Forum Audi A8 Klub Polska [D2 97 3.7PB/LPG ] Nie odpala i nie kręci rozrusznik

karol123

Witam wszystkich.
Szukałem na forum lecz nie znalazłem takiego tematu więc pozwoliłem sobie założyć temat.
Mam taki problem ze swoim audi a8 , Przyjechałem do domu normalnie zgasiłem autko , po jakiś 30 min wsiadam do samochodu a tu lipa auto nie odpala kontrolki normalnie się swiecą lecz rozrusznika nie słycha ,ccisza. Błędy pokazało takie z VAGA ,526 , 18265. Dodam jeszcze że w moojej skrzyni nie chodziła jedynka proszę o pomoc

Krzysztof31 · Wysłany: 2014-05-21, 17:17

Sprawdź czy przy przekręcaniu kluczyka na rozrusznik słychać jakieś pykanie itd. Najlepiej przy otwartej masce. Jeśli to wina rozrusznika powinno być słychać automat. To że skrzynia nie miała jedynki nie powinno mieć wpływu. Możesz spróbować podpiać rozrusznik na krótko np. Przewodami rozruchowymi ale szczerze nie wiem jaki jest dostęp do niego.

karol123 · Wysłany: 2014-05-21, 17:36

jesli przekręce kluczyk to nic nie słychać w rozruszniku tak jakby nie dostawał prądu, jeszcze mam takie pytanko jeśli padła by skrzynia to mógłby też tak reagować?

Jakub · Wysłany: 2014-05-21, 17:43

Sprawdź kable na podluznicy za kołem,w polifcie jest z prawrj strony ta zlaczka z kablami do rozrusznika i czesto tam nie ma styku

Krzysztof31 · Wysłany: 2014-05-21, 18:22

Skrzynia raczej nie. Musisz podpiać rozrusznik na krótko żeby sprawdzić jego sprawność bez demontażu

Gość · Wysłany: 2014-05-21, 18:49

Miałem juz tak i była to kostka stacyjki.

karol123 · Wysłany: 2014-05-22, 14:28

zaczynam sprawdzać przewody i potem jak by dalej było to samo to zabieram sie za kostkę stacyjki

karol123 · Wysłany: 2014-05-23, 15:38

panowie dostałem się do tych kabli na podłużnicy no i są bardzo zaśniedziałe i jeden jak go trochę odgiołem to się urwał, pękł. Poczyszczę je i zarobię na nowo i zobaczę . Tam jest prądowy stały złączony z drugim no i jedna masa przykręcona no podłużnicy? to te? chcę być pewny czy do tych się dobieram.

DODANO:

kable wyczyściłem no i problem nie znikł, grubym przewodem prąd dochodzi do rozrusznika ale po przekręceniu kluczyka prądu nie ma w cienkim na spince a z tego co się domyślam to też powinien być prąd po próbie odpalenia. Co mam dalej sprawdzać

krzychu22.p1i · Wysłany: 2014-05-23, 18:08

Kostka stacyjki?

karol123 · Wysłany: 2014-05-23, 18:16

dałem prąd na cienki kabel i autko odpaliło rozrusznik ładnie kręci. to czyli że do wymjany kostka stacyjki??

Gość · Wysłany: 2014-05-23, 18:47

No a co napisałem?

karol123 · Wysłany: 2014-05-23, 19:48

może podpowie mi ktoś jak się zabrać do tej stacyjki ?

DODANO:

rozebrałem i jutro jadę po kostkę , zobaczę czy zadziała.

DODANO:

a jakiej firmy stacyjkę kupic??

Gość · Wysłany: 2014-05-24, 00:32

Kupilem jakas tam za 27zl i hasa.

karol123 · Wysłany: 2014-05-24, 10:03

wymieniłem kostkę no i autko dalej nie kręci, co może być nie tak
wywaliło takie błędy na skrzyni 18265-sygnał ładowania błędna wiadomość z silnika i 526-przełącznik pedału hamulca/wł świateł hamow . STOP

Gość · Wysłany: 2014-05-24, 10:51

Zanim wymieniłes trza było na "styk" spróbować to by wiadomo było czy kostka walnięta. No ale to koszt niewielki. Ja tam wprawdzie nie ogarniam kodów błedów bo u mnie ich nigdy nie było żadnych ale jeszcze nasuwa mi sie taka myśl że jesli auto myśli że jest "na biegu" to nie odpali także. Może to coś z tym związane? <niewiem>