Forum Audi A8 Klub Polska [D2 96 4.2PB/LPG ] Na gazie pracuje co raz gorzej

Dariuszenko

Witam. Mam Audi A8 D2 1996 silnik 4.2 V8 na instalacji LPG od 2008 roku STAG.
Już nie pracuje tak jak powinien. Ten gaz już go dławi. Silnik po remoncie. na początku 2023 roku byłem na wystrojeniu instalacji po remoncie i wymianie filtrów.
Od tego czasu do teraz robi się co raz gorzej.
Chciałbym więc wymienić wtryski, parownik (reduktor), a przede wszystkim ogarnąć wiązkę aby to miało ręce i nogi i w przyszłości założyć osłonę silnika o ile wogóle do ABZa coś znajdę bo widzę że jest ciężko.. Ale nie o tym..

Dużo czytałem nawet u Was ale dalej mam co raz większy mętlik w głowie i potrzebuję jasnego wyjaśnienia co założyć, co zrobić aby ten samochód pracował dobrze na LPG i dawał fraje z jazdy.
Wolałbym aby sterownik (komputer) został ten co jest.
Co wiem o mojej instalacji.

- Sterownik STAG 300-8

- reduktory są dwa ZAVOLI ZETA cod. 800ZETASV2

- wtryski VALTEK RAIL TYPE 30

Mam problem z dodaniem zdjęć.. Spróbuję w komentarzu dodać.
Podobno Valteki do wywalenia bo ,, syf '', nie trzymają parametrów i różne takie ale są na pewno dosyć długo, a nie wiem czy nie od nowości jeszcze. A kiedyś to było jak było. Dobrze wiemy. Parowniki podobno były wymieniane w 2018 roku.

Oto co wiem. I proszę o pomoc jakie wtryski zamontować i parownik. Najlepiej żeby był pojedyńczy bo dosyć mam plątanine w ,,rurkach'' i ,,kabelkach''. Będzie trochę czasu to chciałbym to ogarnąć aby było dobrze jak wyżej wspominałem i by nie musieć się wstydzić podnosząc maskę.
Wiem, że gazu niewidzialnie się nie zrobi ale jeśli można to zrobić kulturalnie to dlaczego nie. Czytałem trochę o wtryskach i reduktorach ale wolałbym aby te elementy były kompatybilne z komputerem jaki mam.

Pewnie jak zwykle temat już był poruszany ale ja nie potrafiłem znaleźć więc nie denerwujcie się i nie banujcie mnie od razu.
Pozdrawiam Was wszystkich i liczę na pomoc.

sssebek · Wysłany: 2024-05-26, 21:54

Reduktory jeśli są stare to albo je zregenerować albo wsadzić nowe. Choć ja osobiście w swoim BFM mam jeden z Prinsa (nie powiem ci teraz dokładnie jaki, musiałbym sprawić). Wyrabia, przy czym mam strategię zrobioną że od 4500 obr z automatu na benzynę się przełącza. Choć w sumie rzadko wychodzę na tak wysokie obroty. A Valteki to już sam napisałeś. Ja bym ci polecił Barracudy. Sensowne cenowo i dobre jakościowo. Do tego rozbieralne i dające możliwość regeneracji w przyszłości. Swoją drogą, czeka mnie to samo u mnie. 120tyś km zrobione na gazie. Reduktor już nie ma tej wydajności a wtryski, nie wiem czy będę robił czy po prostu kupię nowe i włożę. Sterownik ogólnie masz niezły i wystarczający więc bym zostawił. Wiadomo są już nowsze rozwiązania, pytanie czy potrzebne ci to.

Dariuszenko · Wysłany: 2024-05-26, 22:10

Jeśli ten komputer jest OK to fajnie. Już mnie pocieszyłeś. Ale jak już to jakie te Barracudy?
Wypatrzyłem jak gdzieś do ósemki 4,2l założyli wtryski Barracuda 130Nl i reduktor KME EXTREME. Podobno zachwalają. Ale jak to w praktyce działa.. Poza tym one były pojedyńcze i nie wiem jak lepiej.
Czy całą listwę wtryskową (dwie listwy po cztery wtryski) , czy pojedyńczo popodłączać i jakoś to poukładać.
Choć i tak jest u mnie bardzo gęsto w miejscach wtrysków..
Tylko no właśnie te wtryskiwacze mają Rezystancje cewki: 1,9 Ohm, a te moje 3 Ohm. Czy sterownik takie obsłuży? Na pewno na kompie będzie trzeba je jakoś zaadaptować..

gtfan · Wysłany: 2024-05-27, 14:20

Barracudy nie są rozbieralne, może kolega wyżej pomylił z AC W-03. Do ABZ-ta wystarczą Barracudy 115Nl. Zmieścić je pod osłonami się da, ale jest ciężko.

Z praktycznego punktu widzenia... Skoro teraz masz Valteki, to na 99% nawierty w kolektorze wykonane byle jak i pod pojedyncze Barracudy trzeba będzie zrobić nowe. U siebie musiałem też odciąć od listy PB uszy mocujące kostki czujników stukowych, bo brakowało miejsca.
Pojedynczy montaż ma swoje zalety, ale też i wady. Demontaż wtrysków w listwach (czyli jak masz teraz Valteki) to z 5-10min roboty, montaż ponowny podobnie. Demontaż pojedynczych wtrysków wciśniętych przy wtryskach benzyny to z 1h, montaż podobnie. Więc do ewentualnego czyszczenia wtrysków LPG, czy jakichkolwiek prac wymagających ściągnięcia kolektora dolicz 2 roboczogodziny warsztatu.

I tak trochę humorystycznie, jakby po wciśnięciu Barracud przy wtryskach benzyny silnik zaczął Ci stukać, to nie panikuj. Barracuda dotykająca pokrywy zaworów podczas pracy daje dźwięk podobny do stukającej panewki

sssebek · Wysłany: 2024-05-27, 19:22

Kurcze może i pomyliłem wtryskiwacze. Dawno do gazu nie zaglądałem po za zwykłym serwisem a że aut trochę jest i kilka z gazem to....

Nie mniej jednak u siebie w BFM na pewno mam Barracudy i śmigają aż miło. Co do montażu to u mnie każdy wtrysk osobno maksymalnie krótko przy kolektorze (wtrysk można powiedzieć że wali praktycznie w dyszę , wężyka to tam może z 3cm w sumie jest między wtryskiem a kolektorem. I nie powiedziałbym że 2 godziny potrzeba na demontaż kolektora. Wszystko zależy jak kto ma to poskładane. U mnie to 2 cybanty do odkręcenia i zdejmuję kolektor wraz z całym zespołem wtrysków LPG bez demontowania ich z kolektora. Jak nie zapomnę to zrobię jutro zdjęcie jak to u mnie wygląda.

gtfan · Wysłany: 2024-05-27, 21:56

No tak, tylko V8 w D2 Pre FL ma inaczej skonstruowany kolektor dolotowy niż V8 z D2 FL i D3. Tam nie da się tak zamontować wtrysków LPG i puścić wężyków pomiędzy listwą PB a runnerami kolektora, tylko wtryski LPG trzeba upychać przy wtryskach PB i głowicach, a to już wpływa na czasy montażu i demontażu.

Dariuszenko · Wysłany: 2024-05-30, 22:04

Dzieki Panowie za odzew w temacie. Dalej szukam przegladam różne oferty, czytam opinie i rozmawiam z roznymi ludzmi. Inni ,,kudy" chwalą, inni niekoniecznie. Pewien znajomy mial w Subaru i zalozyl jakies tanie wtryskiwacze bo tamte szybko sie zacinaly i nie dzialaly jak powinny. Jakisc gazu w Polsce podobno jest jaka jest.
Tak wiem. Jak dbasz, tak masz. Sam filtry wolę wymieniać co 10 tys. km i nie przekonują mnie żadne ,,longlajfy" i inne takie.
Podobno fajne są wtryskiwacze z AC. Wiem, że istnieją Stag W03 i podobno nawet fajnie to działa. Na chłopski rozum skoro komputer Staga i wtryski Staga to... może się nie ,,zerzrą" pod maską co?

Tak myślę nad założeniem wtrysków Stag W03, i reduktora pojedyńczego ,,MAGIC JET MAXIMUS RM3 COMPACT 250/350KM " (zapas mocy jakiś jest na wtryskach jak i reduktorze, więc przy odpowiednim wystrojeniu komputera jest szansa na dość sympatyczne działanie instalacji jak i samą jazde. Co o tym sądzicie?)

Jednak niejako cały czas interesuje mnie jeden parametr. Rezystancja cewki. Valteki mają 3 Ohm, Stagi czy Barrakudy w okolicach 2 Ohm. Czy to ma jakieś duże znaczenie? Jak podchodzić do tych danych?
Pytam bo nie wiem, a nie chce zrobić głupoty.

sssebek · Wysłany: 2024-06-02, 19:31

W sterowniku podajesz jakie wtryski są zamontowane. I w sumie nie ma znaczenia dla sterownika LPG jakie wtryski zamontujesz, pod warunkiem, że zostaną one dobrze wprowadzone przy parametryzacji żeby "wiedział" jaką mają "rezystancję" oraz żeby wiedział, jaką mają charakterystykę mechaniczną pracy (czyli zwłokę na otwarciu i zamknięciu po zamianie impulsu sterującego, a to zależy od producenta i typu wtrysku). I to w sumie tyle jeśli chodzi o temat doboru wtryskiwaczy. Reszta to Twoja decyzja jakiego producenta i jaki konkretnie wtrysk włożysz i dlaczego. Jedynie ze względu na to, że sterownik już trochę leciwy, warto sprawdzić, listę obsługiwanych wtryskiwaczy (no bo jeśli sterownik jest np. z 2010 a chcesz założyć wtryski, które pojawiły się na rynku np. w 2015 to najprawdopodobniej nie znajdziesz ich na liście podczas parametryzacji. Da się to obchodzić wprowadzając inny wtryskiwacz przy paramtryzacji, ale trzeba wiedzieć jaki od innego producenta jest mu zbliżony parametrami pracy, to już taka trochę rzeźba się zaczyna).

Cezary777 · Wysłany: 2024-06-11, 12:01

hej,

Wtryski valteki faktycznie mogą być problematyczne, często się zapychają i tracą kalibrację. Ja u siebie wymieniłem na hana 2000, działają dużo lepiej i są bardziej precyzyjne. Raczej bezproblemowo współpracują ze stagiem 300-8.
Reduktor zavoli zeta to dobry reduktor, ale jeśli masz już dwa, to może warto pomyśleć o jednym mocniejszym. Polecam kme silver albo gold – mają dobre opinie i są niezawodne. Jak chcesz jeden zamiast dwóch, to myślę że kme gold będzie wystarczający dla twojego silnika.
Wiązka no tu trzeba trochę cierpliwości, ale warto zrobić porządek.

Pozdrawiam, Cezary 😊