Forum Audi A8 Klub Polska [D2 96 3.7PB ] Auto odpala i gaśnie

COLA · Wysłany: 2013-06-13, 20:56 **[D2 96 3.7PB ] Auto odpala i gaśnie**

Witam koledzy od jakiegoś czasu mam problem który ostatnio się nasilił. Po włożeniu kluczyka do stacyjki i przekręceniu go auto odpala i gaśnie po 1 sekundzie , przy tym miga kontrolka imobilajzera. Sytuacja może się powtórzyć kilka razy albo wystarczy jeszcze raz wyjąć kluczyk i zapala , Są tez dni że wszystko jest Ok . Według mnie to cos z imobilajzerem ponieważ jeśli kontrolka zgaśnie po włożeniu kluczyka do stacyjki to zapali jeśli miga to nie zapali, dodam iż mam tylko jeden kluczyk z irdą więc nie mogę sprawdzić czy to wina kluczyka . Od czego w takim przypadku zacząć poszukiwania problemu i co jeżeli któregoś dnia gdzieś zaparkuję i już nie odpalę jak wtedy ominąć imobilajzer . Zastanawiam się także czy kluczyk nie traci swojego kodu i imobilajzer go nie odczytuje

Flash · Wysłany: 2013-06-13, 21:11

Wina ewidentnie kluczyka. Ja w A6 miałem podobny problem, brat bw A4. W obydwu przypadkach pomogła powtórna adaptacja klucza przy pomocy kabelka CAN+K i programu can+k commander 1,4. W A/S8 nie sprawdzałem ale może być podobnie. Może bardziej zorientowani koledzy podpowiedzą czy faktycznie tak jest.

sylwekr · Wysłany: 2013-06-13, 21:27

Może antena od immo już nie zbierać dobrze sygnału (kiedyś w A4 miałem identycznie to pomogło wyczyszczenie złącza anteny -przy stacyjce, spotkałem się z zaleceniem aby je na stałe zlutować). Inna opcja to wywalić z auta immobilizer. Jest to kiepskie zabezpieczenie przed złodziejem, a najprostszy schowany wyłącznik ważnego obwodu na dłużej zatrzyma złodzieja niż ten immobilizer. Kiedyś miałem w rękach testowo urządzenie które w moim aucie immobilizer zdeaktywowało w parę sekund - pisałem kiedyś o tym na forum. To pudełeczko przeznaczone było do niemal wszystkich aut koncenrnu VAG - również Porshe, Bentey :-) Są też emulatory immobilizera, które można wpiąć i go wyłączyć, można to zrobić programowo (jak byś był zainteresowany napisz PW to podam ci namiary na kompetentną firmę która usunie immobilizer ze sterownika - również mozna im wysłać sterownik i za 2 dni masz go z powrotem i immobilizer może się już psuć, a auto odpalisz kluczykiem gdziekolwiek dorobionym - dla Ciebie to może i wygodniej jak masz 1 kluczyk, dorobisz wtedy zapasowy za parę złoty. A jak się boisz że auto ukradną to auto na wiele innych sposobów można zabezpieczyć.

pioter · Wysłany: 2013-06-13, 21:37

http://www.a8team.pl/d2-9...immo-vt6190.htm , http://www.a8team.pl/d2-9...mocy-vt1268.htm , http://www.audipages.com/...irereplace.html .

COLA · Wysłany: 2013-06-13, 21:45

Auto stoi na mojej posesji więc nie obawiam się kradzieży , więc mógłbym zrezygnować z imobilajzera a jeżeli chodzi o złodzieji to zdaje sobie sprawę iż nie takie rzeczy ich zatrzymają . Pytanie gdybym chciał ci podesłać tą centralkę to jak ja zdemontować i gdzie szukać

sylwekr · Wysłany: 2013-06-13, 21:49

COLA · Wysłany: 2013-06-13, 21:53

ok możesz mi podesłać

Gość · Wysłany: 2013-06-14, 00:01

Miałem niemal identyczny problem i pomoło zlutowanie na stałe przewodów dochodzacych do anteny. Wywalic immo w tym roczniku można przy pomocy już vag coma(tzw immo box)

sylwekr · Wysłany: 2013-06-14, 07:40

COLA · Wysłany: 2013-06-14, 20:46

Jutro jade do mechanika i zobaczę co powie na temat immo i jego wyłączenia Vagiem

Gość · Wysłany: 2013-06-15, 01:08

ja bym zlutował te przewody do anteny i jak problem minie to zostawił immo.

COLA · Wysłany: 2013-06-15, 21:20

Pytanie czy aby zlutować te styki przy antenie to wystarczy zdemontować obudowę przy kierownicy czy coś więcej

Gość · Wysłany: 2013-06-15, 21:52

Tylko plastyki przy kolumnie demontujesz i masz jak na dłoni. No kawałeczek tej plastykowej czesci gdzie wchodzi kostka musisz delikatnie wyłamac lub wytopić lutownica by było widac piny i po zalutowaniu jak hasa to najlepiej zalac silikonem i zapomnieć

COLA · Wysłany: 2013-06-18, 19:49

Byłem dzisiaj w warsztacie u siebie i okazało się że mechanik może niby wyłączyć imobilajzer ale będzie to kosztowało około 300 zł , i z tego co wywnioskowałem to nie będzie mu się chciało bawić w naprawę anteny lub innej części bo stwierdził że przyczyn może być wiele, ale jakoś mnie to nie przekonało więc jutro pojadę jeszcze w jedno miejsce a w sobotę lub niedzielę sam rozkręcę obudowę kolumny i zobaczę co z tymi pinami przy antenie. Pytanie tylko mam jak je zlutować tak jak kostka jest wpinana czy inaczej

Gość · Wysłany: 2013-06-18, 20:28

Fajni mechanicy.... Kostke ucinasz a raczej kosteczke i zlutujesz kable do pinów.
Masz tu troszke literatury

http://www.audipages.com/...irereplace.html