Ogłoszenie 

części samochodowe Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl

felgi - sklep internetowy ucando.pl


Poprzedni temat «» Następny temat
[D2 96 4.2PB ] Silnik nagle gaśnie  
Autor Wiadomość
Pepek 
Moje A8



Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Przemek
Jeżdzę: S8 D2
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Maj 2016
Posty: 528
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2016-08-02, 23:24   [D2 96 4.2PB ] Silnik nagle gaśnie

Witam,
Zastanawiałem się czy wrzucać to tu czy elektryki, ale spróbujemy tu ;-)
Problem w skrócie przedstawia się tak: auto gaśnie. Może przejechać 10km, a może i 100 - nie ma jakiegoś określonego schematu. Jadę sobie, zgaśnie jakby mu coś zrobiło reset, zapalają się kontrolki jak w pozycji do uruchomienia silnika, zrzucam z D na N, pali z półobrotu i jedzie dalej. Problem do tej pory był jedynie podczas postoju np na światłach dziś natomiast pierwszy raz pojawił się podczas toczenia się 20~30km/h za beczką z gnojem. Dodam może że w każdym z przypadków nie był wciśnięty pedał gazu - auto chodziło na wolnych.
Co zostało sprawdzone/wymienione:
- wyczyszczony zawór pozycji jałowej
- wyczyszczona przepustnica
- nowe filtry paliwa i powietrza
- pompa jest ok, poniżej słynnej połowy baku auto jeździ
- podmieniony czujnik położenia wału jak również sprawdzony metodą na omomierz
- odpowietrzenie baku ok (było przypuszczenie, że przy pełnym zbiorniku nie wyrabia, ale gaśnie na pełnym jak i na rezerwie)
VAG nie zgłasza żadnych błędów poza od czasu do czasu sporadycznym G28 i niskim napięciem sterownika (z tego co zdążyłem zauważyć oba są ze sobą powiązane jak akumulator jest na wykończeniu/rozładowany/ma za niskie napięcie), ale te błędy to zgłasza od kilku lat jak mam to auto. Jak akumulator jest podładowany błędów brak.
Czego nie sprawdziłem, ale wydaje się dobre, przy przepustnicy jest jakaś skrzyneczka i cyka tam sobie mikrostyk przy całkowitym zwolnieniu gazu. Nie wiem co on tam robi (czy jakiś dodatkowy dotrysk paliwa na zamkniętej przepustnicy czy dodanie powietrza przez jakiś zawór) ale jakby nie działał to raczej w trybie ciągłym.
Co może dodatkowo kogoś naprowadzić co może być nie tak. Nie było problemu do czasu aż (przy czym nie twierdzę, że jedno wynikło z drugiego ale...)...
W okolicach wtyczki G28 walała mi się luźna 3 pinowa wtyka. Po nitce do kłębka okazało się że to fabryczna część instalacji czujnika wału pod stary typ czujnika z prostokątną wtyką a obecnie są jedynie owalne. No i poprzednik mając chyba z tym problem pociągnął nową wiązkę czujnika (oryginalny ekranowany przewód, numery delphi i oe vag na metce) i podmienił piny w kostce do komputera. Poprawiłem prowadzenie przewodów w skrzynce komputera, bo poprzednikowi zabrakło chyba taśmy jak pruł wiązkę i kable były luzem, porobiłem ładne wiązki i przy okazji zauważyłem coś takiego:
http://images78.fotosik.p...f5c8be9f5c4.jpg
Żeby było ciekawiej mam drugi komputer na podmianę (powyższe zdjęcie jest niego, bo ten z auta jeszcze ten brakujący pin ma, ale trzyma się na słowo honoru) - ugniły te same piny. Wg schematu jeśli dobrze go rozumiem na tym pinie pojawia się masa do wysterowania przekaźnika J271, który odpowiada za (tu już z opisów z sieci):
- pompę paliwa
- zasilanie motronica
- zasilanie modułów/cewek zapłonowych
Najprawdopodobniej jak tym poruszałem to zaczęły się te cyrki, ale wydaje mi się, że VAG pokazał by choćby błąd J271, chyba że zaniki są tak chwilowe że ecu nie zdąży zapisać błędu.
Teraz kolejne pytanie jak ratować ten pin? Rozkręciłem zapasowy komputer, ale w domowych warunkach odtworzenie pinu jest dość ciężkie. Trzeba by rozwiercić płytę czołową i lutować do wystającej resztki (pinu nie da się wymienić w całości z tego co widzę, są fabrycznie zatapiane wszystkie jako moduł do wlutowania w PCB) albo wlutować się od spodniej strony PCB z kawałkiem plecionki i pociągnąć ją na zewnątrz.
Ewentualnie czy komputery w 4.2 pre-fl są mimo różnych numerów zamienne? Bo mój oryginalny jest tylko jeden na aledrogo i to w chorej kasie, za to innych jest od cholery w cenie paczki fajek. Wydaje mi się że mapy zapłonów i paliwa powinny być te same, ale czy to ecu nie steruje jeszcze jakoś ASB, klimą itp.? Jest możliwość przekodowania tego?
Druga kwestia, jestem w stanie przekodować w domowym zaciszu immobiliser VCDS'em?
Trzecia rzecz, jeśli ta nóżka steruje masą jak to opisuje schemat to może zrobić obejście żeby załączało masę na J271 po przekręceniu stacyjki i tyle? W końcu ten przekaźnik chyba cały czas jest zwarty po zapłonie?
Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to pojeździć z jakimś rejestratorem parametrów.
_________________
Osiem garów, klima, wtrysk. Warto dla tej chwili żyć.
Pozdrawiam.
 
 
Gość
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-03, 03:51   

Może byc problem z g28 zgłaszany czasami na jałowym potrafi zgasis silnik. Zwarka na struchlałym kablu,sam czujnik juz słaby.. Warto sprawdzić to.

Brakujący pin to standard i sie go najprościej obchodzi by-passem wyprowadzając z wewnatrz za kostke kabelek cienki.
 
 
Kozi_xi 
Użytkownik


Rocznik: 1998
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Patryk
Jeżdzę: S8 D2
Wiek: 29
Dołączył: 24 Lip 2016
Posty: 5
Skąd: Skoczów
Wysłany: 2016-08-03, 09:36   

Ja miałem podobnie że auto traciło moc a z 2 razy wyłączyło silnik gdy rozpedziłem auto i puściłem gaz lub gdy stałem na D na światłach na kompie pokazywało na raz błędy z g28 z czujnikiem przepustnicy i błędne informacje stop dawał wymieniłem czujnik wału korbowego był przetarty i troszke przyjarany auto teraz śmiga na nowo polecam sprawdzić okablowania wtyczki itp, jeden błąd powodował u mnie kolejny i był taki ciąg. Pozdrawiam, powodzenia
 
 
Pepek 
Moje A8



Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Przemek
Jeżdzę: S8 D2
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Maj 2016
Posty: 528
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2016-08-03, 10:47   

Ale to chyba powinien zapisać błąd za każdym razem gdy zgaśnie a tak się nie dzieje. Poza tym gaśnie tylko na wolnych, pod obciążeniem nigdy mu się nie zdarzyło. Gdyby to był czujnik G28 (który był wymieniany) to powinien tracić zapłon w każdych warunkach.

[EDIT]
Podoktoryzowałem się dziś trochę jak i podmieniłem komputer. Wnioski:
- immo można dopasować do ecu zwykłym vag comem (a przynajmniej w modelowym '97 z ecu z '96)
- ecu z auta ze skrzynką 4HP nie ruszy z 5HP
Oprócz tego ze względu na (chyba) brak tego jednego pinu wyskoczyły trzy błędy z których jeden może wskazać dalszą drogę, a na który przy moim ecu bym nie wpadł (tam tradycyjny brak błędów): błąd 17919 P1511.
Tylko teraz pytanie czy jest fizycznie możliwe żeby dolot na wolnych się sam skrócił/wydłużył i mogło to spowodować zduszenie silnika i nie zarejestrowanie tego jako błędu przez ecu?
_________________
Osiem garów, klima, wtrysk. Warto dla tej chwili żyć.
Pozdrawiam.
 
 
ajaxdg 
Użytkownik


Rocznik: 1998
Silnik cm3: 4200
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Paweł
Jeżdzę: Audi A8 D2 AKG
Wiek: 40
Dołączył: 28 Mar 2015
Posty: 33
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2016-08-06, 20:45   

Mam to samo, wywalał mi tylko błąd przepływomierza, Kupiłem nowy - auto zwariowało, skasowałem błędy, wrzuciłem stary przepływomierz i auto jeździ, ale na jałowym gaśnie sobie co troszkę.

Jeden "spec" stwierdził, akurat gdy auto samo zgasło (był komp podpięty do auta), że gdy sam zgasł to stracił połączenie kompa ze sterownikiem, i wg niego wina leży w sterowniku silnika....
_________________

 
 
Pepek 
Moje A8



Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Przemek
Jeżdzę: S8 D2
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Maj 2016
Posty: 528
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2016-09-10, 08:13   

U mnie to raczej nie jest przepływomierz, choć po ostatnim zgaśnięciu (ale z jazdy rozpędem odpalił) wywalił jego błąd (sygnał za wysoki) do kompletu z nieprawidłowym zakodowaniem sterownika skrzyni. Żeby było śmieszniej ktoś na necie pisał że miał ten sam komplet błędów i winny był przepływomierz. Ale zrobiłem mu loga http://vaglog.pl/log_277706.html i wg mnie jest ok.
Skłaniam się coraz bardziej w kierunku czegoś z zasilaniem, a to sprowadza się do głównego przekaźnika (bodaj J271) że albo traci zasilanie albo jakiś zimny lut czy coś. Druga opcja to pompa paliwa, ale to powinno gasnąć chyba cały czas a nie tylko jak ciepły i do tego pełny bak. Ostatnia, na którą wpadłem w sumie wczoraj to przegrzewające się moduły zapłonowe, ale w tym wypadku to powinien choćby CAT wywalić a tu tylko ikonka ładowania.
W sumie tu też coś może być na rzeczy, bo ładowanie z tego co widziałem w granicach 13.1~13.6 także też bez tragedii, ale czy zdychający akumulator (auto dobrze kręci, ale nie wiem jak długo by tak kręciło, bo pali od strzału) i takie napięcie w instalacji może powodować skokowy wzrost zapotrzebowania którego nie jest w stanie pokryć aku? Tu teoretycznie też by na to wskazywał pojawiający się błąd czujnika położenia wału.
Gdyby to był manual to by można było nauczyć się z tym żyć i przegazówki robić...
_________________
Osiem garów, klima, wtrysk. Warto dla tej chwili żyć.
Pozdrawiam.
 
 
szeryfisch 
Moje A8


Rocznik: 1988
Silnik cm3: 6600
Skrzynia: AOD
Zasilanie: ON
Imię: Paweł
Jeżdzę: 1978 Lincoln Continental
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 1294
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-09-10, 08:35   

Wymien G28 na nowy, bo usterka pasuje do jego uszkodzenia.
Pinu w gniezdzie nawet nie probuj odtwarzac, bo szkody beda wieksze. Po prostu przylutuj sie kabelkiem do płytki, wyprowadz kabel na zewnatrz i dolutuj koniec do stosownego kabla we wtyczce robiac obejscie gniazda i wtyczki. Przy demontazu komputera bedziesz musiał rozlutowywac kable, ale to jedyne sensowne wyjscie.
_________________
Masz problem z autem? Zapraszam:
Magnice ul.Kwiatowa 1
10km od Wrocławia
 
 
Pepek 
Moje A8



Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Przemek
Jeżdzę: S8 D2
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Maj 2016
Posty: 528
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2016-09-10, 09:03   

G28 wymieniałem. Sprawdzałem też 'na omomierz' i oba wyglądały na dobry. Zdaję sobie sprawę, że jedynie na oscyloskopie dobrze to wyjdzie, ale chyba tak na szybkości można sprawdzić na zasadzie działa-nie działa.
Jedyne co mnie zastanawia to pojawiający się od czasu do czasu sporadyczny błąd tegoż czujnika (czy auto zgasło czy nie) i co zaobserwowałem to po skasowaniu pojawi się on najczęściej jak auto ma problem z odpaleniem. Tzn. problem... Kręci, jakby chciał zapalić, ale mam wrażenie że na ułamek sekundy załapie-zgaśnie i już zapala. Tyle że też tego błędu nie ma za każdym razem. I tak jak już wcześniej wspominałem gdzieś wyczytałem że ponoć może być on spowodowany niskim poziomem naładowania akumulatora.
Komputer już mam wymieniony na taki sam numer.
Spróbuję wymienić ten czujnik na kolejny, gdzieś się jakiś wala, a nuż pomoże.
Tyle że cały czas mnie zastanawia, że auto gaśnie a błędów może nie być. Czyli wg Ciebie coś zakłóci pracę czujnika a komputer nie zdąży zapisać błędu czy może jest on w większości przez niego pomijany jako anomalia, której wg ecu nie warto zapisać?
Co jeszcze może pomóc w diagnozie, wymieniając czujnik G28 zauważyłem na nim dwa malutkie opiłki, ale na obecnym ich już nie ma a auto dalej gaśnie.
_________________
Osiem garów, klima, wtrysk. Warto dla tej chwili żyć.
Pozdrawiam.
 
 
ajaxdg 
Użytkownik


Rocznik: 1998
Silnik cm3: 4200
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Paweł
Jeżdzę: Audi A8 D2 AKG
Wiek: 40
Dołączył: 28 Mar 2015
Posty: 33
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2016-09-13, 20:32   

masz jakieś rozwiązanie, bo moje auto już tydzień u elektronika...
_________________

 
 
Pepek 
Moje A8



Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Przemek
Jeżdzę: S8 D2
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Maj 2016
Posty: 528
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2016-09-13, 20:52   

Gdybym miał rozwiązanie to aktualnie bym nie był w stanie nic napisać, bo piłbym ze szczęścia.
W piątek wybebeszyłem komorę silnika, wypsikałem kontaktem wszystkie złącza, sprawdziłem działanie klapy w kolektorze, podociągałem opaski na podciśnieniach i jeden dzień było dobrze. Nawet (subiektywnie) chyba lepiej zapalał i równiej pracował (a może to zasługa tego że dostał w *** przy logowaniu przepływomierza - nie wiem). Za to dziś nawet nierozgrzany dwa razy próbował zgasnąć. Tradycyjnie błędów brak. Czyli odpada teoria z przegrzewającymi się modułami. Wydaje mi się że muszę wrócić do punktu od którego wszystko się zaczęło, czyli wiązki czujnika wału. Rozpruć całą moją misterną układankę, zostawić bajzel luzem jak wisiało i elo. Jak to nie pomoże to już jedynym chyba kierunkiem będzie przekaźnik główny, bo wszystko przez co może zgasnąć auto wisi na tym obwodzie.
W sumie mam jeszcze jeden typ, ale fajnie by było gdyby się wypowiedział ktoś bardziej kumaty. Co siedzi w tej czarnej skrzynce przy przepustnicy? Albo za co odpowiada mikrostyk, który tam sobie wesoło cyka przy całkowitym zwolnieniu gazu? Bo tak się zastanawiam skoro problem występuje gdy przepustnica jest zamknięta to może podłożę pod pancerz linki podkładkę na tyle żeby ten styk był zawsze zwarty/rozwarty i może to mu coś da?
_________________
Osiem garów, klima, wtrysk. Warto dla tej chwili żyć.
Pozdrawiam.
 
 
jezier 
Użytkownik


Rocznik: 1998
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Michał
Jeżdzę: A8 D2
Wiek: 40
Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 9
Skąd: Legionowo
Wysłany: 2016-09-17, 19:20   

Kolego ja miałem identyczny problem po wymianie przepływomierza jak ręką odjął. Nie chce świrować znawcy ale sprawdź przepływkę bo nie wywalał mi błędu w vagu ale po wymianie problem zniknął pzdr
 
 
Pepek 
Moje A8



Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Przemek
Jeżdzę: S8 D2
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Maj 2016
Posty: 528
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2016-10-10, 20:26   

Garść nowych informacji. Wywaliłem w cholerę dodatkową wiązkę czujnika wału, załatwiłem sobie czujnik położenia wału z vectry, dorobiłem do niego tulejkę dystansową żeby wchodził w obudowę tyle co dedykowany i podpiąłem się pod fabryczną wiązkę (z kwadratową wtyką). Efekt taki, że nawet na słabym akumulatorze samochód odpala bez zadławienia jak to miało miejsce wcześniej, silnik chodzi równiej, praca jakby bardziej gładka. Zostawiłem go 5 minut z odpalonym silnikiem zimnego i ciepłego i było ok. Myślałem że problem rozwiązany. Niestety dziś podczas jazdy w czasie przyspieszania samochód zmuliło na dosłownie sekundę, wszystkie biegi na fisie na czerwono, ale skrzynia działa ok i przełącza biegi prawidłowo zarówno w automacie jak i tipie. Po zgaszeniu i odpaleniu biegi na fisie ok, auto jedzie, ale zostawiłem go na wolnych i zgasnął rozgrzany po ok 10 minutach. I teraz najlepsze, błędy:
- przepływomierz poziom za wysoki
- skrzynia źle zakodowany sterownik
- za niskie napięcie sterownika (i coś o pinie 30).
Dwa pierwsze jak mniemam związane z tym że sobie próbował zgasnąć podczas jazdy, bo nie uwierzę że przepływomierz jest w stanie w ułamku sekundy podać sterownikowi taką wartość, żeby auto zgasło czy próbowało zgasnąć podczas jazdy.
Teraz pytanie, jak sprawdzić czy komputer (drugi) traci zasilanie? Jest możliwość obejść J271 i zasilać obwody przez niego sterowane na krótko? Ewentualnie czy jest tu jak w passacie czy a4 bodaj słynna śniedziejąca wtyczka z zasilaniem dla ecu?
Ewentualnie czy jednak iść w kierunku przepływomierza, odpiąć go, pozwolić silnikowi pracować na ustawieniach 'awaryjnych' i patrzeć czy coś się będzie działo?
_________________
Osiem garów, klima, wtrysk. Warto dla tej chwili żyć.
Pozdrawiam.
 
 
ernesto 
Moje A8



Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic 5HP24
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Ernest
Jeżdzę: A8 D2 S-line
Pomógł: 100 razy
Wiek: 40
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 3502
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 2016-10-10, 21:09   

Cytat:
- za niskie napięcie sterownika (i coś o pinie 30).


Ten blad to oznacza albo slabe ladowanie, albo akumulator w stanie agonii bac jest niedoladowany i jego napięcie spada ponizej 12V
_________________
Wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci Ernesta.

Administratorzy, moderatorzy i klubowicze.

 
 
Pepek 
Moje A8



Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Przemek
Jeżdzę: S8 D2
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Maj 2016
Posty: 528
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2016-10-10, 21:43   

Napięcie zmierzone na klemach na pracującym silniku jak już wspominałem 13.1~13.6V. Po podładowaniu prostownikiem trzyma ładne 14.3~14.4V.
Czyli wracając do już wcześniej zadanego pytania: czy zdychający akumulator może powodować to, że auto se w czasie jazdy będzie próbowało zgasnąć? Albo na postoju niedoładowany/uszkodzony akumulator chwilowo pociągnie tyle energii z alternatora, że ten zrobi pod siebie i zdławi silnik?
_________________
Osiem garów, klima, wtrysk. Warto dla tej chwili żyć.
Pozdrawiam.
 
 
Gość
[Usunięty]

Wysłany: 2016-10-10, 21:44   

Teoretycznie to mozliwe. Jakis zwarciowy aku może spokojnie udławic układ na chwile a z braku pradu silnik benzynowy zdechnie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - mangi

opony samochodowe felgi - sklep internetowy sportwheels.pl
części samochodowe ucando.pl części samochodowe iparts.pl części opon

Prywatność.