Forum Audi A8 Klub Polska [D2 99 4.2PB/LPG ] Dziwne wskazania z czujnika temperatury

VanDyke

Witam szanownych doktorów,

Dolegliwość mojej A8 zaczęła się jakiś tydzień temu. W przeddzień usterki przegoniłem autko po autostradzie na dystansie ok. 200km z prędkością 150 - 170 km/h. Następnego dnia wyjechałem samochodem do miasta i zauważyłem, że wskaźnik temperatury nie podnosi się w ogóle z pozycji minimalnej, tj. 50 oC. Zrobiłem autem około 30km i nic, wskaźnik ani drgnął. Na dworzu panowały wtedy upały w okolicach 30oC, ja jeźdżiłem po powiatowym mieście, max 70km/h.

Kilka dni później znowu wybrałem się na przejażdżkę autostradę. W drodze na wjazd na autostradę zauważyłem, że wskaźnik po przejechaniu około 2km zaczął się podnosić i przy wskazaniu ok. 70oC opadł znowu na minimum. I tak przez następne 15km. W momencie wjazdu na autostradę zerknąłem na zegary i... pałka stoi na 90oC. Tak zrobiłem 150km i było cacy. Przez kolejne dni obserwowałem sytuację w której wskaźnik podnosi się do powiedzmy 70oC po czym opada na minimum i nie podnosi się wcale. Nie ważne czy to miasto czy autostrada. Pomyślałem, że może to być uszkodzony czujnik temperatury - ten od kokpitu (zielony) i taki właśnie zakupiłem i schowałem do schowka

... no i oczywiście podczas powrotu do domu wskaźnik zaczął działać

Wczoraj przejechałem autostradą około 200km i wskaźnik ani drgnął, cały czas był na pozycji minimalnej.

Nie mam chwilowo dostępu do VAG-a więc wszedłem sobie w to tajne menu klimatronica, gdzie na kanale 102 wyświetla się temperatura z czujnika temperatury płynu chłodzącego ECT (nie wiem tylko z którego - czy tego do ECU czy kokpitowego).

Co zaobserwowałem?
Odpalam samochód, temperatura wskazywana to 30oC, rośnie. W okolicach 60 - 70oC temperatura zaczyna gwałtownie spadać - co 5, 10oC i zatrzymuje się na 30 - 35oC. Dzisiaj na autostradzie miałem wyświetlane cały czas 33oC. W mieście podskoczyło mi do 39oC. I tak już zostało(nawet w korku). Pamiętajmy, że mamy dzisiaj upalny dzień.

No i tu moje pytanie. Czy problem z termostatem możemy wykluczyć? Wydaje mi się, że jeżeli byłby cały czas otwarty to silnik byłby, owszem, niedogrzany ale chyba nie aż tak? Czy jest prawdopodobne, że to jednak ten czujnik temperatury jest walnięty?

Pozdrawiam z wakacji :lol:

[ Dodano: 2012-08-19, 18:58 ]
Aha!
Mam zamontowaną instalację gazową ale od dłuższego czasu jej nie używałem. Silnik (AQF) chodzi równo i nie zauważyłem zwiększonego zapotrzebowania na paliwo (dzisiejszy odczyt z cyklu mieszanego - małe miasto / autostrada to 12.7 l/100km)

pioter · Wysłany: 2012-08-19, 20:55

Patrzyłeś ręką jak jest temperatura węży i chłodnicy ? Wydaje mi się że problem leży w czujniku . Może wtyczka źle siedzi .