Forum Audi A8 Klub Polska [D2 96 2.8PB/LPG ] Nie odpala na żadnym paliwie

pepi · Wysłany: 2017-12-29, 08:28

i pewnie jest taki bezpiecznik 20 a
koło sterownika <boisie>

Wiem bo raz jechałem do poznania go zmienić w pewnym s8
bo serwis stwierdził że prawdopodobnie sterownik padł zobaczyli lubelskie blachy i chcieli ...
Naprawa trwała 20 s
Ale jazdy były bo pierwsze pojechał szwagier bo to jego ojciec był przed poznaniem 140 km zatarł silnik .
Za lawetę policzyli za diagnozę coś koło 1 tys wyszło chcieli jeszcze 7 tys

Irokezzlf · Wysłany: 2018-01-02, 22:08

Pepi u mnie obok sterownika są 2 bezpieczniki 15 a, sterownik mam hitachi . Szperalem w kablach i znalazłem jebnięty kabel od gazu (ta sama wiazka) polutowalem . Myślałem już że wkoncu odpali . A ty nadal ch... Nie mam już siły do tego samochodu. Sprawdziłem chyba już wszystko

pepi · Wysłany: 2018-01-03, 07:45

wiesz lpg nie ma wpływu na brak iskry raczej ...

Napraw twojego auta trzeba zrobić tak
- sprawdzić czy jest iskra a jak nie ma to dlaczego
-odpalać na paliwe można na plaku sprawdzić czy się odzywa ale to tylko gdy pewny będziesz iskry .

karol208 · Wysłany: 2018-01-03, 08:38

Przy braku synchronizacji czujnika wału z czujnikiem wałka (przestawiony rozrząd) nie zobaczysz nigdy iskry. Rozrząd poprawnie ustawiony?

Irokezzlf · Wysłany: 2018-01-04, 14:26

Karol , znaki niby się pokrywają że sobą

karol208 · Wysłany: 2018-01-04, 22:08

Irokezzlf · Wysłany: 2018-01-22, 22:25

Odkryłem co się stało , sterownik silnika poszedł się...... Ściągam kostkę git a w sterowniku zielono , stąd pilne pytanie. Ma ktoś na sprzedaż sterownik silnika o oznaczeniu 8a0 906 266e

lilhomies · Wysłany: 2018-02-04, 12:03

To może i ja się podepnę pod temat nie odpalającego silnika. Wygląda to tak że samochód działał normalnie a przy próbie odpalenia z rana odpaliła na 10 sekund po czym zgasła i więcej nie zagadała ani na gazie ani na pb. Vag nie wykazuje żadnych błędów, pompa działa po przekręceniu zapłonu a paliwo dochodzi do regulatora ciśnienia. Niestety po wykręceniu świec wszystkie są suche i nie wiem czy tak powinno być czy nie. Mowa o a8 d2 95r 3.7pb/lpg

Pepek · Wysłany: 2018-02-04, 17:35

Zobacz wpierw kręcąc rozrusznikiem czy w blokach pomiarowych widać, że wał się obraca. To że paliwo dochodzi do listwy to nic. Jeśli ECU nie widzi że wał się kręci to wtryski są odcięte.

maciu · Wysłany: 2018-02-04, 18:37

Pepek · Wysłany: 2018-02-04, 19:04

Startuje, ale tylko na moment by dobić ciśnienie w układzie. Potem dopiero przy kręceniu rozrusznikiem jest podawane napięcie m.in. na przepływomierz i pompę. Tak czy inaczej trzeba kilka razy przekręcić wałem żeby wyłapało błędy, bo przy uszkodzonym np czujniku wału kręcąc krótko ECU myśli że jest ok, ale i tak odcina zasilanie wtryskom. Co do czujnika wałka to już nie pamiętam czy przypadkiem nie było tu czegoś takiego, że go ignorował i brał jakieś uśrednione nastawy. Ale jak mówię, tego ostatniego nie jestem pewien.

maciu · Wysłany: 2018-02-04, 20:16

wtryskom na poczatek nie ma czego odcinac bo nie są otwierane dopóki
się wał z wałkami nie zgra a pompa sama jest wcześniej, musi być chyba
z 200-300rpm coś koło tego (tyle co rozrusznik wydaje)

co od usredniania to jest taki mechanizm ze jak juz pracuje i szwankuje czujnik wałka
to do momentu zgaszenia niektóre sobie radziły mimo tego

stąd słynne problemy i studzenie motoru gdy hall wałka wariował po rozgrzaniu

lilhomies · Wysłany: 2018-02-04, 20:57

No właśnie u mnie nie występowały problemy z odpalaniem na zimnym czy ciepłym silniku. Zawsze paliła od strzała. Wydaje mi się że rozrusznikiem było na tyle długo kręcone że wykazało by ten błąd. Gdzie ten czujnik można znaleźć?

Pepek · Wysłany: 2018-02-04, 23:10

Czujnik wału masz widoczny jak zdejmiesz lewe przednie koło i jest praktycznie na łączeniu silnika ze skrzynią. Czujnik wałka jest z tyłu silnika po stronie kierowcy. Wtyczki do obu z nich są praktycznie obok siebie.

lilhomies · Wysłany: 2018-02-05, 13:54

Nie wiem o co chodzi ale iskra jest wiec chyba to nie żaden czujnik wału czy wałka... A błędu wciąż nie wywala pomimo długiego kręcenia. Jedyny błąd to o tym ze klemy były rozłączone. Sprawdziłbym tez ciśnienie paliwa ale chwilowo nie mam czym. Zastanawiam się tez czy może pompa jest źle osadzona w koszu bo miałem problem z odpalaniem gdy miałem 1/4 zbiornika ale obecnie jest niewiele ponad pół ale to chyba wystarczająco by pompa nie miała problemów.