Forum Audi A8 Klub Polska [D2 95 4.2PB ] Wyciek paliwa

deuce-trey · Wysłany: 2010-04-16, 20:35 **[D2 95 4.2PB ] Wyciek paliwa**

Witam wszystkich,
od niedawna jestem posiadaczem a8 i spotkał mnie nastepujący problem:

Przy tankowaniu do pełna mniej wiecęj ostatni litr paliwa gwałtownie wycieka na ziemie gdzieś nad tylnim lewym kołem.

Zagladając od góry do pompy paliwa, nie widzę tam żadnego wycieku. Stracony litr paliwa można przeboleć, ale smród benzyny we wnętrzu auta jest nie do wytrzymania. Sprawdziłem przewody paliwowe dochądzace do silnika i są szczelne.
Czy ktoś z was ma dla mnie jakąś wskazówkę, co to może być ? jeśli tak to prosze o pomysly !

pioter · Wysłany: 2010-04-16, 20:50

Masz dwa dekle w zbiorniku paliwa - http://audi.auto-spares.r..._name=020105153 Zobacz czy po drugiej stronie jest dobrze dokręcony albo czy jest uszczelka.

deuce-trey · Wysłany: 2010-04-16, 21:10

WIELKIe DZIEKI ZA LINK !
a od ktorej strony sie dobrac do tego? trzeba spod auta probowac, czy może wystarczy rozebrać tapicerke w bagażniku??

pioter · Wysłany: 2010-04-16, 21:14

Jak wyjmiesz dywan z bagażnika to widać dwa czarne dekielki po prawej stronie jest dekiel od pompy paliwa i pływaka a z lewej od drugiego pływaka .

deuce-trey · Wysłany: 2010-04-16, 21:19

z lewej strony, pod czarnym deklem nie mam oszczelki, ale to jeszcze nie jest wielki problem. Z prawej strony tam gdzie jest pompa co jakis czas pojawia sie odrobina paliwa. Pod korkiem od pompy jest uszczelka.. brakuje natomiast sprezyny. Ale czy to powodowaloby az tak gwaltowny wyciek paliwa pod auto ??

pioter · Wysłany: 2010-04-16, 21:24

Nie wydaje mi się żeby z powodu sprężyny był wyciek paliwa . Tu jest jeszcze trochę o pompie paliwa : http://www.a8team.pl/topics12/1367.htm

deuce-trey · Wysłany: 2010-04-16, 21:49

odnosnie samej pompy, to tak jak w wiekszosci wypadkow nie ciagnie ona mniej wiecej od 2/5 polowy zbiornika. Jak spadnie mi poziom paliwa do tego krytycznego przy ktorym odpala sie CAT to sprobuje osadzic pompe ponownie, bo podejrzewam, ze jest wcisnieta byle jak.

Mam nadzieje, ze ktoś miał podobny przypadek i będzie wiedziec gdzie szukać, zeby wyeliminować ten wyciek po zalaniu pod korek... Teraz jazda samochodem to meka w oparach po benzynie :cry: