Forum Audi A8 Klub Polska [D2 96 4.2PB/LPG ] Błędy na cylindrach,"CAT" na

_bastek_

Witam,

Kupiłem niedawno A8, oczywiście 4.2, Posiada GAZ (pierwsza generacja sekwencji) i wszystko było ok do momentu kiedy na benzynie silnik w trakcie jazdy zaczął kuleć. Oświeciła się kontrolka "CAT", przełączyłem na gaz i wszystko ok. Kilka dni sprawdzałem wszystko i wpinałem pod komputer. Na benzynie błędy na wszystkich cylindrach, błąd mieszanki itp., przełączyłem na gaz i wszystko OK. Ogólnie teraz autko jeździ tylko na gazie.
Przeczytałem iż może to być moduł, tak więc kupiłem i nic - tak więc moduł odpada

.

Nie mam już pomysłu... może to wina wtryskiwacza albo przepływomierza?

Jeśli ktoś miał taki problem to proszę o pomoc - najlepiej okolice Rybnika

_bastek_ · Wysłany: 2011-06-08, 11:53

Też tak myślałem, ale wymienie filtr paliwa profilaktycznie... może to po prostu syf w filtrze ?

daro72 · Wysłany: 2011-06-08, 13:55

Prawdopodobnie Listwa wtryskowa benzynowa padła Lub ciśnienie w układzie Pb jest za niskie (pompa paliwowa padła). Szukaj w tych kierunkach. Przepływka raczej odpada bo to samo by było na LPG.

sylwekr · Wysłany: 2011-06-08, 16:46

Ja miałem podobnie jak Ty problemy z pracą silnika na benzynie, na gazie było w miarę O.K. Nakombinowałem się (jest też opisane na forum), różne rzeczy mi sugerowali, parę rzeczy wymieniłem, odwiedziłem kilku mechaników (łącznie z ASO), aż w końcu ktoś mi zasugerował, że przez nieprawidłowo wyregulowaną instalację gazową komputer od silnika zbiera nieprawidłowe parametry pracy i auto kuleje na benzynie. Doradzono mi zresetowanie komputera do ustawień początkowych. Odłączyłem akumulator na pół godziny i po podłączeniu z powrotem na benzynie śmiga jak by dopiero fabrykę opuściło. Parę dni jeździłem na benzynie bez problemów, jak zacząłem jeździć na gazie problemy powróciły (na gazie jeździ a na benzynie nie). Wystarczyło ustawić instalkę LPG i auto śmiga już kilka miesięcy zarówno na benzynie jak i LPG. Spróbuj może i Tobie to pomoże....

_bastek_ · Wysłany: 2011-06-08, 18:51

Byłem u gazownika i doradził to samo, odłączyć akumulator i sprawdzić. Jeśli na benzynie będzie ok a po jeździe na gazie problem wróci to znaczy, że gaz był winowajcą i wystarczy wyregulować

Dzięki za pomoc

Jak coś ustalę to od razu dam znać.

artek · Wysłany: 2011-06-08, 22:25

u mnie na pb nie chciał chodzić a na gazie śmigał , wywalało błędy zapłonów, sondy , braku jakiejś komunikacji,przepływki, wymieniłem przepływke i wszystko przeszło zero błędów

paulo79 · Wysłany: 2011-06-08, 23:13

sprawdz prace sond

Gabriel · Wysłany: 2011-06-09, 01:40

Hm widzę kolego ze jesteś z Rybnika a to tak jak ja ;-) jak by trzeba było zamianę jakiś części zrobić przed kupnem to można się zgadać. Po co kasiorę wyrzucać a wiem żę mechaniki to by kazali wszystko po kolei wymieniać aż natkną się na problem.
No i taka moja sugestia odnośnie poziomu paliwa w baku. Wiem żę to problem tych samochodów i to zwłaszcza jeżeli ktoś już grzebał przy pompie paliwa. Może trzeba by dolać i "kulawość" zniknie. Ale to tylko tak na marginesie :-P

tomi26 · Wysłany: 2011-06-09, 02:18 **Re: Błędy na cylindrach,"CAT" na**

_bastek_ · Wysłany: 2011-06-09, 08:53

Odłączyłem akumulator za 2 godz. i nic... czyli wina gazu to raczej nie jest - chociaż nie wiem - do gazownika na regulację jadę w przyszłym tygodniu.
Jak kupiłem samochód to miałem 3/4 baku a teraz jest równa połowa i od tego czasu zaczynają się problemy, może faktycznie coś z pompą, dziś sprawdzę ciśnienie jakie idzie z pompy.

tomek87g · Wysłany: 2011-06-09, 09:01

dolej benzyny na 3/4 baku to napewno nie zaszkodzi :-D , a moze ułatwić diagnoze usterki

Gabriel · Wysłany: 2011-06-09, 09:37

Kolego tak jak Ci piszemy: dolej paliwa, bo poziom jaki masz to taki newralgiczny punkt. Wydaje mi się że tu leży Twój problem.

_bastek_ · Wysłany: 2011-06-09, 09:51

Spoko, jak pojadę z pracy to zaleję go do 3/4 baku, chyba, że jakiś kretyn wlał tam diesla hehehehe' mam nadzieję, że nie

Janek · Wysłany: 2011-06-09, 16:46

_bastek_, mam identyczny problem jak ty po zakupie mojej a8 gdzie było 3\4 baku paliwa rozkoszowałem się jazdą na pb ku mojemu zdziwieniu gdy doszło do połowy auto zaczeło kuleć i zaczeła mrygać kontrolka CAT :-D stałem jak osioł na skrzyżowaniu i sobie myśle co jest puł zbiornika wachy a ona nie odpala. Tym oto sposobem zatarłem pompe jakiś szajs z allegro. Zakupiłem orgimał za 600zł i auto odpala i śmiga jak ta lala ale tylko do połowy baku :-P

daro72 · Wysłany: 2011-06-09, 17:22

Moim zdaniem to nie jest wina samej pompy, a jej montażu. Ktoś po prostu źle zamontował kosz lub nieszczelnie zmontował całe ustrojstwo. Wymiana oringu na przelewie jest nieodzowna.