Forum Audi A8 Klub Polska [D2 98 4.2PB/LPG ] Błąd skrzyni, tryb awaryjny 17114 + kon

ktptomas · Wysłany: 2012-10-25, 17:50

jutro to sprawdze, nie mam dostepu do auta teraz, u mechanika stoi. dziekuje za info

mam nadzieje ze ci anglicy cos ogarna..

krzychu22.p1i · Wysłany: 2012-10-25, 17:57

pepi · Wysłany: 2012-10-25, 19:59

ktptomas · Wysłany: 2012-10-25, 20:20

jutro podam vin i sprawdze ten kod, jak tylko bede mial do niego dostep;)
tak juz sobie mysle przyszlosciowo, sprawdzalem ceny skrzyni, są różne od 200 do 900 funtów, a ceny całych takich a8ek to nawet 1200-1300f, czy nie lepiej kupic cale drugie auto jako dawce przy ewentualnej zmianie skrzyni?

Gość · Wysłany: 2012-10-25, 20:23

tomi26 · Wysłany: 2012-10-25, 20:27

ktptomas · Wysłany: 2012-10-25, 20:47

jak już zdejme tą miskę, to zmiana oleju na nowy nieunikniona?

Gość · Wysłany: 2012-10-25, 21:19

pepi · Wysłany: 2012-10-26, 06:25

tylko aby ta zmiana była uzasadniona bo jak masz tam sporo syfu to ja bym nie zmieniał
wtedy pasowało by zmienić skrzynie :-P

[ Dodano: 2012-10-26, 07:28 ]

ktptomas · Wysłany: 2012-10-29, 15:58

A więc tak:
vin: WAUZZZ4DZVN008510

Audice oddałem od sprawdzenia do okolicznych profesjonalistów, sprawdzili, konwerter jest w porządku, problem jest z ciśnieniem, dokladnie nie pamiętam o jakiej części mówili, bo dużo mówili i po ang. Chyba to ten kosz?.
Ceny jak w anglii..
Gdybym kupił używaną skrzynię, z jaką kolwiek gwarancją jest to około 800f z transportem.
Samo wyjęcie-wymiana skrzyni to koszt 380funtów.

Oni mi zaproponowali taką cenę:

380f robocizna,
35f olej
810 f części, niestety nie pamiętam dokladnie jakie, ale zamawiają je z Niemiec (oryginalne części zf czy jakoś tak)
całośc wychodzi 1225 plus vat - 1450f razem.
Dają mi gwarancję na rok czasu, cokolwiek się posypie w skrzyni - oni biorą odpowiedzialnośc.

Do tego cena jaką podał jest zawyżona, może byc taniej - ile nie wiem.
ale jak na razie nastawiam się na tą cenę końcową.
Co myślicie, co Wy byście zrobili na moim miejscu?

Pozdrawiam!

krzychu22.p1i · Wysłany: 2012-10-29, 16:48

Kod skrzyni masz niby DSL, silnika ABZ

Tutaj masz link z innego forum, ale błędy skrzyni, kod skrzyni jest ten sam więc coś może pomóc. Ja nie władam dobrze językiem okupanta więc dużo nie pomogę: http://www.motor-talk.de/...l-t3263247.html

35f to za 1l oleju czy jak? Bo do skrzyni wchodzi coś koło 6-7 litrów ATF LT 71141. Rozumiem że o filtr, uszczelka misy, i oring do śruby spr stanu/dolewania są w wliczone w koszty?.

pepi · Wysłany: 2012-10-29, 17:32

mam płytę sterującą do tego :mrgreen: :lol:

ktptomas · Wysłany: 2012-10-29, 17:36

tak, wszystko jest wliczone w koszty, to jak z tą ceną? a ja po niemiecku niestety nie szprecham

[ Dodano: 2012-10-29, 17:43 ]
aha, co do danych mojego auta to dodam jeszcze ze to jest wersja abt, jezeli to jest istotne...

[ Dodano: 2012-10-29, 18:50 ]
jeszcze jedno pytanie odnośnie tego silnika. To jest możliwe żeby był ABZ 340konny?

pepi · Wysłany: 2012-10-29, 20:33

twoje to zwykłe a8
z 1997

ktptomas · Wysłany: 2012-10-29, 20:49

moze sie cos pomylilem w vinie;/? jeszcze sprawdze, moje to s8 jest napewno

[ Dodano: 2012-12-18, 21:52 ]
tak tylko podsumuje temat... prawie 7 tygodni auto u mechaników;/ pierwsze dwa tygodnie u jednego specjalisty, który nie potrafił określic terminu, kiedy moze sie za to wziac.
Kolejny mechanik zajął się sprawą.
konwerter padnięty, wszystkie te części, coś jak ringi, nie wiem dokładnie jak to się nazywa - wymienił na nowe, później okazało się jeszcze, że pompa w skrzyni też padnięta, tzn jakieś błedy były w niej i nie było ciśnienia. ogólnie wyszło tak, że zmienił na nowe wszystko co się dało

wyjmowowal i montowal skrzynie 2 razy

przez tą pompe
koszt - 1700f, umówiliśmy się bez vatu, do tego w cenie nowy akumlator, bo w między czasie stary padł. gwarancję mam na rok czasu albo 30 tys km. (tak sie umówilismy)
Gdyby ktoś miał taki sam problem, to proszę pisac, w kazdej chwili moge poprosic goscia zeby mi dokladnie napisal co zmienil, gdzie jakie byly bledy.

pozdrawiam i dziekuje za pomoc.

[ Dodano: 2012-12-18, 21:52 ]
tak tylko podsumuje temat... prawie 7 tygodni auto u mechaników;/ pierwsze dwa tygodnie u jednego specjalisty, który nie potrafił określic terminu, kiedy moze sie za to wziac.
Kolejny mechanik zajął się sprawą.
konwerter padnięty, wszystkie te części, coś jak ringi, nie wiem dokładnie jak to się nazywa - wymienił na nowe, później okazało się jeszcze, że pompa w skrzyni też padnięta, tzn jakieś błedy były w niej i nie było ciśnienia. ogólnie wyszło tak, że zmienił na nowe wszystko co się dało

wyjmowowal i montowal skrzynie 2 razy

przez tą pompe
koszt - 1700f, umówiliśmy się bez vatu, do tego w cenie nowy akumlator, bo w między czasie stary padł. gwarancję mam na rok czasu albo 30 tys km. (tak sie umówilismy)
Gdyby ktoś miał taki sam problem, to proszę pisac, w kazdej chwili moge poprosic goscia zeby mi dokladnie napisal co zmienil, gdzie jakie byly bledy.

pozdrawiam i dziekuje za pomoc.