rozumowania Pawle, co to za różnica czy paliwo krąży po samochodzie i wraca do baku czy nie krąży? Tak czy tak krąży bez sensu marnując energię i dewastując nie nową już pompę paliwa.

pepi · Wysłany: 2014-01-21, 09:22

dobra to może to do wasz trafi jedzie sobie taki delikwent 200 wyprzedza raz za razem

bo ma 4,2
a co wolno mu
daje daje a tu nagle przy wyprzedzaniu mu się lpg wypaliło zapiszczał i przeszedł na paliwo
pompa zanim nabiła ciśnienia auto osłabło na chwilę i gość już jest o św, PIOTRA
niestety to jest możliwe
bo nawet przy przejściu z lpg na paliwo auto słabnie
W autach które mają ten bajer paliwo w baku jest brudne nie przejrzyste nie wiem czemu ale tak jest
to stwierdziłem w kilku autach przynajmniej
gdzieś czytałem o jakiś bakteriach czy coś co się wydziela

Gość · Wysłany: 2014-01-21, 10:34

Jak juz gdzies wspominalem u mnie prawie nie wyczuwalne jest przejscie z gazu na pb nawet przy 200 no ale moja pompa pracuje-domyslac sie mozna ze bedzie wiecej czuc jak by nie bylo cisnienia paliwa. Ale to mozna na rezerwie lpg juz uruchomic te pompe...

SenatorS8 · Wysłany: 2014-01-21, 11:26

Gość · Wysłany: 2014-01-21, 11:32

Czyli samo niebezpieczeństwo zgaśnięcia auta już daje punk przeciw odłączaniu a więc półśrodkiem było by mieć ręczny wyłącznik tej pompy i załączać ją sobie gdy poziom gazu spadnie. Jednak wielu posiada instalacje z jednym reduktorem które czasami sa wspomagane paliwem pod obciążeniem (wyprzedzanie) i w tym przypadku odłączanie też nie kalkuluje się. Ja wyszedłem z tego założenia że jak bym jeździł na PB to i tak by pracowała więc wyłącznik mógł bym sobie zastosować jedynie jako zabezpieczenia auta.

k44761 · Wysłany: 2014-01-21, 23:02

To nie tak się robi. Podłącza się układzik, który monitoruje i sumuje:
1. Otwarcie elektrozaworu na butli
2. otwarcie elektrozaworu na reduktorze
3. ciśnienie gazu.
4. stan przełącznika PB-LPG
Jak któryś parametr nie jest taki jak trzeba, sterownik włącza pompke na stałe, nawet, jeśli auto jedzie na LPG.
W ramach walki z nudą kiedyś popełniłem taki układ na procesorku Atmega8, w programie sobie zaszyłem, że pompka ma być na stałe włączona, jak ciśnienie LPG spadnie poniżej 0,9bara. W sterowniku LPG mam ustawione przejście na benzynę przy ciśnieniu 0,6bara. Więc mam spory zapas (0,3bara). Poza tym układzik włącza pompę paliwa na 5 sekund co 15 minut jazdy dobijając ciśnienie.
Proste i tanie rozwiązanie.
Nic mi nigdy nie zgasło, nie zamulało i nie odczuwam przejścia benzyna -> gaz ani gaz -> benzyna nawet, jak gaz się skończy.

Gość · Wysłany: 2014-01-22, 00:42

k44761, No to Marcienie doprecyzowałeś ladnie. To co Ty masz to jest jak dla mnie złoty środek bo taki układzik steruje na tyle bezpiecznie że nie zuzywa sie wtedy ani pompa ani nic. Wszystko jest jak trza

krzychu22.p1i · Wysłany: 2014-01-22, 09:39

k44761, mistrzostwo świata. Już wiadomo u kogo robić zamówienie

pepi · Wysłany: 2014-01-22, 17:17

gorzej jak doczepiony bajer nie zadziała co wtedy ?
bez urazu życie ludzkie jest ważne i ja uważam że takie druciarstwo to proszenie się o kłopoty
bo druciarstwem jest nawet lpg
ale jak to mówią fora są po to aby wyrażać swoje poglądy
i każdy robi jak uważa
ale ja za 50 pln nie mam zamiaru ryzykować bezpieczeństwo to podstawa

k44761 · Wysłany: 2014-01-22, 18:53

Oczywiście, każdy ma prawo mieć własne zdanie

robertas · Wysłany: 2014-01-22, 21:37

pepi, to tez jestes druciarzem bo latasz na lpg

Jezeli cos jest zrobione dobrze to wytrzyma... a co do bezpieczenstwa... zawsze moze walnac Ci modul zaplonu, wtrysk, swieca, strzelic przewod, cokolwiek... zawsze moze sie cos popsuc... Trzeba miec poprostu rozsadek kiedy sie wyprzedza itd Wtedy nic nikomu sie nie stanie... Raczej nie przeprowadzono badan, w ilu wypadkach zgineli badz zostali ranni ludzie kiedy auto przerwalo przy wyprzedzaniu, kiedy z braku lpg przelaczylo sie na benzyne

tak ze Twoje przyklady i obawy sa naprawde skrajne... do tego stopnia by z mozliwoscia prawdopodobienstwa porownac je do upadku meteora w ogrodku kazdego z nas

Sorry ale juz nie wytrzymalem

stan · Wysłany: 2014-01-23, 13:12