Witam Was niestety moja skrzynia wczoraj weszła w tryb awaryjny. Przejechałem około 50km nie było żadnych szarpnięć skrzynia po prostu chodziła normalnie, minęła godzina wchodzę do auta i odpaliło się już w trybie awaryjnym. Pojawiło się mocne stuknięcie przy przerzucaniu na R i D rusza chyba z 3 biegu.
Jestem aktualnie w Holandii i nie wiem czy mogę wrócić do domu na trybie awaryjnym czy muszę koniecznie prowadzić auto tutaj na miejscu do mechanika.
Przed wyjazdem pojawił mi się raz tryb awaryjny ale po włączeniu i wyłączeniu silnika zniknął, z tego powodu postanowiłem zmienić olej i filtr przed wyjazdem (wymieniłem jeszcze świece). Niewiem czy to ma jakieś znaczenie ale w tryb awaryjny w obu przypadkach weszła jak była ulewa.
Jazda na trybie awaryjnym 1300km nie jest zbyt ryzykowna? Mogę coś sprawdzić na miejscu w związku z tą awaria czy koniecznie muszę podpiąć pod vaga.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum